Reklama

Niedziela Lubelska

Prezentacja drugiego tomu „Opera Omnia”

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II odbyła się uroczysta prezentacja drugiego tomu „Opera Omnia” Josepha Ratzingera, zatytułowanego „Rozumienie objawienia i teologia historii według Bonawentury”

Niedziela lubelska 46/2014, str. 8

[ TEMATY ]

książka

Agnieszka M. Kowalczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gościem honorowym wydarzenia był kard. Gerhard Ludwig Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Wśród gości znaleźli się także: prymas senior abp Henryk Muszyński, abp Henryk Józef Nowacki – nuncjusz apostolski krajów nordyckich, abp Stanisław Budzik – wielki kanclerz KUL, abp Stanisław Wielgus – były rektor KUL, biskup senior Ryszard Karpiński oraz biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej Mieczysław Cisło. Wydarzenie połączone było z promocją książki kard. Müllera, pt. „Ubóstwo”.

Zgromadzonych powitał rektor KUL ks. prof. dr hab. Antoni Dębiński. Wyraził nadzieję, że prezentowana tego dnia publikacja „stanie się twórczym wkładem w dyskusję nt. chrześcijańskiej inspiracji współczesnej kultury”. Następnie wystąpił abp Budzik, który przybliżając obecnym postać Bonawentury oraz kontekst społeczno-historyczny jego życia i działalności, zaakcentował służebną rolę filozofii w kontekście poznania Boga. Stwierdził, iż filozofia może mieć tylko jeden cel: prowadzić człowieka do Boga. Punktem wyjścia ma być zaś wiara, która wskazuje na miłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Müller, jako honorowy gość wydarzenia, wyraził głębokie wzruszenie faktem, iż jest mu dane uczestniczyć w życiu katolickiej uczelni, z którą od 2004 r. jest związany przyznanym mu tytułem doktora honoris causa KUL. Tytuł ten nadano mu, kiedy pełnił posługę biskupa Ratyzbony, a także wykładał teologię dogmatyczną na uniwersytecie w Monachium. Przede wszystkim poruszył temat ubóstwa, który stanowi oś i sedno jego publikacji. Na koniec przekazał zgromadzonym słowa: – Niech myśl św. Bonawentury będzie inspiracją dla wszystkich w kształtowaniu życia, które ze swej natury jest ukierunkowane na Boga. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary wyraził ponadto podziw dla całej ekipy redakcyjnej, pracującej nad wydaniem kolejnego tomu autorstwa Ratzingera.

„Zaufanie w opatrzności. Komentarz św. Bonawentury (Łk 12)” – to tytuł wykładu, jaki skierował do obecnych ks. prof. Bernardo Estrada z rzymskiego uniwersytetu Santa Croce. Podsumowując, powiedział: – Kiedy bierze się w dłonie tekst wielkiego teologa, jakim jest Bonawentura, nie można nie podziwiać jego celności, logicznie poprowadzonego rozumowania, wniosków i rad, jakie z niego wyciąga. Obcowanie z jego interpretacją jest zawsze oświecające – podkreślał.

Reklama

Kolejnym prelegentem był ks. prof. Krzysztof Góźdź – redaktor polskiej wersji „Opera Omnia”. Poprowadził on krótki wywód, którego zasadniczą częścią było rozważanie na temat pojmowania św. Bonawentury. Podstawą było pytanie o to, czy jest on bardziej chłodnym scholastykiem, czy też charyzmatycznym mnichem. Ks. Góźdź wyraził pogląd, iż emerytowany papież skłania się nieco bardziej w swoich interpretacjach ku opcji drugiej. Podziękował także wszystkim odpowiedzialnym za powstanie polskiej wersji kolejnego tomu dzieła Benedykta XVI. Tom II „Rozumienie objawienia i teologia historii według Bonawentury” jest już 7. w kolejności, wydanym przez Wydawnictwo KUL, które posiada w Polsce do tego wyłączne prawo. Cała seria „Opera Omnia” zaplanowana jest na 16 tomów. Do tej pory ukazały się: „Lud i Dom Boży w nauce św. Augustyna o Kościele” (t. I), „Kościół – znak wśród narodów” (t. VIII, cz. I), „Kościół – znak wśród narodów” (t. VIII, cz. II), „Zmartwychwstanie i życie wieczne. Studia o eschatologii i teologii nadziei” (t. X), „Teologia liturgii” (t. XI), a także „Głosiciele Słowa i słudzy waszej radości” (t. XII).

Ostatnim punktem programu była prezentacja publikacji kard. Müllera, której dokonał jego osobisty sekretarz ks. dr Sławomir Śledziewski. Jak stwierdził, książka „Ubóstwo” jest cenną pozycją wydawniczą, która ukazuje nie tylko nowe spojrzenie na katolicką naukę społeczną, ale także zwraca uwagę na ubogich, aby mogli oni powrócić do realiów godnych człowieka. Sekretarz podkreślił, że słowo wstępne do tego dzieła napisał papież Franciszek, dla którego los najuboższych z ubogich jest szczególnie istotny.

2014-11-13 10:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polsko, uwierz w swoją wielkość

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję