Reklama

Wiara

Statki-szpitale służące potrzebującym w Amazonii

Trzy jednostki pływające są zacumowane wzdłuż rzeki Guajará w Brazylii i oferują pomoc medyczną tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Inicjatywa powstała z inspiracji tematem zintegrowanej ekologii papieża Franciszka i przez niego statki były ofiarowane. Przemierzają Amazonkę, docierając do społeczności rdzennych nawet w głębi lasu deszczowego. Dla Vatican News, na marginesie szczytu klimatycznego COP30 w Belém, swoje świadectwo złożył Felipe – lekarz wolontariusz.

2025-11-16 13:36

[ TEMATY ]

świadectwo

lekarz

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na brzegach rzeki Guajará

Ludzie ustawiają się w kolejce, aby wejść na pokład statku-szpitala San Giovanni XXIII (Święty Jan XXIII). Nie jest to zwykła jednostka przewożąca pasażerów na pobliskie wyspy; to statek-szpital, który przemierza Amazonkę aż do najbardziej odległych zakątków lasu deszczowego – „płuc świata” – miejsc dostępnych wyłącznie drogą wodną, by nieść pomoc medyczną tam, gdzie nie ma ani szpitali, ani przychodni.

Nie ma dróg prowadzących do miejsc, które odwiedzamy”mówi Felipe, 28-letni okulista z Minas Gerais w Brazylii. „Czasami statki płyną dwa lub trzy dni, zanim dotrą do kogoś”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Flota troski

Felipe jest jednym z wielu lekarzy-wolontariuszy na pokładzie San Giovanni XXIII, jednej z trzech pływających klinik niosących darmową pomoc medyczną do odległych społeczności rzecznych i rdzennych w Amazonii. Zacumowany obok niego w Belém, w stanie Pará, jest inny statek: Barco Papa Francisco (Statek Papieża Franciszka). Obie jednostki, wraz z trzecią – bliźniaczą – Saint John Paul II (Święty Jan Paweł II), zostały ofiarowane przez papieża Franciszka, który podczas Światowych Dni Młodzieży w Brazylii w 2013 roku wyraził pragnienie, by ludność Amazonii nie została zapomniana przez wspólnoty religijne.

Reklama

Papież zapytał franciszkanina o. Francisco Belottiego: „Czy jesteś w Amazonii?”; a gdy ten odpowiedział „nie”, papież Bergoglio stwierdziłł: „Powinieneś tam iść!”.

Było to wezwanie do dotarcia na peryferie, bez pozostawiania kogokolwiek w tyle. W 2019 roku to pragnienie zostało spełnione. To właśnie o. Belotti, misjonarz, stworzył i rozwinął projekt „Statek-Szpital Papieża Franciszka” w Brazylii, otrzymując wsparcie Jałmużnika Papieskiego, jak również środki rządowe.

Od tamtej pory statki te utworzyły małą flotę lekarzy, pielęgniarek i wolontariuszy, którzy niosą pomoc tym, którzy w przeciwnym razie pozostaliby niewidzialni. W ten sposób urzeczywistnia się obraz Kościoła jako „szpitala polowego” – tak bliskiego sercu papieża Franciszka – choć w tym przypadku „pole” tworzą rzeki. Do tej pory z tej inicjatywy opieki i nadziei, podróżującej po wodzie, skorzystało milion osób.

Vatican Media

Jednostki medyczne pływają wzdłuż rzeki Guajará

Jednostki medyczne pływają wzdłuż rzeki Guajará

Pomoc medyczna dla wszystkich, aż po serce dżungli

„Zazwyczaj, gdy ktoś źle się czuje lub potrzebuje opieki medycznej, udaje się do szpitala – mówi Felipe – tutaj to my przychodzimy do ludzi”.

Podziel się cytatem

San Giovanni XXIII obecnie udziela pomocy społecznościom w pobliżu Belém, cumując na rzece od początku szczytu klimatycznego COP30, obok Barco Papa Francisco, który przygotowuje się do kolejnej misji w głąb amazońskiej dżungli. W tych dniach to mieszkańcy Belém korzystają z usług oferowanych przez statek.

W kuchni kucharze przygotowują posiłki dla czekających osób. Poza kuchnią, na pokładzie znajdują się gabinety, sale operacyjne, laboratoria, a nawet apteka – wszystko to zamknięte w jednostce, która z zewnątrz wygląda jak zwykły statek rzeczny.

„Mamy tu wszystko – wyjaśnia Felipe – Przeprowadzamy specjalistyczne badania lekarskie, operacje chirurgiczne, badania diagnostyczne: od usuwania zaćmy, po ogólne zabiegi chirurgiczne”.

Podziel się cytatem

Wdzięczność ludzi

Reklama

Najczęstsze schorzenia – wyjaśnia lekarz – to te, które w miastach można łatwo wyleczyć, ale tutaj, z powodu braku dostępu do opieki, zostały zaniedbane i pogorszyły się: infekcje, przepukliny, zaćma. „Niektórzy ludzie czekają latami na pierwszą wizytę, inni płyną godzinami w canoe, by tylko do nas dotrzeć”. Wnętrze statku jest nieskazitelne, sterylne i zadbane. Pielęgnowane przez wolontariuszy i personel tak, jakby to był ich własny dom.

Felipe kocha swoją pracę i ludzi, którym pomaga. „Ludzie tutaj – kontynuuje – są jednymi z najżyczliwszych, jakich spotkałem. Całkowicie nam ufają i dają nam tak wiele, mimo że sami mają tak niewiele”.

Wczoraj jeden pacjent podarował mi owoc, którego nigdy wcześniej nie widziałem. Inny przyniósł mi woreczek z jambu – liściem, który ma działanie znieczulające w ustach – tylko dlatego, że usłyszał, że nigdy go nie próbowałem. To właśnie ten rodzaj miłości i wdzięczności sprawia, że chce się wracać.

Vatican Media

Marzenie papieża Franciszka staje się rzeczywistością

Gdy rozmawia z mediami watykańskimi, zatrzymują go dwie osoby: „Jest pan lekarzem?” – pytają i nawet proszą o zdjęcie. Felipe, który codziennie wykonuje do dziesięciu operacji okulistycznych i bada dziesiątki pacjentów, twierdzi, że to doświadczenie zmienia nie tylko tych, którzy otrzymują pomoc, ale także tych, którzy ją niosą.

„To nie tylko dobroczynność – mówi – To przemiana wspólnotowa, dla nich i dla nas”.

Podziel się cytatem

Wskazując na pobliski Barco Papa Francisco, Felipe mówi z entuzjazmem: „To było jego marzenie! Marzenie, by dotrzeć do tych, którzy są daleko – nie tylko geograficznie, ale także społecznie. I myślę, że byłby naprawdę dumny z tego, co się tu dzieje”.

Podczas gdy w Belém trwa COP30, statki pływające po Amazonce przypominają uczestnikom, że istnieje silna więź między troską o człowieka a troską o nasz wspólny dom – a ta relacja jest sednem zintegrowanej ekologii i nawrócenia ekologicznego, tak bliskiego Franciszkowi, wokół którego skupia się cała encyklika Laudato si’.

„COP dotyczy zmiany – mówi Felipe – Dotyczy uznania, że wszyscy jesteśmy różni, ale łączy nas coś wspólnego: życzliwość, troska o siebie nawzajem i troska o stworzenie. Ten statek jest dowodem tego związku”.

Podziel się cytatem

Jego dziesięciodniowa misja dobiega końca, ale Felipe nie przestaje myśleć o następnej. „Jak tylko wrócę do domu – mówi z uśmiechem – zacznę szukać kolejnej misji. Nie chcę, żeby to się skończyło!”.

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brązowy medalista olimpijski tuż po zdobyciu medalu całuje krzyżyk. Kim jest Patryk Dobek?

Patryk Dobek zaraz po zdobyciu brązowego medalu olimpijskiego w biegu na 800 m. wyciągnął i ucałował krzyżyk.

- Piękny obrazek z wczorajszego dnia. Patryk Dobek zaraz po zdobyciu brązowego medalu olimpijskiego w biegu na 800 metrów wyciągnął i ucałował krzyżyk. Wielkie gratulacje dla Patryka i wszystkich pozostałych naszych medalistów, którzy dostarczają nam mnóstwa wzruszeń - pisze na swoim profilu fb Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV spotkał się na obiedzie z ubogimi

2025-11-16 15:04

Vatican Media

Wielka radość, duch wdzięczności, świętowanie w duchu braterstwa - Papież spotkał się na obiedzie z 1300 osobami potrzebującymi. W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.

Ojciec Święty na początku krótkiego przemówienia - przed modlitwą błogosławieństwa przygotowanych darów - nawiązał do Światowego Dnia Ubogich, który został ustanowiony przez papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję