Reklama

Życie jak filmowy scenariusz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W maju na Zamku Królewskim w Warszawie zostały wręczone doroczne nagrody Kustosz Pamięci Narodowej. Jedną z wyróżnionych osób został Kazimierz Piechowski. Większości ludzi w Polsce jego nazwisko nic nie mówi, a szkoda, ponieważ jest on prawdziwym bohaterem. To on zorganizował najbardziej brawurową ucieczkę z obozu Auschwitz, do którego trafił w czerwcu 1940 r. jako harcerz.

20 czerwca 1942 r. razem z trzema kolegami (Eugeniuszem Benderą, Stanisławem Jasterem i Józefem Lempartem) ukradli mundury esesmanów i, przebrani w nie, wsiedli do niemieckiego samochodu, by wyjechać z obozu główną bramą. Nie mieli żadnych dokumentów. Piechowski zachował jednak przytomność umysłu. Pewnością siebie i płynną niemczyzną przekonał strażników, że jest oficerem SS. Patrol przy bramie zasalutował mu i pożegnał okrzykiem „Heil Hitler”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Autentyczne przeżycia Piechowskiego w obozie powinny stać się kanwą przygodowego filmu na miarę „Wielkiej ucieczki” ze Steve’em McQueenem. Tymczasem żaden z polskich producentów czy reżyserów nie zainteresował się dotychczas tym tematem. Zawstydzający może być fakt, że postacią bohatera bardziej zafascynowani okazali się Anglicy. Kompozytorka Katy Carr napisała na jego cześć utwór muzyczny pt. „Kommander’s Car”, a reżyserka Hannah Lovell nakręciła o nim film dokumentalny, w którym pokazała, że w Auschwitz ginęli nie tylko Żydzi. Miejsce to jest przecież największym cmentarzyskiem w naszych dziejach – życie straciło tam ok. 150 tys. Polaków.

Na sfilmowanie czeka też opowieść o Polaku Jerzym Bieleckim i Żydówce Cyli Cebulskiej. On trafił do Auschwitz w czerwcu 1940 r. jako 19-latek, ona – 3 lata później. W obozie Niemcy zamordowali jej rodziców i troje rodzeństwa. Została sama. Miała wtedy 23 lata.

Młodzi zakochali się w sobie. Spotykali się w tajemnicy przed Niemcami. W Wigilię Bożego Narodzenia 1943 r. chłopiec przyrzekł dziewczynie, że uratuje ją od krematorium i wyprowadzi z Auschwitz. Uciekli 21 lipca 1944 r. Jerzy ukradł z magazynu mundur esesmana, obciążył kaburę kawałkiem metalu i ze sfałszowaną przepustką Rottenführera SS Helmutha Steinera udał się do obozowej prasowalni, gdzie oświadczył, że musi zaprowadzić Cylę na przesłuchanie. W ten sposób wyszli z obozu, choć cierpła im skóra, gdy niemiecki strażnik przy bramie sprawdzał podrobioną przepustkę.

Przez 9 dni uciekinierzy przedzierali się do granic Generalnej Guberni, wszędzie po drodze otrzymując schronienie u napotkanych Polaków, choć groziła za to kara śmierci. Bielecki umieścił ukochaną u polskiej rodziny, która traktowała ją jak własną córkę i pomogła przetrwać do końca wojny, sam zaś wstąpił do oddziału AK.

Reklama

Wkrótce Cyla dowiedziała się, że Jerzy zginął. On zaś po wojnie usłyszał, że ona wyjechała do Szwecji i tam zmarła. Ułożyli więc sobie życie inaczej. Cyla wyszła za mąż i zamieszkała w Nowym Jorku. Jerzy ożenił się i zamieszkał w Nowym Targu. Dopiero w 1983 r. dowiedzieli się o sobie, że żyją. Gdy spotkali się na Okęciu, on czekał na nią z bukietem 39 róż – tyle lat się nie widzieli. Ona zmarła w 2006 r., on – w 2011 r.

Te życiorysy to gotowe scenariusze, które czekają na sfilmowanie w Polsce. Zamiast tego mamy jednak „Idę”, opartą na losach stalinowskiej prokurator Heleny Wolińskiej.

* * *

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „wSieci”

2015-06-02 12:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. 29. OKWB. Młodzi znawcy Pisma Świętego

2025-04-10 18:20

[ TEMATY ]

Civitas Christiana

bp Adam Bałabuch

Ogólnopolski Konkurs Wiedzy Biblijnej

okwb

Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana

Joanna Rudy

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bartosz Pajdak, zwycięzca diecezjalnego etapu 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, wraz z komisją konkursową i swoją katechetką Anetą Klinke-Osadnik

Bartosz Pajdak, zwycięzca diecezjalnego etapu 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, wraz z komisją konkursową i swoją katechetką Anetą Klinke-Osadnik

Na progu Wielkiego Tygodnia 10 kwietnia, w murach Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy odbył się diecezjalny etap 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. W zmaganiach wzięło udział 18 uczniów szkół średnich z Wałbrzycha, Świdnicy, Dzierżoniowa i Ząbkowic Śląskich.

Zanim młodzież przystąpiła do części pisemnej, uczestnicy zgromadzili się na Eucharystii w seminaryjnej kaplicy. Mszy świętej przewodniczył bp Adam Bałabuch, który w homilii mocno podkreślił, że nie wystarczy tylko znać treść Pisma Świętego – trzeba nim żyć. – Można mieć dużą wiedzę na temat Pisma Świętego. Ale o ile ważniejsze jest to, czy ja tym żyję? Czy to słowo oświeca moje życie? Przekłada się na moje uczynki, moją codzienność? – pytał biskup pomocniczy. – Prawdziwe zwycięstwo to życie słowem, które prowadzi do przemiany relacji z Panem Bogiem i drugim człowiekiem – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Aptekarka odmówiła sprzedaży specyfiku "dzień po" klientce. Co było dalej?

2025-04-10 10:22

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

W środę Sąd Najwyższy pozostawił bez rozpoznania kasację krakowskiej farmaceutki od orzeczenia sądu aptekarzy. Orzeczenie uznające za przewinienie dyscyplinarne odmowę z powodów światopoglądowych sprzedaży pigułki "dzień po" klientce z receptą jest ostateczne.

"SN uznał, że wniesiona w tej sprawie kasacja jest niedopuszczalna z mocy ustawy, co obligowało sąd do pozostawienia jej bez rozpoznania" - powiedział sędzia SN Marek Siwek.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję