Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

70. rocznica śmierci Dietricha Bonhoeffera

Męczennik sprawy Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczesnym rankiem 9 kwietnia 1945 r. w obozie koncentracyjnym Flossenbürg pięciu więźniom odczytano wyroki sądu wojennego skazującego ich na karę śmierci. Lekarz więzienny w swoich zapiskach o jednym z nich napisał: „Przez na półotwarte drzwi jednego z pokojów w baraku dostrzegłem pastora Bonhoeffera jeszcze w odzieży więziennej, jak klęczy pogrążony w żarliwej modlitwie do swojego Pana Boga. Ten rodzaj modlitwy, pełnej oddania i pewności, że zostanie wysłuchana, odmawianej przez tego niezwykle sympatycznego człowieka, wstrząsnął mną do głębi. Także na miejscu kaźni zmówił jeszcze krótką modlitwę, następnie odważnie i zdecydowanie wspiął się na schody prowadzące na szubienicę. Śmierć nastąpiła po kilku sekundach. W mojej prawie pięćdziesiąt letniej praktyce lekarskiej nie widziałem jeszcze śmierci człowieka tak oddanego Bogu”.

Reklama

Tym wolnym od strachu i niezachwianym świadkiem wiary był 39-letni luterański pastor Dietrich Bonhoeffer, teolog i działacz ekumeniczny. Przyszło mu żyć w III Rzeszy, w której głoszono zasady narodowego socjalizmu i wprowadzono porządek hitlerowski przeciwstawny chrześcijaństwu. Kierując się przekonaniem, że „Milczenie wobec zła samo jest złem: Bóg nie uzna, że jesteśmy bez winy”, pastor zaangażował się w opozycyjny ruch antyhitlerowski, wiążąc się z grupą wojskowych przeciwników Hitlera, skupioną wokół szefa Abwehry admirała Wilhelma Canarisa. D. Bonhoeffer był też ważną postacią protestanckiego tzw. Kościoła Wyznającego, powstałego dla obrony zasad ewangelicznych przeciwko reżimowi hitlerowskiemu, niechcącego z nim kolaborować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze Szczecinem postać pastora wiąże seminarium dla kaznodziejów tego Kościoła, które prowadził w Finkenwalde (dzisiaj Szczecin-Zdroje). Kierował nim w latach 1935-1937, kiedy zostało zamknięte przez gestapo.

Postać tego prawego człowieka i chrześcijanina przybliżają organizowane dorocznie w czerwcu przez parafię ewangelicko-augsburską w Szczecinie Międzynarodowe Dni Bonhoefferowskie. Tegoroczne zatytułowane „Bonhoeffer i Europa bez granic” odbyły się w dniach 5-7 czerwca. Otworzył je premierowy spektakl „Finkenwalde – spotkanie Karola Wojtyły z Dietrichem Bonhoefferem”. Sztukę przygotował Stanisław Szneider z córką Moniką. Obaj bohaterowie przedstawienia toczą ze sobą dialog, m.in. na temat ekologii i sportu. Autorzy wydobyli z ich tekstów punkty zbieżne. Zapowiadają ciąg dalszy, który utworzy trylogię. Kolejne tematy to miłość i odpowiedzialność oraz ekumenizm.

Reklama

Sobota była bogata w wydarzenia. Rano odbyło się nabożeństwo w Szczecinie-Zdrojach w miejscu, gdzie znajdowało się seminarium kaznodziejskie. Dzisiaj jest ono zagospodarowane jako Ogród Ciszy i Medytacji im. D. Bonhoeffera. Zaprasza w odwiedziny wszystkich, którzy chcieli by poczuć atmosferę kontemplacji, panującą tam w latach trzydziestych. Sprzyja temu aranżacja zieleni, cytaty nauk pastora, ławki, głaz z granitu, kamienny stół z przewróconym krzesłem, symbolizujące nagły koniec seminarium. Zgromadzeni, wśród nich goście z parafii ewangelickiej św. Mikołaja w Hamburgu oraz zespół puzonistów z Eberswalde, modlili się tam wspólnie, a przewodzili im zwierzchnik diecezji wrocławskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego bp Waldemar Pytel i proboszcz ks. Sławomir J. Sikora. Duchownych katolickich reprezentował b. duszpasterz środowisk twórczych ks. dr Jan Marcin Mazur.

W południe rozpoczęła się konferencja, na której przewidziano dwa wystąpienia. Pierwszy wykład pt. „Bonhoeffer i Europa bez granic” miał wygłosić prof. Rudolf von Thadden. Nie mógł on przybyć na konferencję, dlatego został odtworzony na ekranie nagrany z nim wywiad. Pochodzący z pomorskiego rodu, mającego swą siedzibę od pokoleń w Trieglaff (dziś polski Trzygłów), prof. R. v. Thadden opowiadał o otoczeniu, w którym wzrastał i osobistych spotkaniach z Bonhoefferem. Dwór jego ojca gromadził ważne osobistości „Kościoła Wyznającego” konfrontującego się z rasistowskimi i nacjonalistycznymi „Niemieckimi Chrześcijanami”. Dr Michał Paziewski wygłosił wykład pt. „Opozycja demokratyczna w PRL a Dietrich Bonhoeffer”. Ukazał zasługi środowiska „Więzi”, dzięki któremu zaczęła się w Polsce popularyzacja postaci i dzieł niemieckiego pastora. W tym kontekście wymienił Annę Morawską, Tadeusza Mazowieckiego. Wspomniał o roli „Znaku” i „Tygodnika Powszechnego”. Postawił tezę, że polska opozycja polityczna w PRL w znacznym stopniu była inspirowana myślami Bonhoeffera, a jego świadectwo było dla niej niezwykle cenną nauką moralną.

Spotkanie i rozmowy w Międzynarodowym Centrum Studiów i Spotkań im. D. Bonhoeffera przy grillu dało sposobność integracji Polaków i Niemców, którym udostępniono też wystawę „Szczecin w obrazach z 1911 r.”. Ten bogaty w wydarzenia dzień zakończył się koncertem wykonanym przez chór z Hamburga. Dni zakończyły się w niedzielę nabożeństwem w kościele Świętej Trójcy.

Inicjatorom i organizatorom Dni Bonhoefferowskich w Szczecinie należy się wdzięczność za przybliżanie życia i spuścizny duchowej D. Bonhoeffera, ciągle zbyt mało znanej wśród katolików. A przecież możemy swoją katolicką duchowość nieustannie poszerzać i ubogacać także osiągnięciami innych chrześcijan. Jeśli chcemy poważnie traktować zalecenia nauki zawartej w soborowym Dekrecie o ekumenizmie.

2015-07-16 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: Ulicami miasta przeszedł Marsz Milczenia

Od Mszy św. w bazylice katedralnej rozpoczęły się dzisiejsze uroczystości obchodów 81. rocznicy Rzezi Wołyńskiej, na które złożył się Eucharystia, Marsz Milczenia i spotkanie na cmentarzu. Upamiętnienie po raz 12. zorganizowały kieleckie organizacje i środowiska patriotyczne.

Podczas Mszy św. w bazylice zostało przypomina tragiczne pokłosie Rzezi Wołyńskiej, a szczególnie Krwawej Niedzieli. Eucharystii przewodniczył proboszcz parafii katedralnej ks. Adam Kędzierski, a homilię wygłosił ks. Piotr Misztal, studiujący w Rzymie. Modlono się za ofiary Rzezi, a także o zwycięstwo prawdy historycznej i o pokój na świecie.
CZYTAJ DALEJ

"Sigma" Młodzieżowym Słowem Roku 2024

2024-12-10 13:14

[ TEMATY ]

młodzi

Młodzieżowe Słowo Roku

Sigma

slang

rel

oddaje

sjp.pwn.pl

Młodzieżowe Słowo Roku 2024

Młodzieżowe Słowo Roku 2024

"Sigma" w slangu młodych ludzi oznacza osobę odnoszącą sukcesy, pewną siebie, wybitną, którą można podziwiać. I to właśnie to słowo – decyzją internautów – zostało Młodzieżowym Słowem Roku 2024.

W internetowym głosowaniu najwięcej głosów oddano na słowo "sigma" – powszechnie znane i popularne w środowiskach młodzieżowych przynajmniej od dwóch lat. "Sigma" to określenie osoby odnoszącej sukcesy, podziwianej, pewnej siebie, wiernej wyznaczonym zasadom. Sigma jest samotnym wilkiem przekonanym o swej nieprzeciętności, ale się z tym nie afiszuje. Ustala zasady, których bezwzględnie przestrzega. Słowo występuje też w połączeniach, np. "skibidi sigma", "sigma rizz", które wzmacniają jego pozytywny wydźwięk.
CZYTAJ DALEJ

Apel ws. zaniechania likwidacji przedmiotu “Wychowanie do życia w rodzinie”

„Projekt usunięcia ze szkół przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i zastąpienie go „Edukacją zdrowotną”, oznacza depriorytetyzację roli rodziny w państwie i społeczeństwie, co jest sprzeczne z art. 18 oraz art. 71 Konstytucji RP, która jednoznacznie stwierdza, że rodzina jest fundamentem dobrze funkcjonującego i służącego obywatelom państwa” – napisał Zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia do Prezydenta RP z prośbą o zajęcie stanowiska i podjęcie działań prawnych wobec zamiaru likwidacji przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i wprowadzeniu w to miejsce obowiązkowej „Edukacji zdrowotnej”.

Poniżej publikujemy całą treść listu:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję