Reklama

Niedziela Przemyska

Rok Życia Konsekrowanego

W odpowiedzi na miłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostry św. Feliksa z Kantalicjo (felicjanki) jako duchowe córki bł. Marii Angeli Truszkowskiej uczestniczą w charyzmacie, jaki ona otrzymała od Boga, a ten w pełni odpowiadał na znaki czasu. XIX-wieczna Polska pod zaborami, zrywy niepodległościowe Polaków, powstanie listopadowe, styczniowe, obojętność religijna, bieda. Bóg dał Matce otwarte oczy i serce, a ona ten dar przyjęła, nie pozostała obojętna na Boga w drugim człowieku, potrzebującym dachu nad głową, posiłku, a nade wszystko miłości. Matka nie planowała zakładać zgromadzenia, ale odczytała Boży plan wobec niej i realizując go dała początek nowej rodzinie zakonnej, gdyż bardzo szybko przybywało młodych kobiet, które chciały tak, jak ona służyć Bogu w drugim człowieku. Felicjankami nazwało nas społeczeństwo Warszawy, widząc siostry, które przyprowadzały dzieci z ochronki przed figurę św. Feliksa z Kantalicjo do kościoła Ojców Kapucynów przy ul. Miodowej w Warszawie.

Podążanie drogą Pani i Fundatorki

Życie felicjanek oparte jest na Regule Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka. Jesteśmy Zgromadzeniem kontemplacyjno-czynnym, to znaczy, że łączymy kontemplację Boga, życie modlitwy z działalnością apostolską. Zarówno modlitwę, jak i pracę felicjanki, trud i poświęcenie powinna przenikać intencja wynagradzania Bogu za tak wiele bluźnierstw i zniewag Mu wyrządzonych, gdyż jesteśmy zgromadzeniem wynagradzającym. Od początku istnienia zgromadzenia Matka Angela starała się o pozwolenie Stolicy Apostolskiej na wieczystą adorację. Przywilej całodziennego wystawienia Najświętszego Sakramentu w domach prowincjalnych zgromadzenia mamy do dziś. Matka Angela jako duchowy testament pozostawiła nam miłość i cześć do Najświętszej Eucharystii. Przewodniczką i wzorem na drodze pełnienia woli Bożej dla każdej felicjanki jest Maryja, którą bł. Maria Angela obrała jako Matkę i Panią Zgromadzenia, nazywając Fundatorką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki na ziemi przemyskiej

Zgromadzenie tworzą trzy prowincje w Polsce (Warszawa, Kraków, Przemyśl), jedna prowincja w USA i jedna w Brazylii. Z ziemią przemyską felicjanki związane są od 22 maja 1870 r., kiedy to na prośbę księżnej Adamowej Jadwigi Sapieżyny z Krasiczyna – prezesowej Towarzystwa św. Wincentego á Paulo, rozpoczęły działalność apostolską, prowadząc ochronkę dla dzieci. Gdy liczba dzieci wzrastała, rozpoczęto budowę większego domu z mieszkaniem dla sióstr i kaplicą przy ul. Spadzistej 12 (obecnie ul. Waygarta 12). Na uroczystości poświęcenia kamienia węgielnego pod ten dom, 26 czerwca 1877 r., była obecna Założycielka zgromadzenia.

Reklama

historia Przemyskiej Prowincji Matki Bożej Częstochowskiej rozpoczyna się w 1910 r., kiedy to erygowano prowincję lwowską. Wydarzenia wojenne w 1939 r. przerwały rozwój placówek na wschodzie. Już w roku 1944 siostry musiały opuścić niektóre domy. Z placówek położonych na wschodzie i na południu od Lwowa siostry wyjechały w ciągu 1945 r., a w kwietniu 1946 r. nastąpiło przesiedlenie sióstr z Domu Macierzystego we Lwowie. Po kilkudniowej podróży siostry osiadły w Przemyślu przy ul. Felicjanek 4 (obecnie Poniatowskiego 33), gdzie znajdował się duży internat prowadzony przez siostry prowincji krakowskiej. Dom został przystosowany do potrzeb sióstr i do dziś jest siedzibą Domu Prowincjalnego. Prowincja Matki Bożej Częstochowskiej w Przemyślu jest więc naturalnym przedłużeniem prowincji lwowskiej. Nowe domy lokalne zaczęły powstawać na zachodzie Polski, szczególnie w tych miejscowościach, gdzie zatrzymywali się ludzie wysiedleni z kresów wschodnich, z parafii, w których siostry przez długie lata pracowały. Siostry szły razem z ludem i wspólnie dzieliły nową rzeczywistość.

Odczytywanie znaków czasu

Obecnie na terenie archidiecezji przemyskiej znajdują się trzy felicjańskie wspólnoty: w Przemyślu, przy ul. Poniatowskiego i przy ul. Waygarta oraz w Wólce Pełkińskiej. Siostry z tych wspólnot podejmują następujące apostolaty: katecheza w szkole, dziecięce i młodzieżowe grupy parafialne, prowadzenie przedszkola oraz profilaktycznej świetlicy dla dzieci, odwiedzanie i pomoc ludziom starszym chorym i samotnym, wypiek opłatków, hostii i komunikantów, prowadzenie we współpracy z Towarzystwem św. Brata Alberta kuchni dla ubogich, praca w zakrystii. Jedna z sióstr pracuje jako księgowa w Kurii Metropolitalnej i jedna siostra posługuje jako fizjoterapeutka w Centrum Terapii i Rehabilitacji Caritas.

Reklama

Staramy się odczytywać znaki czasu, a potrzeby są te same, co za czasów Matki Angeli. Oprócz tych apostolatów mamy jeszcze domy pomocy społecznej i ośrodek dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie.

Istotą naszego życia jako osób konsekrowanych jest stawanie się coraz bardziej podobną do Chrystusa przez naśladowanie Go na drodze rad ewangelicznych – czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Pomaga nam w tym codzienna Eucharystia, adoracja Jezusa w Najświętszym Sakramencie, rozważanie Słowa Bożego i wprowadzanie go w czyn przez codzienną służbę człowiekowi tam, gdzie nas wola Boża prowadzi, aby przez wszystko i od wszystkich Bóg był znany, kochany i wielbiony. (Konstytucje „Odpowiedź na miłość”).

2015-02-26 11:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: siostry przekazały papieżowi dom na schronienie dla migrantów

Jak poinformował papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski, siostry ze zgromadzenia Służebnic Bożej Opatrzności z Katanii postanowiły oddać do dyspozycji Ojca Świętego należący do nich budynek, aby stał się on domem dla migrantów, szukających schronienia w Rzymie. To odpowiedź sióstr na najnowszą papieską encyklikę "Fratelli tutti".

W komunikacie, przekazanym za pośrednictwem Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, kard. Konrad Krajewski informuje, że decyzja sióstr została zainspirowana apelem papieża Franciszka o to, by zatroszczyć się o odpowiednie przyjęcie migrantów, uciekających przed wojnami, prześladowaniami i katastrofami naturalnymi. Wezwanie to powtarza się wielokrotnie na kartach encykliki "Fratelli tutti", a siostry Służebnice Opatrzności Bożej postanowiły odpowiedzieć na nie konkretnym darem. Za pośrednictwem Biura Dobroczynności Apostolskiej, przekazały do dyspozycji Ojca Świętego swój dom przy via Pisana w Rzymie, gdzie dotąd mogli zatrzymywać się pielgrzymi i goście odwiedzający Wieczne Miasto.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję