Reklama

Wiara

Różaniec nadziei i siły

2025-10-17 20:54

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

modlitwa różańcowa

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

TAJEMNICE RADOSNE

Tajemnica I

Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

Do prostego domu w Nazarecie przychodzi Anioł. Do młodej dziewczyny – Maryi – przy chodzi niewyobrażalna nowina: Bóg wybrał Ją na Matkę Zbawiciela. Ta chwila zmienia wszystko. Maryja się lęka, nie rozumie, pyta: „Jakże się to stanie?”. Ale nie ucieka. Nie zamyka serca. Pomimo niepewności odpowiada z ufnością: „Niech mi się stanie według słowa Twego”. W Jej „fiat” – „niech się stanie” – zawiera się najczystsza postać nadziei: nie widzę wszystkiego, ale ufam Temu, który widzi więcej. Nie wiem, jak to będzie, ale wiem, że Bóg jest wierny. Zwiastowanie to początek wielkiej historii miłości Boga do człowieka, która spełnia się nie przez siłę, ale przez pokorne „tak” jednej osoby. To „tak” zmienia świat – i może też zmienić moje życie.

Ta tajemnica jest światłem dla tych, którzy słyszą Boże wezwanie, ale się boją. Dla tych, którzy zmagają się z pytaniem: „Czy dam radę?” – Maryja pokazuje, że nie trzeba wszystkiego rozumieć, by wszystko zawierzyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nadzieja to nie złudzenie – to zaufanie, że Bóg poprowadzi krok po kroku, jeśli pozwolę Mu działać.

• Maryjo, która uwierzyłaś w słowo Pana, naucz mnie mówić Bogu „tak” nawet wtedy, gdy nie wszystko rozumiem. Uproś mi serce pełne nadziei – takiej, która nie boi się pytać, ale zawsze ufa. Niech Twoja postawa będzie moją drogą wiary i zaufania. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica II

Nawiedzenie św. Elżbiety

Reklama

Maryja, niedługo po zwiastowaniu, wyru sza w drogę. Nie myśli o sobie, choć sama nosi pod sercem Syna Bożego. Idzie do Elżbiety – starszej krewnej, która również doświadcza cudownego macierzyństwa. To wędrówka miłości i troski. Spotkanie dwóch kobiet staje się spotkaniem pełnym Ducha Świętego, radości i nadziei. Elżbieta wykrzykuje słowa błogosławieństwa, a Maryja odpowiada pieśnią uwielbienia – Magnificat. Ich wiara się wzajemnie umacnia. Ich nadzieja rozkwita w relacji, w obecności, we wspólnym przeżywaniu tajemnicy Boga.

Ta tajemnica pokazująca, że nadzieja rodzi się nie tylko w samotnej modlitwie, lecz także we wspólnocie, w drugim człowieku, który wierzy razem ze mną, który podtrzymuje mnie, gdy słabnę. Maryja przynosi Elżbiecie nie tylko pomoc – przynosi Chrystusa. I właśnie to czyni każdą naszą obecność pełną sensu: gdy wchodzimy w życie innych z Bogiem w sercu. W świecie, który często zamyka się w sobie, ta tajemnica jest wezwaniem do wyjścia z własnych spraw i otwarcia się na drugie go człowieka. W każdej drodze do drugiego, w każdych odwiedzinach, telefonie, uśmiechu – może działać nadzieja.

• Maryjo, która poszłaś z pośpiechem do Elżbiety, ucz mnie nadziei, która nie czeka, lecz idzie z pomocą. Daj mi serce otwarte na potrzeby innych, gotowe do dzielenia się wiarą, obecnością i miłością. Niech w każdym moim geście będzie obecny Jezus – nadzieja świata. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica III

Boże Narodzenie

Reklama

W stajni, gdzie wszystko było ubogie, gdzie panowała cisza i prostota, dokonało się największe wydarzenie w historii świata – narodził się Bóg. Jezus, Zbawiciel, przyszedł jako bezbronne Dziecko, by być blisko każdego człowieka – szczególnie tego, kto cierpi, kto się lęka, kto stracił nadzieję. Narodzenie Jezusa przypomina, że Bóg nie jest odległy ani obojętny. On przychodzi w nasze codzienne życie nawet wtedy, gdy wydaje się ono być „stajnią” – zimną, ciasną, niedoskonałą. Jezus nie czeka na doskonałość – On rodzi się w tym, co zwyczajne, kruche i niedokończone. To wydarzenie niesie nadzieję większą niż wszelki strach. Jeśli Bóg stał się człowiekiem, to znaczy, że żadna sytuacja nie jest bez wyjścia, że każdy ból ma swój sens, a każda ciemność może być rozświetlona Jego obecnością. Ta tajemnica mówi jedno: z Bogiem zawsze można zacząć od nowa. W tej tajemnicy módlmy się o to, by Jezus narodził się na nowo w sercach ludzi zniechęconych, zagubionych, samotnych. Prośmy, by nadzieja, którą przyniósł światu w Betlejem, na nowo rozświetlała mrok naszych czasów, rodzin i wspólnot.

• Panie Jezu, który narodziłeś się z miłości do nas, przyjdź do naszych serc i odnów w nas nadzieję. Niech Twoje światło prowadzi nas przez trudy codzienności. Naucz nas ufać Tobie tak jak Maryja i Józef – nawet wśród przeciwności. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica IV

Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni

Maryja i Józef przynoszą małego Jezusa do świątyni. To gest posłuszeństwa prawu, ale też znak pełnego zawierzenia Bogu. W tej scenie spotykają starca Symeona – człowieka sprawiedliwego, który latami czekał z nadzieją na spełnienie Bożej obietnicy. I oto – doczekał się. Wziął w ramiona Mesjasza i wypowiedział słowa, które od wieków brzmią w sercach wierzących: „Teraz, o Władco, pozwalasz odejść słudze Twemu w pokoju...”.

Symeon uczy, że Boża obietnica zawsze się wypełnia, choć może nie od razu, nie według naszego planu. Jego cierpliwa, pełna wiary postawa pokazuje, że nadzieja nie jest złudzeniem, lecz trwałym fundamentem życia z Bogiem. Czasem trzeba czekać długo, czasem przejść przez zwątpienie, ale Ten, który obiecał, jest wierny.

Również prorokini Anna – kobieta do świadczona życiem, cierpieniem, wdowieństwem – nie straciła nadziei. Jej wytrwałość w modlitwie i postach została nagrodzona spotkaniem z Mesjaszem. I ona rozpoznała w Jezusie Zbawienie, którego wyglądał lud Boży. W tej tajemnicy uczymy się, że nadzieja to nie bierne oczekiwanie, ale aktywna, modlitewna obecność i czujność. Taką nadzieję mają ci, którzy trwają wiernie przy Bogu, nawet gdy świat mówi, że „nic się nie zmienia”. Symeon i Anna przypominają, że nie ma wieku ani sytuacji, w której Bóg nie mógłby objawić swojej chwały.

• Panie Jezu, który zostałeś ofiarowany w świątyni jako Światłość dla narodów, ucz nas nadziei, która nie gaśnie nawet wtedy, gdy trzeba długo czekać. Daj nam serce Symeona i wierność Anny, byśmy trwali przy Tobie w modlitwie i ufności, aż ujrzymy spełnienie Twoich obietnic. Amen.

Podziel się cytatem

Tajemnica V

Znalezienie Pana Jezusa w świątyni

To jeden z najbardziej poruszających momentów w Ewangelii – Maryja i Józef gubią Jezusa, swoje dziecko, Boga, którego im po wierzono. Trzy dni niepewności, lęku, bólu. A jednak nie przestają szukać. Nie poddają się. I odnajdują Go w świątyni – tam, gdzie być po winien, „w sprawach Ojca”. To wydarzenie mówi, że nawet najbliżsi Bogu mogą czasem doświadczyć Jego „utracenia”. Życie duchowe nie zawsze jest proste, peł ne światła. Są momenty zagubienia, ciszy, braku odpowiedzi. Jednak nadzieja podpowiada: szukaj dalej. Szukaj tam, gdzie jest życie, gdzie jest prawda, gdzie Bóg mówi: w modlitwie, w słowie, w Kościele, w drugim człowieku.

Maryja z pokorą przyjmuje słowa Jezusa – nie rozumie ich od razu, ale zachowuje je w sercu. To postawa pełna nadziei – ufać na wet wtedy, gdy nie wszystko jest jasne. Ta tajemnica daje szczególne światło tym, którzy szukają Boga, sensu, odpowiedzi. Mówi: nie jesteś sam w swoim zagubieniu. Bóg po zwala się znaleźć – czasem po trzech dniach, czasem po trzech latach – ale On zawsze czeka. I nie oskarża, ale z miłością przypomina: Jestem w sprawach Ojca. Jestem blisko.

• Jezu, który dajesz się odnaleźć tym, którzy Cię szukają, umocnij w nas nadzieję, że nawet w chwilach duchowej pustki Ty jesteś blisko. Na ucz nas nie poddawać się, ale jak Maryja i Józef szukać Ciebie z ufnością i miłością. Niech Twoja obecność w naszym życiu będzie naszą największą radością i siłą. Amen

Podziel się cytatem

Oceń: +17 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący KEP: Niech modlitwa różańcowa wprowadza w nasze serca pokój

2025-09-29 07:43

[ TEMATY ]

pokój

przewodniczący KEP

modlitwa różańcowa

nasze serca

Biuro Prasowe KEP

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC

Niech modlitwa różańcowa, odmawiana indywidualnie czy wspólnotowo, pomnaża naszą miłość oraz wprowadza w nasze serca prawdziwy pokój Chrystusa – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC na rozpoczynający się wkrótce miesiąc październik – miesiąc modlitwy różańcowej.

Październik jest miesiącem szczególnie poświęconym modlitwie różańcowej. Przewodniczący Episkopatu podkreślił, że „wielu świętych wskazywało na niezwykłą wartość tej modlitwy, wypraszając dzięki niej potrzebne łaski”. Dodał, że dla św. Jana Pawła II była to modlitwa, którą szczególnie ukochał.
CZYTAJ DALEJ

Św. Łukasz - patron lekarzy

Święty Łukasz Ewangelista jest autorem jednej z Ewangelii i Dziejów Apostolskich. Św. Łukasz, kiedy stał się wyznawcą Jezusa, przyłączył się do św. Pawła i towarzyszył mu aż do jego śmierci w 67 r. Ten wykształcony poganin, wychowany w kręgu kultury hellenistycznej, jest patronem służby zdrowia. Sam, prawdopodobnie, także był lekarzem, bo na kartach spisanej przez niego Ewangelii możemy znaleźć kilkaset terminów medycznych, które występują również u Hipokratesa czy Galena. Dzięki temu posiadamy cenne próby diagnozowania niektórych schorzeń albo reakcji fizjologicznych, np. krwawego potu Jezusa podczas jego walki wewnętrznej w Ogrodzie Oliwnym. Św. Łukasz był też prawdopodobnie uzdolnionym malarzem. Wspomina o tym Teodor Lektor (VI w.), podając, że Łukasz namalował obraz Matki Bożej, który zabrała z Jerozolimy cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego I Wielkiego i przesłała w darze Pulcherii, siostrze cesarza. Od tego czasu autorstwo św. Łukasza przypisywano wielu obrazom, między innymi jedna z legend mówi, że to on namalował obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Zmarł - zgodnie z najpowszechniej przyjmowaną wersją - pod koniec I stulecia, w podeszłym wieku 84 lat w Beocji i został pochowany w Tebach. Prawdopodobnie w IV w. relikwie jego zostały przeniesione do Konstantynopola i umieszczone w Bazylice Dwunastu Apostołów. W VIII w. relikwie św. Łukasza, a także św. Macieja zostały - jak mówi wielowiekowa tradycja - przewiezione do Padwy.
CZYTAJ DALEJ

O rychłe powroty do zdrowia modlimy się za wstawiennictwem św. Łukasza

2025-10-18 12:35

[ TEMATY ]

św. Łukasz

patron lekarzy

Episkopat Flickr

Bp Jan Piotrowski

Bp Jan Piotrowski

O rychłe powroty do zdrowia modlimy się dziś za wstawiennictwem św. Łukasza, a z całą wdzięcznością naszych serc prosimy o potrzebne łaski w intencjach wszystkich pracowników służby zdrowia - mówił dzisiaj bp Jan Piotrowski podczas Mszy św. w bazylice kieleckiej.

Eucharystia w kaplicy Matki Bożej Łaskawej Kieleckiej była sprawowana w intencji pracowników służby zdrowia, w dniu ich patrona - św. Łukasza Ewangelisty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję