Reklama

Niedziela Rzeszowska

Niechobrzska Golgota

Święta Paschalne, które przeżywamy, to głębokie doświadczenie największego daru miłości Boga do człowieka, która zaprowadziła Go aż na krzyż. Okazją do wejścia w ten czas stało się plenerowe Misterium Męki Pańskiej w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu

Niedziela rzeszowska 16/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

misterium

Tadeusz Poźniak

Sąd Piłata

Sąd Piłata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Niedzielę Palmową 29 marca, w godzinach wieczornych, otoczenie tutejszej świątyni stało się miejscem odgrywania scen biblijnych przypominających najważniejszą prawdę naszej wiary.

Misteria wyrosły z liturgii Kościoła

Kustosz Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy ks. Jan Koc, witając zebranych, przedstawił istotę misterium jako sposobu mówienia o Bogu: Słowo misterium oznacza tajemniczą rzeczywistość duchową, która ma odniesienie i do Boga i do człowieka. W misterium wchodzimy jakby w objawianie się Boga i człowieka, głębi ludzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przygotowania do Misterium trwały od kilku miesięcy, zaś próby rozpoczęły się w drugim tygodniu Wielkiego Postu. Sceną dla odtwórców historii Męki Pańskiej w Niechobrzu stał się Park Matki Bożej, usytuowany za kościołem. Miejsce jest szczególne, bo przy sanktuarium a więc przy domu Matki Bożej, a w domu każdy czuje się jak u siebie – zaznaczył ks. Proboszcz.

Wieczernik, pałac rzymskich dostojników, Golgota, rozmieszczone były w różnych częściach parku, a nawet poza nim. Widzowie mogli przebyć swoistą wędrówkę z Jezusem, nie tylko duchową, ale i fizyczną – aż na miejsce ukrzyżowania.

Personae dramatis

Misterium spotkało się z życzliwym przyjęciem tutejszych parafian. W tegorocznym misterium zagrało około pięćdziesięciu aktorów, niemal wszyscy z Niechobrza. Kilka osób dołączyło do obsady z okolicznych miejscowości. Odtwórca roli Jezusa, Krzysztof Drążek, znany jest z podobnego wieloletniego przedsięwzięcia w Babicy. Ludzi dobrej woli, którzy pomagali, fizycznie czy duchowo – trudno zliczyć. Tomasz Grzebyk, scenarzysta tegorocznego misterium, zauważa, że odbiór treści zawartych w kolejnych scenach nie byłby tak poruszający, gdyby nie praca tych, którzy zajęli się przygotowaniem scenografii, uszyciem strojów, wykuciem zbroi żołnierskich czy zgromadzeniem rekwizytów. Warto zaznaczyć, że wszystkie elementy kostiumów i dekoracji stworzone zostały na potrzeby tego właśnie przedstawienia.

Reklama

Niezwykle istotne było także wsparcie służb porządkowych: OSP z Niechobrza, policji czy służb medycznych. Ich zadaniem było zapewnienie bezpiecznego pobytu ponad 1200 osób, które zgromadziły się, by nie tylko oglądać, ale jak podkreślił ks. Proboszcz, uczestniczyć w Misterium Męki Pańskiej.

Głoszenie Słowa

Przybyły na misterium bp Edward Białogłowski podkreślił: Tydzień temu papież Franciszek mówił: Nie szukajcie Jezusa w telewizji. Szukajcie Go w Słowie Bożym i w Eucharystii. Dzisiejsze misterium jest szukaniem Jezusa w Słowie Bożym, ponieważ teksty, które słyszeliśmy, w znacznej mierze są tekstami ewangelicznymi.

Wzruszające sceny męki, droga krzyżowa czy sam moment ukrzyżowania budowały w sercach i wyobraźni oglądających nastrój Świąt Paschalnych. O wiele łatwiej z tak głębokimi przeżyciami wejść w klimat Triduum, a potem wydłużyć świętowanie, wracając pamięcią do przedstawionych scen. Wiara przecież rodzi się ze słuchania, chciałoby się dodać, i z przeżywania.

Oddanie, z jakim aktorzy wcielali się w swoje role, rozmodlenie wśród zgromadzonych świadczą o tym, że człowiekowi w dzisiejszym zabieganym świecie potrzebna jest chwila odpoczynku w Bogu. To, jak podkreśla ks. Patryk Smoleń, organizator i opiekun tegorocznego widowiska oraz odtwórca roli Piotra Apostoła, nie ostatnie a pierwsze misterium w Niechobrzu. Już teraz plany sięgają przyszłego roku, by z Bożą pomocą w ten artystyczny sposób znów móc głosić Dobrą Nowinę.

2015-04-15 21:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalwaria Pacławska: Misterium Męki Pańskiej zainaugurowało obchody Wielkiego Tygodnia

[ TEMATY ]

Przemyśl

misterium

Bożena Sztajner

W Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla w Niedzielę Palmową odbyło się Misterium Męki Pańskiej. Zgromadziło ono kilka tysięcy pielgrzymów z południowo-wschodniej Polski. W biblijne postaci wcielili się mieszkańcy okolicznych miejscowości.

- Misterium organizowane jest od 23 lat – powiedział KAI o. Krzysztof Hura, kustosz Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej. Zakonnik zaznaczył, że nie należy misterium traktować tylko jako widowiska. – Kalwaria jest po to, aby przeżywać całą tajemnicę męki i ukrzyżowania Pana Jezusa. W sposób naturalny ma przybliżyć te wydarzenia, mamy w sposób naturalny przejść tą drogą, którą On szedł na Golgotę – powiedział.

CZYTAJ DALEJ

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję