Reklama

Niedziela w Warszawie

Wydobyci z niepamięci

Muzeum Powstania Warszawskiego przywraca pamięć o mieszkańcach stolicy, którzy zginęli w trakcie Powstania ’44. Do tej pory tożsamość odzyskało ponad 60 tys. osób

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie już 5 sierpnia w wielu miejscach Warszawy odbędą się modlitwy i aple upamiętniające cywilne ofiary Powstania. Główne uroczystości rozpoczną się o godz. 18 przy Pomniku Pamięci 50 tys. mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców, jaki znajduje się w rozwidleniu ul. Leszno i al. Solidarności. Bezpośrednio po ich zakończeniu uformuje się „Marsz Pamięci”, który ulicą Wolską przejdzie na Cmentarz Powstańców Warszawy. Jego zwieńczeniem będzie otwarcie jedynej w swoim rodzaju wystawy zatytułowanej „Zachowajmy ich w pamięci”.

Wzdłuż alei głównej Parku Powstańców Warszawy w dwóch nieregularnych rzędach zostanie ustawionych 96 białych słupów. Na każdym z nich znajdą się imiona i nazwiska oraz krótki biogram 780 dzieci, kobiet i mężczyzn zamordowanych przez Niemców w sierpniu i wrześniu 1944 r. A także tych cywilów, którzy bez wieści zaginęli w trakcie Powstania. Osoby biorące udział w „Marszu Pamięci” dostaną świece, które będzie można zapalić pod wybranym przez siebie obeliskiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Od początku naszej działalności Archiwum MPW gromadziło wszelkie informacje i materiały dotyczące Powstańców, jak również cywilów. Jednym z pierwszych projektów było upamiętnienie Powstańców – którzy zginęli podczas 63 dni walki – na Murze Pamięci znajdującym się w Parku Wolności przy muzeum – mówi „Niedzieli” Tymoteusz Pruchnik, kierownik Działu Archiwum MPW i dodaje. – W chwili obecnej nasze prace koncentrują się na utworzeniu bazy danych, która pozwoli choćby częściowo przywrócić pamięć o zabitych i zaginionych cywilach.

Masowe zbrodnie na ludności Warszawy zaczęły się 5 sierpnia. „Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców...” – taką komendę przekazał podwładnym Heinrich Himmler, Reichsführer SS. Przez klika następnych dni tylko na Woli zamordowano ponad 100 tys. Warszawiaków. Ale do masowych egzekucji cywili dochodziło także na Ochocie, Mokotowie i w Śródmieściu.

Niemcy wiedzieli, że zbrodnie świadczą przeciw nim, dlatego wprowadzili instrukcję nakazującą zacieranie śladów. To dzisiaj znacząco utrudnia zadanie pracownikom Archiwum MPW oraz wolontariuszom w identyfikacji zamordowanych.

Przez osiem lat pracy udało się poznać tożsamość ponad 60 tys. osób. – W 2008 r. zaczęliśmy największą kwerendę, która stała się podstawą do stworzenia bazy danych, której źródłem jest głównie kartoteka PCK. Przejrzeliśmy ponad 3 mln kart, z czego ok. 300 tys. dotyczyło osób, które w trakcie Powstania zginęły, zaginęły bądź znalazły się później w obozach koncentracyjnych – opowiada Pruchnik. Poza tym przejrzano także materiały zgromadzone w Instytucie Pamięci Narodowej, Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Fundacji Polsko-Niemieckie „Pojednanie” oraz dokumentację cmentarzy komunalnych.

Wystawę „Zachowajmy ich w pamięci” można zwiedzać do 22 października. Pracownicy Muzeum mają nadzieję, że ekspozycja zachęci mieszkańców do przekazywania danych o kolejnych ofiarach zbrodni sprzed 71 lat.

Osoby posiadające informacje o poległych lub zaginionych mogą podzielić się swoją wiedzą kontaktując się osobiście z Działem Archiwum MPW (ul. Grzybowska 79). Informacje można przekazać również telefonicznie, pod nr 22 539 79 99 lub za pośrednictwem maila: ofiarycywilne@1944.pl.

2015-07-30 12:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Muzealne rozmyślania o Adwencie

Niedziela podlaska 48/2016, str. 6

[ TEMATY ]

zabytki

adwent

muzeum

Ks. Zenon Czumaj

Opłatkownica z klasztoru Panien Benedyktynek w Drohiczynie

Opłatkownica z klasztoru Panien Benedyktynek
w Drohiczynie
Czy wizyta w muzeum zastąpi uczestnictwo w rekolekcjach adwentowych, dostarczając równie głębokich duchowych przeżyć? Z pewnością nie! Jednak spotkanie ze świadectwami wiary minionych pokoleń może być doskonałą dodatkową pomocą w przeżywaniu czasu oczekiwania na przyjście Pana. Takie „adwentowe” eksponaty znajdziemy w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie.
CZYTAJ DALEJ

Byli zwolennikami eutanazji. Teraz są przerażeni „nadużyciami w systemie”

2024-12-31 19:10

[ TEMATY ]

eutanazja

Kanada

nadużycia

system

MAID

Adobe.Stock.pl

Grupa działaczy, która szczególnie naciskała na legalizację tzw. pomocy medycznej w umieraniu (MAID) w Kanadzie, prosi obecnie o dodatkowe zabezpieczenia rządowe, aby zwalczyć nadużycia w programie.

Liz Hughes, dyrektor wykonawcza Stowarzyszenia Swobód Obywatelskich Kolumbii Brytyjskiej (BCCLA), powiedziała stronie National Post, że organizacja ta stała się „świadoma niepokojących doniesień o ludziach, którym proponowano MAID w okolicznościach, mogących nie kwalifikować się prawnie, a także o osobach uzyskujących dostęp do MAID w «niedopuszczalnych okolicznościach i sytuacjach społecznych»”. Zaznaczyła. że rząd federalny i władze prowincji „muszą wprowadzić, aktywnie przeglądać i egzekwować odpowiednie zabezpieczenia, aby zapewnić, że ludzie podejmują tę decyzję swobodnie". Dodała, że organizacja praw obywatelskich, którą reprezentuje, „będzie nadal pociągać rząd do odpowiedzialności” za nadzór nad programem eutanazji.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczne prezenty dla nowej władzy

2025-01-01 08:21

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rok miodowy nowej władzy wydaje się nie kończyć. Mimo iż w ocenie premiera Donalda Tuska Polacy są podzieleni (48,7 procent badanych w najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski ocenia go negatywnie, ale 47,1 procent pozytywnie), to biorąc pod uwagę skalę siłowych zmian systemu w Polsce, jakie dokonały się w ciągu ostatnich 12 miesięcy wydają się to dla rządzącej koalicji niegroźne wyniki. Jeśli spojrzymy jednak bardziej perspektywicznie, to każdego dnia bardzo toksyczne prezenty dostaje nie tylko ta władza, ale każda kolejna.

Bardzo ciekawa dyskusja wywiązała się w mediach społecznościowych między Donaldem Tuskiem, a Anną Marią Żukowską. Zdalna, bo posłanka Lewicy polemizowała ze słowami swojego premiera, które szef rządu wygłosił do swoich ministrów przed posiedzeniem rządu. To już taka nowa, świecka tradycja, że premier zamiast zorganizować konferencję prasową dla mediów, taką normalną, z pytaniami – przed posiedzeniem Rady Ministrów wygłasza krótkie wystąpienie, a jego urzędnicy wypraszają kamery z operatorami i zamykają drzwi. To właśnie w trakcie takiego wystąpienia Donald Tusk ogłosił, że „do lipca będziemy trwali w systemie prawa i bezprawia jednocześnie”. Pod wpisem, który cytował premiera, Żukowska zadała proste pytanie: „A kto będzie decydował o tym, co jest prawem, a co bezprawiem?”, a dalej stwierdziła, że „dystansuje się od czegoś, co wróci jak bumerang: wszystko, co zrobimy im, oni zrobią nam”, bo „to się nigdy nie skończy.”
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję