Reklama

W DRODZE

Na przełomie

W pogoni za Europą, wykorzystując fundusze europejskie, podnosząc poziom życia elit, nasze władze zapomniały (?), zlekceważyły (?) zwyczajnego, szarego Kowalskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Warszawie odbył się marsz organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość w obronie demokracji i wolności słowa. Marsz duży, z uczestnikami, którzy zjechali z całej Polski, pokojowy, z silnym przesłaniem, że obywatele nie zrezygnują ze swoich praw. Ten marsz jest dobrym przyczynkiem do refleksji, jakie zwykle nachodzą nas na przełomie lat: co zrobiliśmy dotychczas, co powinniśmy zrobić jutro, jakie mamy obowiązki do wypełnienia?
Czy w Polsce obecnej są sytuacje, które budzą poważny niepokój? Są. I jest ich dużo. W sferze społecznej, gospodarczej, ale i politycznej, kulturowej. Znaczna, kilkumilionowa już emigracja Polaków za chlebem, głównie ludzi młodych. To upust krwi, który – niepowstrzymany – może przynieść naszemu krajowi niepowetowane straty. Coraz gorsza jakość i dostępność publicznej służby zdrowia, co oznacza nieraz wyrok śmierci na ludzi ciężko chorych, starszych. Bieda, wkradająca się nie tylko do rodzin bezrobotnych, ale także emerytów i rencistów…
Żeby nie przedłużać listy złych zjawisk, powiem w skrócie: w pogoni za Europą, wykorzystując fundusze europejskie, podnosząc poziom życia elit, nasze władze zapomniały (?), zlekceważyły (?) zwyczajnego, szarego Kowalskiego. Jego życie nadal jest bardzo trudne, ciężkie pod względem materialnym. Nadto elity związane z władzą próbują zniszczyć tradycyjny system wartości Polaków. To wszystko budzi napięcia i wymaga w istocie poważnej korekty polityki państwowej. Tego domaga się prawicowa opozycja i tego żądali ludzie uczestniczący w Warszawie we wspomnianym wcześniej marszu PiS.
Rok najbliższy – w sensie politycznym – to będzie walka o przywrócenie normalności w naszym kraju. O to, żeby szarzy ludzie również uczestniczyli we wzroście zamożności, żeby państwo polskie służyło ich interesom, a nie tylko interesom jakichś wybrańców. Także o to, żeby tradycyjne wartości Polaków, wartości katolickie, nie były z premedytacją niszczone, wypierane z przestrzeni publicznej. Bardzo wiele zależy od tego, jak się zachowamy jako wyborcy. To jest nasz obowiązek w roku 2015.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-23 12:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję