Reklama

Niedziela Częstochowska

Potencjał słowa

Niedziela częstochowska 4/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

media

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często ucieka nam sprzed oczu bardzo ważny dział ewangelizacji świata i człowieka – budowanie przez słowo. Jezus powiedział do swoich uczniów: „Idąc na cały świat nauczajcie wszystkie narody, ucząc je wszystkiego, co wam powiedziałem” (por. Mt 28, 19-20). To nakaz misyjny, z którym szli uczniowie Jezusa, głosząc Radosną Nowinę o zbawieniu. Dzisiaj czyni to Kościół w sposób związany z przepowiadaniem słowa, z działaniem liturgicznym i posługą sakramentalną. To bardzo ważne zadanie ewangelizacyjne mają również media katolickie. Media te są naznaczone bezpośrednią obecnością Ojca Świętego, biskupów, teologów i filozofów chrześcijańskich, specjalistów w dziedzinie katolickiej nauki społecznej i w innych dziedzinach dotyczących ludzkiego życia.

Katolicy, niestety, zapominają o tym, że powinni korzystać z tych mediów, zapominają o obowiązku budowania świadomości katolickiej. Mamy przecież ogromny procent osób, którzy określają siebie jako „wierzący w Boga” i „przynależący do wspólnoty Kościoła”, a którzy jednak do kościoła nie chodzą, nie rozumieją prawd Bożych, nauczania Kościoła, nie zastanawiają się, co to znaczy miłość Boża, nie umieją modlić się i nie mają świadomości pewnych obowiązków wynikających z bycia katolikiem. Dlatego potrzeba nam wiedzy na ten temat, potrzeba przykładów ludzi rozwiązujących różne problemy w duchu wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W katolickiej prasie znajdziemy to wszystko. Znajdziemy wypowiedzi ludzi, którzy troszczą się o sprawiedliwość społeczną, kierują się rzetelnością w pracy i uczciwością w życiu publicznym. Kościół nie nauczy nigdy niczego złego. Przeciwnie – otworzy na prawdziwe wartości, uwrażliwi na prawdę, obudzi sumienie, nauczy zasad moralności, miłości ojczyzny, wszystko opierając na miłości Boga i bliźniego. Gdyby zamiast wielu różnych tytułów, po które sięgają ludzie, w ich rękach znalazła się katolicka prasa, nasze życie wyglądałoby zgoła inaczej. Bo nad kwestiami moralnymi nie można bezkarnie głosować, zasłaniając się prawem demokracji. Na tym właśnie polega wielka nieuczciwość tzw. demokracji, że większością głosów rozwiązuje wszystkie sporne problemy społeczne.

Reklama

Wierzę, że w naszym narodzie obudzi się jeszcze świadomość przynależności do Kościoła, że nasze rodziny będą pięknie i z życzliwością mówić o Bogu, o Kościele i o bliźnim. Tak bardzo zostaliśmy zrujnowani przez grzech nieprawdy szerzący się we współczesnych mediach, tak bezkrytycznie poddaliśmy się ich formowaniu, że zbieramy teraz gorzkie tego owoce: pokaleczona jest polska rodzina, pokaleczone życie, smutny i samotny człowiek.

Musimy wrócić do chrześcijaństwa, wrócić do Chrystusa i Kościoła. Pomogą nam w tym powrocie katolickie media. Dziś módlmy się za ich redakcje, za katolickich dziennikarzy, którzy w nich pracują, za wstawiennictwem św. Franciszka Salezego. Prośmy Boga o siłę ich wiary, siłę przekonywania tych letnich i tych, którzy być może są daleko od Kościoła, by wrócili w ramiona Ojca.

2015-01-23 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skolonizować wyobraźnię

Wpływ mediów na człowieka przybiera różnorakie formy. Niektóre z nich są wręcz wyrafinowane, np. oddziaływanie bodźców podprogowych na podświadomość odbiorcy radia, filmu czy telewizji, o czym napisano już wiele książek i artykułów. Natomiast nadal zastanawia niedostatek publikacji na temat wpływu mediów na wyobraźnię człowieka. W krajach zachodnich problematyka ta od dawna jest przedmiotem badań i wydawane są interesujące opracowania. Wpływ mediów na wyobraźnię człowieka jest tak groźny w skutkach, że porównywany jest z procesem kolonizacji, a więc radykalnego ograniczenia wolności czy nawet zniewolenia jednostki i narodu.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję