Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audiencja Generalna

Dobra Pascha to wejście w tajemnicę naszego zbawienia

Do przeżywania Triduum Sacrum jako nie tylko upamiętniania męki Pana, ale też wejścia w tajemnicę zabawienia, aby ożywiały nas uczucia Chrystusa, zachęcił papież Franciszek 1 kwietnia br. podczas audiencji generalnej.

Ojciec Święty przypomniał, że Triduum rozpoczyna się w Wielki Czwartek wieczorem pamiątką Ostatniej Wieczerzy – ustanowienia Eucharystii. Podkreślił znaczenie obmycia stóp Piotrowi i Apostołom przez Pana Jezusa, który wyrażał w ten sposób sens swojego życia i swojej męki jako służbę Bogu i braciom. Także i my, sprawując pamiątkę Pana w Eucharystii, łączymy się w komunii z Chrystusem Sługą. – Kiedy przystępujemy do Komunii św., nie będąc szczerze gotowymi obmywać stopy jedni drugim, to nie rozpoznajemy Ciała Pańskiego – przestrzegał Papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc o liturgii Wielkiego Piątku, Ojciec Święty wskazał, że Jezus poprzez swoją ofiarę przemienił największą niesprawiedliwość w największą miłość. Przypomniał, że na przestrzeni wieków byli mężczyźni i kobiety, którzy poprzez świadectwo swego życia odzwierciedlali tę miłość doskonałą. Przywołał też postać ks. Andrei Santoro, kapłana diecezji rzymskiej i misjonarza w Turcji, zamordowanego 5 lutego 2006 r. – Oni wspierają nas w ofiarowywaniu naszego życia braciom jako daru miłości, na wzór Jezusa – powiedział Ojciec Święty.

Komentując charakter Wielkiej Soboty, kiedy Kościół rozważa „spoczynek” Chrystusa w grobie po zwycięskiej walce na krzyżu, Franciszek wskazał na Maryję, w której zawarta jest cała wiara Kościoła. Podtrzymuje Ona płomień wiary, nadziei wbrew nadziei w zmartwychwstanie Jezusa.

Omawiając Wigilię Paschalną, papież Franciszek zaznaczył, że w tę świętą noc Kościół przekazuje nam światło Zmartwychwstałego, Chrystus bowiem zwyciężył śmierć, a my wraz z Nim.

(RV)

Kongregacja Edukacji Katolickiej

Zmiana prefekta

Papież Franciszek przyjął rezygnację złożoną w związku z ukończeniem przewidzianego prawem wieku przez dotychczasowego prefekta Kongregacji Edukacji Katolickiej – kard. Zenona Grocholewskiego, a na nowego jej szefa mianował dotychczasowego przewodniczącego Prefektury Ekonomicznych Spraw Stolicy Apostolskiej – kard. Giuseppe Versaldiego.

Reklama

Kard. Versaldi urodził się 30 lipca 1943 r. w Villarboit k. Vercelli w północnych Włoszech. Po przyjęciu w 1967 r. święceń kapłańskich pracował duszpastersko w archidiecezji Vercelli i w miejscowym seminarium duchownym. W latach 1972-76 studiował psychologię i prawo kanoniczne na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Następnie piastował stanowiska duszpasterskie i administracyjne w wielu instytucjach w swej archidiecezji.

4 kwietnia 2007 r. Benedykt XVI mianował ks. Versaldiego biskupem Alessandrii, a 21 września 2011 r. Ojciec Święty ustanowił go przewodniczącym Prefektury Ekonomicznych Spraw Stolicy Apostolskiej. 18 lutego 2012 r. Benedykt XVI włączył go do Kolegium Kardynalskiego.

Zdaniem watykanistów, wybór kard. Versaldiego na prefekta Kongregacji Edukacji Katolickiej jest związany z reformą dykasterii ekonomicznych Stolicy Apostolskiej. Wiele kompetencji kierowanej przez niego prefektury przejął Sekretariat ds. Gospodarczych, na którego czele stoi Australijczyk, kard. George Pell.

(KAI)

Ojciec Święty do Polaków

Niech św. Jan Paweł II wstawia się za nami

Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków. Drodzy bracia i siostry, w tych dniach Triduum Sacrum, przeżywając na nowo mękę naszego Pana, wejdźmy w tajemnicę i podejmijmy zachętę apostoła Pawła: Niech was ożywiają uczucia znamienne dla Jezusa Chrystusa (por. Flp 2, 5). Wtedy nasze święta będą dla nas „dobrą Paschą”.

Jutro przypada 10. rocznica śmierci św. Jana Pawła II. Wspominamy go jako wielkiego świadka cierpiącego, umarłego i zmartwychwstałego Chrystusa i prosimy go, aby wstawiał się za nami, za rodzinami i za Kościołem, by światło zmartwychwstania rozjaśniało wszelkie mroki naszego życia i napełniało nas radością i pokojem. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Reklama

Audiencja generalna, 1 kwietnia 2015 r.

(RV)

Papież o ochronie środowiska

Tekst encykliki jest już gotowy

Encyklika papieża Franciszka na temat ochrony środowiska naturalnego jest już gotowa. Manuskrypt ma być krótszy od adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium”, uważanej za program pontyfikatu Ojca Świętego, która ukazała się w listopadzie 2013 r. Tekst encykliki został przekazany tłumaczom i prawdopodobnie w czerwcu lub lipcu br. dokument będzie ogłoszony w tłumaczeniu na najważniejsze języki.

(KAI)

Gwardia szwajcarska

W obronie tradycji

Komendant Gwardii Szwajcarskiej Christoph Graf jest przeciwny przyjmowaniu w szeregi tej formacji kobiet i obcokrajowców. – Jeszcze nie przyszedł czas na przyjmowanie kobiet – stwierdził Graf w wywiadzie dla szwajcarskiej gazety „Aargauer Zeitung”. Podkreślił, że Gwardia ma 500-letnią tradycję, którą stale kultywuje. Dotyczy to zresztą całego Kościoła katolickiego. – Do czego doprowadziłoby nas uleganie każdej modzie? W końcu mielibyśmy biskupki, a może nawet papieżycę – powiedział komendant.

(KAI)

Z twittera papieża Franciszka

Spowiedź jest sakramentem czułości Boga, sposobem, aby nas przytulić.

2015-04-07 15:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Elżbieta Rafalska: Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w UE

2024-04-29 07:49

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Elżbieta Rafalska

YouTube

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w Unii Europejskiej, a swoboda przepływu osób i usług była najcenniejszą wartością tego okresu - podkreśla Elżbieta Rafalska w rozmowie z portalem niedziela.pl.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości dodaje jednak, że wstępując do Unii Europejskiej byliśmy przekonani o gwarancji zachowania swojej odrębności, co dziś nie jest już takie oczywiste.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję