Reklama

Niedziela w Warszawie

Recydywa afery na bemowie?

Na Bemowie wygrał komitet byłego burmistrza Jarosława Dąbrowskiego. Mieszkańcy dzielnicy wybrali skompromitowane osoby, które niebawem mogą zasiąść na ławie oskarżonych

Niedziela warszawska 48/2014, str. 4

[ TEMATY ]

miasto

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O Dąbrowskim zrobiło się głośno, gdy wybuchła tzw. afera bemowska. – Śledztwo nadal trwa. Nie zakończy się zbyt szybko, bo postępowanie jest wielowątkowe – mówi „Niedzieli” prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej. – Nawet pan Dąbrowski nie został jeszcze przesłuchany, bo logika tego postępowania wskazuje na to, że będzie on zeznawał na samym końcu.

I choć prokurator nie może odpowiedzieć, czy Dąbrowskiemu zostaną postawione zarzuty, to jednak powszechnie wiadomo, że na końcu przesłuchuje się tych, którzy mogą zasiąść na ławie oskarżonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedyna taka kampania

Wiosenna kontrola na Bemowie wykazała masę kompromitujących informacji na temat dotychczasowej władzy. Materiał obciążający miejscowych włodarzy wskazywał na to, że były burmistrz na długie lata popadnie w polityczny niebyt. Tak się nie stało, bo kilka miesięcy później Dąbrowski wraz ze swoim współpracownikiem Krzysztofem Zygrzakiem założył własny komitet wyborczy. Szybko zadbali o to, aby cała dzielnica była szczelnie oplakatowana ich podobiznami. Oprócz tego reklamowali się na bilbordach, w prasie i radiu. Wszyscy mieszkańcy dostali aż trzy kolejne numery propagandowej gazetki wyborczej, która do złudzenia przypominała biuletyn wydawany przez ratusz. Co ciekawe, limity na kampanie wyborczą do rady dzielnicy wynoszą tylko 30 tys. złotych. A ich kampania była większa od wszystkich innych ugrupowań razem wziętych.

– Gołym okiem widać, że musiała kosztować kilkaset tysięcy złotych. Ciekawe jak z tego się teraz rozliczą – mówi „Niedzieli” Marcin Wierzchowski, szef klubu radnych PiS na Bemowie.

Najbardziej zaskakującym elementem wojny o Bemowo okazała się rezygnacja 6 kandydatów z listy PO w jednym z 5 bemowskich okręgów. Była to pierwsza taka sytuacja w historii wyborów samorządowych w Warszawie. – Osoby kandydujące z listy PO w okręgu wyborczym numer 5 zrezygnowały, bo zostały przekupione przez Komitet Wyborczy Jarosława Dąbrowskiego – napisał na facebooku Łukasz Grajek, który stracił możliwość kandydowania w tym okręgu.

Reklama

Po brutalnej i brudnej kampanii Dąbrowski z Zygrzakiem wygrali wybory uzyskując, aż 9 mandatów do rady dzielnicy. PiS ma drugi wynik z 7 manatami, później jest PO, które również uzyskało 7 mandatów i Bemowska Wspólnota Samorządowa z 2 mandatami.

– Zadaje sobie pytanie, co Dąbrowski musi jeszcze złego zrobić na Bemowie, aby ludzie mu podziękowali. To nie my z nim przegraliśmy, to przegrali mieszkańcy Bemowa. On może jeszcze dużo złego zrobić w dzielnicy – mówi Andrzej Jędrasiak, szef Bemowskiej Wspólnoty Samorządowej.

Największą klęskę odniosła tu Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz burmistrz Krzysztof Strzałkowski, który został przysłany na Bemowo do gaszenia aferowego pożaru. – Udawano, że nic się nie stało, a bemowska gazetka i strona internetowa nie podała na ten temat ani słowa. Zamiast wyjść i powiedzieć całą prawdę, to próbowano zamieść sprawę pod dywan – mówi Wierzchowski. – Tam się cały czas tliło, a teraz znów mamy pożar.

Atak na parafię

Dla Dąbrowskiego wybory na Bemowie, to była sprawa politycznego życia lub śmierci. Był więc gotowy zrobić wszystko, aby je wygrać. Podczas kampanii zaatakował nawet pierwszą w archidiecezji warszawskiej parafię pw. św. Jana Pawła II: „Z przykrością przyjąłem wiadomość, że nasza młoda wspólnota już teraz stała się celem ataku kandydatów na radnych Dzielnicy Bemowo. Jednym z zarzutów jest argument, że teren naszej parafii powinien służyć mieszkańcom (...). Jako proboszcz powstającej parafii św. Jana Pawła II zapewniam, że będzie ona służyć lokalnej społeczności, tak jak będziemy potrafili” – napisał w internecie ks. Sławomir Abramowicz.

Z serwisu społecznościowego fb.com/wybory.bemowo dowiadujemy się, że z jednej strony komitet Dąbrowskiego atakował nową parafię, a w tym samym czasie agitował i rozdawał ulotki wyborcze przed innymi kościołami. Wierni wychodzący ze Mszy św. nie dostawali jednak materiałów antykościelnych.

Reklama

– To pokazuje jego hipokryzję. Jest gotowy na wszystko – mówi Marcin Wierzchowski. – Prawo i Sprawiedliwość uważa, że mieszkańcy osiedli koło Fortów Bema mają prawo do duszpasterskiej opieki. Osobiście cieszę się, że na moim Bemowie będzie kościół, którego patronem jest św. Jan Paweł II.

Atak okazał się wyborczym niewypałem. Lista Dąbrowskiego w okręgu nr. 1 uzyskała tylko jeden mandat. Antykościelni kandydaci dostali śladowe ilości głosów.

2014-11-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pszczoły, róże i sprawy beznadziejne

Umbryjskie niebo rozpłakało się na dobre. Z każdym kilometrem deszcz leje coraz mocniej, sprawiając, że krajobrazy oglądane zza mokrych szyb autokaru wyglądają jak prace impresjonistów. Ciągle jednak jeszcze mam nadzieję na poprawę pogody. Zmierzam przecież do św. Rity - Bożej specjalistki od spraw trudnych i beznadziejnych. - Św. Rita zajmuje się jedynie sprawami poważnymi, a nie głupstwami - słyszę reprymendę jednego z kapłanów. Niczym nie zrażona uznaję jednak, że pogoda jest dostatecznie „beznadziejna”, by sama Święta mogła w tej sprawie interweniować. Nabrałam w czasie dwutygodniowej podróży po Italii włoskich zwyczajów i manier - jeszcze nie dojechaliśmy do Cascii i sanktuarium św. Rity, a ja już do niej przemawiam jak do starej znajomej, tłumacząc, że deszcz przeszkadzać nam będzie w zwiedzaniu jej miasta. Kiedy już wydaje się, że deszcz się uspokaja, nowa jego fala spływająca po szybach autokaru rozwiewa moje nadzieje. Św. Rita zdaje się sprawdzać moją wytrwałość. A może to specyficzne poczucie humoru Świętej? Pod włoskim niebem wszystko jest możliwe.

CZYTAJ DALEJ

Papież: bł. Rajmund Llull uczył, jak służyć Panu i być szczęśliwym

2024-05-03 16:49

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Również i ten, kto zostaje papieżem, musi nadal dążyć do spotkania z Panem, do pełnego oddania się służbie Bożej - przyznał Franciszek na audiencji dla członków Fundacji Blanquerna z Uniwersytetu Rajmunda Llulla. Papież odniósł do postaci patrona tego barcelońskiego uniwersytetu. Bł. Rajmund Llull żył na przełomie XIII i XIV w. Był katolickim filozofem, matematykiem i pisarzem.

Tytułowym bohaterem jego napisanej w języku katalońskim powieści był Blanquerna, który zmagając się z różnymi problemami i pokusami dąży do chrześcijańskiej doskonałości. Zostaje też papieżem i reformuje Kościół.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję