Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: papież Franciszek bał się zamkniętego Kościoła!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

— Gdy chodzi o Kościół, to papież Franciszek bał się Kościoła zamkniętego, wyczerpywanego w strukturach, który jest zredukowany do biura - mówił kard. Grzegorz Ryś w dniu śmierci papieża Franciszka.

W Poniedziałek Wielkanocny kard. Grzegorz Ryś celebrował Mszę św. za śp. Ojca Świętego Franciszka. W katedrze łódzkiej za przykład prawdziwego ucznia Jezusa dziękowali Bogu: abp senior Władysław Ziółek, bp Ireneusz Pękalski, bp Marek Marczak, bp Krzysztof Nykiel, bp Piotr Kleszcz, bp Zbigniew Wołkowicz, duchowieństwo z archidiecezji łódzkiej oraz łodzianie na czele z władzami miasta i województwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii kard. Grzegorz Ryś odniósł się do liturgii słowa, mówiąc o Piotrze, który wychodzi z Wieczernika, aby głosić Jezusa zmartwychwstałego. - To pewnie będzie ostatni obraz papieża Franciszka, jaki zostanie nam w oczach, w oczach tych, którzy wczoraj o 12.00 włączyli telewizor i widzieli papieża, Piotra, który wyszedł do ludzi, aby ogłaszać zmartwychwstanie w takiej ludzkiej słabości i kruchości. Wszystko, co mógł powiedzieć, oprócz słów błogosławieństwa, to była Pascha-ostatnie życzenia papieża Franciszka dla nas wszystkich. To nie chodzi tylko o to, żebyśmy przeżyli dobrze święta, tylko żebyśmy byli ludźmi Paschy, żebyśmy przeżyli ją w sposób głęboki, przemieniający, napełniający nadzieją - powiedział metropolita łódzki.

Reklama

Duchowny wspominał zmarłego dzisiaj Ojca Świętego, nawiązując do jego adhortacji „Evangelii Gaudium”, która była wezwaniem do podjęcia Bożej misji. - Chyba wszyscy czujemy, że żeby mówić takie rzeczy, to papież musiałby być odważnym człowiekiem i można by postawić takie pytanie, czy papież się niczego nie bał? Papież się bał i to jest w jego tekstach. Gdy chodzi o Kościół, to papież Franciszek bał się Kościoła zamkniętego, wyczerpywanego w strukturach, który jest zredukowany do biura. Papież bardzo bał się Kościoła, który jest zamknięty w przyzwyczajeniach, który myli korzenie z kotwicą. Papież bał się klerykalnego Kościoła, świata oszalałego na punkcie konsumpcji i który redukuje wolność człowieka do wolności konsumpcji. Bał się świata pozbawionego umiejętności dialogu, kultury tymczasowości, świata anonimowego - wymieniał duchowny.

Na zakończenie metropolita łódzki powiedział o papieskiej zdolności mówienia o najważniejszych sprawach dla świata. - Pontyfikat będzie owocował! Ktoś zapytał mnie dzisiaj, co teraz będzie? Odpowiedziałem, że nic nie będzie. Jezus Chrystus jest wczoraj i dziś ten sam, także na wieki i Duch Święty, którego papież Franciszek nazywał zawsze suwerenem w Kościele. Duch jest zawsze ten sam, to znaczy jest miłością. Dziękujemy Bogu za ten pontyfikat, żyjmy tym, co nam zostawił - zakończył kard. Ryś.


2025-04-22 08:02

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Dobroczynność od pokoleń

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Sander Jeuriss

Gra jest przedstawieniem tego, ile dobra zadziało się w Łodzi na przestrzeni lat, gdzie różnorodności wyznaniowej i kulturowej przyświecała jedność wzajemnej pomocy i dobroczynności.
CZYTAJ DALEJ

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Polskie ślady w Rzymie. Pomnik Kopernika przypomina o naszej tożsamości

2025-07-06 10:08

[ TEMATY ]

Rzym

polskie ślady

pomnik Kopernika

Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA

Pomnik Mikołaja Kopernika

Pomnik Mikołaja Kopernika

Wśród rzymskich zaułków, w cieniu barokowych fasad i marmurowych kolumn, kryje się rzeźba, która zaskakuje nawet doświadczonych podróżników. To postać Mikołaja Kopernika – wybitnego polskiego astronoma – dłuta Tomasza Oskara Sosnowskiego, ustawiona na dziedzińcu Domu Generalnego Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. Dla wielu to nieoczywisty, ale głęboko symboliczny ślad polskiej obecności w sercu Wiecznego Miasta.

Kopernik w marmurze, w centrum Rzymu
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję