Tegoroczny czerwiec przyniósł Kościołowi w Wietnamie wyjątkową radość – święcenia 40 nowych kapłanów. Dar dla tamtejszego Kościoła zbiegł się z miesiącem poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa – donosi Agencja Fides.
24 czerwca sześciu diakonów przyjęło święcenia kapłańskie w diecezji Da Nang. Uroczystej Mszy świętej z tej okazji przewodniczył abp Joseph Dang Duc Ngan, metropolita Hue i administrator apostolski diecezji Da Nang. „Zostaliście wyświęceni, aby być ‘Alter Christus’ – drugim Chrystusem, by stać się pasterzami Ludu Bożego, nie żyjąc dla siebie, lecz dla wszystkich” – powiedział hierarcha, zwracając się do nowych kapłanów.
Odwołując się do postaci św. Jana Chrzciciela abp Dang Duc Ngan podkreślił, że „kapłaństwo nie czyni człowieka doskonałym w dniu święceń”. Argumentował, że ten sakrament to droga codziennego wzrastania w Chrystusie i nieustannego umacniania się w Duchu Świętym. Wszystko po to – by jak wyjaśniał arcybiskup – „pełnić misję Kościoła w radości i prawdziwej miłości”.
Dzień później, 25 czerwca, w katedrze w Soc Trang, w diecezji Can Tho, biskup Peter Le Tan Loi wyświęcił 13 nowych kapłanów. Wezwał wiernych do modlitwy i duchowego wsparcia dla neoprezbiterów. „Towarzyszmy im, by zawsze prowadzili życie zgodne ze swoją tożsamością pasterską: pokorne, święte i oddane owczarni” – apelował hierarcha.
„Nie jesteście jak roboty”
Zwieńczeniem miesiąca była uroczystość 27 czerwca – w dniu poświęconym uświęceniu kapłaństwa – w archidiecezji Ho Chi Minh, gdzie 21 diakonów przyjęło święcenia prezbiteratu. Abp Joseph Nguyen Nang w homilii przypomniał, że kapłani nie są robotami ery nowoczesności. „Ma na sercu wolę Boga, by w każdym działaniu – liturgicznym, duszpasterskim i charytatywnym – przekazywać Dobrą Nowinę” – tłumaczył. Także w czerwcu, w Sanktuarium Matki Bożej w Bai Dau w diecezji Ba Ria, bp Emmanuel Nguyen Hong Son udzielił święceń diakonatu sześciu seminarzystom.
Święcenia prezbiteratu i diakonatu podkreślają rozwój Kościoła w tym kraju. Według różnych szacunków, w 100-milionowym Wietnamie żyje nieco ponad 7 mln katolików.
Komunistyczny rząd Wietnamu zezwolił na otwarcie nowego seminarium duchownego w Thái Bình. Ma ono całkowicie legalny status i jest niezależne od innych seminariów w kraju. Będzie w stanie utrzymać niemal 300 kleryków oraz zapewnić formację intelektualną dla seminarzystów zarówno z diecezji jak i z różnych zgromadzeń zakonnych.
Leżąca w północnym Wietnamie diecezja Thái Bình ma nadzieję w ciągu kilku lat znacznie zwiększyć liczbę księży. Potrzeby duszpasterskie są duże, a do tej pory seminarium w Hanoi, największe w tym rejonie, z 40 chętnych było w stanie przyjąć tylko 10. W lipcu br. ordynariusz sąsiedniej diecezji Thái Bình bp Pierre Nguyên Van Dê uzyskał pozwolenie od władz komunistycznych na otwarcie nowego seminarium pw. Najświętszego Serca Jezusowego.
Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.
Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.