Na początku września rektorski ośrodek duszpasterski na Bemowie został przekształcony w parafię. Teraz proboszcz ma ściśle wyznaczony teren, na którym mieszkają rodziny powierzone jego duszpasterskiej trosce.
– Tworzenie parafii od strony duchowej idzie bardzo dobrze. Trudniej wygląda sytuacja na budowie kaplicy i jej wykończenie. W kaplicy ciągle nie mamy prądu. Mieszkania dla księży również nie są jeszcze gotowe – pokazuje ks. Sławomir Abramowski, proboszcz nowopowstałej parafii św. Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na Mszy św. w niedzielę prąd zasilający nagłośnienie jest z agregatu. – Ludzie sami mówią, że coś ich do nas przyciąga. Kaplica jest kameralna, a więc parafianie mają okazję zarówno poznać siebie nawzajem, jak i swoich duszpasterzy – mówi ks. Jarosław Młot, wikariusz, który właśnie rozpoczął posługę w parafii na Bemowie.
Budowa dużej kaplicy rozpoczęła się na początku roku, a pierwsza Eucharystia została odprawiona w niej 2 kwietnia, w 10. rocznicę śmierci Papieża. Konstrukcja kaplicy przypomina niewielki blaszany hipermarket ze spadzistym dachem. We wnętrzu jest wystarczająco dużo miejsca, aby pomieścić wiernych na niedzielnej Eucharystii oraz zakrystię, kancelarię i pomieszczenie parafialne. Na poddaszu mają powstać mieszkania dla trzech kapłanów.
Reklama
– Najtrudniejsze okazuje się doprowadzanie prądu, bo działka obok nie ma uregulowanej własności. Mam jednak nadzieję, że w najbliższych tygodniach uda nam się przeciągnąć elektryczność z drugiej strony parafialnej działki – tłumaczy ks. Abramowski.
W najbliższym czasie trzeba wykończyć zaplecze kaplicy i mieszkania dla księży. – Mam nadzieję, że na jesieni się sprowadzimy – mówi Ksiądz Proboszcz. – Jednak ciągle brakuje pieniędzy i mamy długi. Pod tym kątem nie różnimy się od naszych parafian, którzy też mają mieszkania na kredyt.
Wymiar misyjny
Do niedawna w tej części Bemowa była tylko jedna parafia – Księży Michalitów. Liczyła aż 60 tys. wiernych, czyli tyle co 2-3 miasta powiatowego. Kard. Kazimierz Nycz zdecydował, że w tym miejscu musi powstać nowa wspólnota o nastawieniu misyjnym. – Jestem żywym dowodem na to, że ten plan jest realizowany – mówi Sylwester Stachowicz. Jego „przygoda” z parafią zaczęła się, gdy odwiedził go wikariusz ks. Roberto Rinaldo. – Otworzyłem drzwi przypadkiem mówiąc, że księdza nie przyjmuję. Ks. Roberto odpowiedział, że nie szkodzi, ale herbatę zawsze można wypić. Długa rozmowa sprawiła, że coś we mnie pękło – wspomina Stachowicz. – Później zacząłem przychodzi do kaplicy i angażować się w tworzenie parafii. Zostałem „budowniczym” ołtarza na Boże Ciało i zarazem „sprzątaczem” w naszej kaplicy. Przy okazji poznałem swoich sąsiadów, z którymi nie miałem wcześniej kontaktu.
Reklama
W parafii nie ma jeszcze jakiś gigantycznych tłumów, ale osoby, które przychodzą często są bardzo zaangażowane. – Gdy przed wakacjami sprzątaliśmy kaplicę, to trzeba było odczekać swoje w kolejce, aż ktoś zwolni odkurzacz – mówi Stachowicz.
Od początku września parafia działa na pełnych obrotach. Do duszpasterskiego duetu proboszcza i wikarego dołączył ks. Jarosław Młot, tegoroczny neoprezbiter. – Choć nie mamy jeszcze gdzie mieszkać, to jednak posługa na Bemowie daje dużo radości. Moje doświadczenie pokazuje, że ludzie witają nas z otwartymi sercami – podkreśla nowy wikariusz.
Walka z anonimowością
Na terenie nowej parafii św. Jana Pawła II zameldowanych jest ok. 10 tys. osób. Ks. Sławomir Abramowski od początku zastanawiał się, jak przełamać anonimowość w tej wielkiej społeczności. Przed wakacjami zaczął zapraszać do kościoła mieszkańców pojedynczych bloków, lub klatek schodowych. – Podczas kameralnych spotkań okazało się, że ludzie mieszkający w tej samej klatce i chodzący do tego samego kościoła w ogóle się nie znają – mówi ks. Abramowski. – Naszym sukcesem będzie, gdy uda się przezwyciężyć anonimowość wielkich osiedli. Parafia będzie się składać z wielu mniejszych grup, które potrafią razem modlić się i współdziałać.
Wraz z erygowaniem parafii oprócz codziennej Mszy św. wieczornej jest także poranna. Rusza też kurs dla młodzieży przystępującej do bierzmowania oraz grupa dzieci, które w przyszłym roku będą przystępować do Pierwszej Komunii św. – Mieliśmy już ponad 30 chrztów, a za kilka tygodni będziemy mieli pierwszy ślub. Parafia rusza więc pełną parą.
Wesprzyj pierwszą w Warszawie parafię św. Jana Pawła II
Rektorat św. Jana Pawła II w Warszawie, ul. Obrońców Tobruku 48, 01-494 Warszawa
PLN: 57 2490 0005 0000 4530 1883 4419