Reklama

Homilia

Moc Chrystusowego Ciała

Niedziela Ogólnopolska 32/2015, str. 32-33

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Powszechną cechą naszego czasu stał się relatywizm prawdy. Wszystko zdaje się być względne, jak przysłowiowe „ruchome piaski”. Dlatego za św. Janem Pawłem II i Benedyktem XVI można nawet zauważyć „kryzys sensu życia”. Wielu nam współczesnych zastanawia się, czy ma jeszcze sens samo pytanie o sens, prowadzące do sceptycyzmu, obojętności i braku osobistej odpowiedzialności. Oprócz dwóch istotnych wymiarów człowieczeństwa – rozumu i woli – szukamy wciąż symbolu człowieka, jego „tarczy herbowej”. Wśród wielu rozwiązań, które na pierwszym miejscu słusznie ustawiają ekspresję umysłową i narzędzia ludzkiej pracy, wskazano również na chleb. To on jest darem niebios i wytworem pracy rąk ludzkich. W nim zawierają się nadzieja i radość plonu, trud zbierania i pewność jutra. W zbiorze rekolekcyjnym ks. prof. Włodzimierza Sedlaka „Quo vadis, homo?” odnajdujemy w tej kwestii mocną refleksję: „Nie trzeba było obozów koncentracyjnych, wszelkich form przemocy i ich ofiar, by dojść do wniosku, że symbolem ludzkości jest chleb. On był wszystkim, był wizją, był nadzieją, rozpaczą. Wszystko było nieważne, ani przepisy, ani księgi, ani mózg, ani narzędzia, ani sztuka. Chleb symbolizował bycie człowiekiem lub popiołem kremacyjnym. Już dwa tysiące lat temu Chrystus niedwuznacznie to zaakcentował, szukając rzeczy najbardziej typowej dla ludzkości, wybrał chleb – łamanie się chlebem. Swoje Bóstwo i Człowieczeństwo zamknął w Eucharystii”. W dzisiejszym fragmencie Ewangelii słyszymy Jego słowa: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki (...). Nie umrze” (por. J 6, 50 nn.). W mowie Jezusa bardzo ważny jest spójnik oznaczający warunek: „Jeśli”. Chodzi bowiem o decyzję naszej wolności, którą sam Bóg respektuje. Potrzebna jest zatem łaska wiary w Jezusa Chrystusa, posłanego od Ojca, aby przyjąć i zrozumieć, że Jego miłość pokonuje śmierć. Jezus Ukrzyżowany i Zmartwychwstały, który daje nam siebie w Eucharystii, przekazuje nam moc miłości dającej życie wieczne. Jego słowa nie są obietnicą bez pokrycia, lecz fundamentem naszej nadziei pokładanej w Chrystusie, wbrew prawu śmierci. Chrześcijaństwo bowiem jest religią więzi osobistej z Chrystusem, jest rodzajem nowego życia, a nie jedną z form pseudohumanizmu, który proponuje wolność bez granic. Dlatego św. Paweł w Liście do Efezjan mógł mocno wskazać na więzy wiary z moralnością na wzór Chrystusa: „Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę (...). Jesteśmy Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów (...). Bądźcie naśladowcami Boga (...). Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni” (por. Ef 2, 8-10; Ef 5, 1; Ef 4, 32). Eucharystia jest sakramentem mocy miłości miłosiernej. Jest również dowodem, że sam Bóg przychodzi do człowieka przez Chrystusa, aby na podobieństwo proroka Eliasza „mocą tego pokarmu” doszedł na wieczne spotkanie z Bogiem. Moc Chrystusowych Ciała i Krwi, które przyjmujemy w Eucharystii, jest więc sprawą życia lub śmierci.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-08-05 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

2025-05-19 08:45

[ TEMATY ]

zmiany księży

zmiany personalne

zmiany kapłanów

Karol Porwich/Niedziela

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grech: nie pytajmy, czym jest Kościół, ale kto jest Kościołem!

2025-06-16 10:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Refleksja pozwala nam zrozumieć nie tylko, czym jest Kościół, ale kto jest tym Kościołem? To jest ważne pytanie, które musi być zaadresowane na nowo, dlatego że po tylu latach po Soborze Watykańskim II ciągle zadajemy sobie pytanie, czym jest Kościół, a nie kto jest Kościołem – powiedział kard. Mario Grech do przedstawicieli parafii archidiecezji łódzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję