– Dziękuję, że nie opuściliście Go, że nie skazaliście Go na samotność – mówił 11 kwietnia podczas Akademickiej Drogi Krzyżowej abp Józef Kupny. Wzięło w niej udział ponad 5 tys. młodych ludzi z Duszpasterstw Akademickich i nie tylko. Szli za prostym, drewnianym krzyżem, rozważając Mękę Pańską w kluczu wezwania papieża Franciszka: „Błogosławieni ubodzy...”. – Był taki czas w życiu Jezusa, że szczególnie potrzebował obecności człowieka. To był czas Jego męki. Wtedy niewielu dało mu tę współczującą obecność i swoje serce. Większość utraciła tę niepowtarzalną okazję, by wesprzeć w drodze krzyżowej swego Zbawcę i Boga. My dzisiaj niejako nadganiamy utracony wtedy czas – mówił na zakończenie nabożeństwa Metropolita Wrocławski.
Uczestnicy Drogi Krzyżowej przeszli z pl. Uniwersyteckiego do bazyliki garnizonowej, gdzie odbyła się Msza św. pod przewodnictwem ks. Mirosława Malińskiego z Centralnego Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego „Maciejówka”.
Dziś wieczorem na krakowskich Błoniach odbędzie się nabożeństwo Drogi Krzyżowej z udziałem papieża Franciszka i kilkuset tysięcy uczestników ŚDM. Autorem rozważań jest bp Grzegorz Ryś, biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej. Refleksje będą oparte o 14 uczynków miłosierdzia względem ciała i duszy.
Podczas nabożeństwa, które od 1993 r. jest częścią głównych uroczystości ŚDM, krzyż ŚDM będą nieśli kolejno przedstawiciele wspólnot i zgromadzeń, pełniących dzieła miłosierdzia, m.in.: Cenacolo, Sant’Egidio i misjonarki miłości. Nabożeństwo pod hasłem "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią", rozpocznie się na Błoniach o godz. 18.00.
Pro-liferka, dziennikarka, członek zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, doradca życia rodzinnego, współautorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie Magdalena Guziak-Nowak opisuje wstrząsającą relację ze szpitala w Oleśnicy.
ZABILI DZIECKO W 9 MIES. CIĄŻY. Gotowe do samodzielnego życia, prawie noworodka. Tak, w Polsce.
Szpitale powiatowe borykają się z poważnymi problemami
Szpitale powiatowe nie mają z czego płacić kontrahentom oraz pracownikom. Zgadzają się, by NFZ zapłacił im tylko za część nadwykonań. A w drugiej połowie roku może być im jeszcze trudniej - czytamy w poniedziałkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej".
"Szpitale w całym kraju czekają na rozliczenie należności za świadczenia, które wykonały w IV kw. 2024 r. ponad limit ustalony w kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia. To m.in. zabiegi chirurgii naczyniowej, kardiologii inwazyjnej i elektrokardiologii czy protezy stawów w ortopedii" - poinformował "DGP".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.