Wojownik zawsze ma cel i zasady, którym stara się być wierny. W przeciwnym razie jego walka byłaby pozbawiona sensu i mogłaby przynosić zniszczenie. Mężczyzna bez ustanku walczy o coś, i to w konkretny sposób. Jeśli nie widzi celu, nie podejmuje wysiłku. Pewnie dlatego tak wielu mężczyzn po ślubie wycofuje się z zaangażowania w związek. Ale to inna historia.
Dziś chcę powiedzieć o tym, co się dzieje, kiedy pozwalamy sobie na drobne odstępstwa w zasadach, które wyznajemy. Wznosząc wokół swojego serca mur, który ma chronić Cię przed grzechem i atakami Złego, musisz troszczyć się o to, by był on solidny i mocny. Gdy ochronisz swoje serce, wtedy będziesz niepokonany. Zły jednak dobrze wie, że nawet najgrubszy mur można rozwalić, jeśli spowoduje się w nim drobne wyrwy, niewielkie szczeliny. Jedna nie zachwieje Twym murem, ale jeśli będzie ich wiele nie masz szans, już przegrałeś.
Takimi wyrwami i szczelinami są drobne odstępstwa, maleńkie kompromisy, niewielkie nieuczciwości, mijanie się z prawdą. Innymi słowy subtelne wyjątki od zasad. Zobacz, jak to wygląda w Twoim życiu. Czy pozwalasz sobie na ukradkowe pożądliwe spojrzenia na kobiety? Czy korzystasz z samochodu firmowego do celów prywatnych? Czy kombinujesz, by nie płacić wszystkich należnych podatków? Czy koloryzujesz swoje opowieści, by zyskać więcej uznania i zainteresowania? Czy przywłaszczasz sobie sukcesy innych? Czy przekraczasz ograniczenia prędkości, jadąc samochodem?... Takich pytań jest więcej. Jeśli odpowiedziałeś na któreś z nich twierdząco, musisz wiedzieć, że to wyrwa w Twoim murze. I w pewnym momencie Twój mur upadnie, a Ty razem z nim. Jeśli bowiem w małych rzeczach nie jesteś wierny, to i w wielkich nie dochowasz wierności. Prawdziwy mężczyzna nie pozwala sobie na drobne odstępstwa. Jest zawsze wierny swoim zasadom. Również w drobnostkach.
Dział rodzinny kontakt: rodzina@niedziela.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu