Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Czas intelektualnych zmagań rozpoczęty

We wtorek 1 września Stargard był gospodarzem Wojewódzkiej Inauguracji Roku Szkolnego 2015/2016. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele pw. Świętego Ducha, sprawowaną przez biskupa pomocniczego Henryka Wejmana. Natomiast druga jej część odbyła się w gmachu Zespołu Szkół nr 1 w Stargardzie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 38/2015, str. 2

[ TEMATY ]

szkoła

Piotr Słomski

Wypuszczenie gołębia pokoju

Wypuszczenie gołębia pokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na uroczystość przybyło wielu gości, wśród których znaleźli się m.in. zachodniopomorski kurator oświaty – Maria Borecka oraz parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, duchowieństwa, a także związków zawodowych i innych grup.

W homilii bp Henryk Wejman przypomniał o konieczności współpracy wszystkich w celu odkrywania prawdy, która jest jedna: – Bardzo istotne jest, szczególnie dzisiaj, unikanie konkurencji pomiędzy cząstkowymi prawdami – stwierdził Ksiądz Biskup. – Chodzi o to, aby każdy nauczyciel nie uważał swojego przedmiotu za jedyny i najważniejszy, ale by umiał uznać wartość pozostałych przedmiotów. Bo wszelka niezdrowa rywalizacja nie służy ukazywaniu głębi człowieczeństwa, do kształtowania którego nauczyciel jest powołany – podkreślił Hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na uroczystym apelu w szkole, do osób, które zabrały głos, należał także wicewojewoda zachodniopomorski Ryszard Mićko: – Mówię w trosce o wyniki testów kompetencji szkół podstawowych i gimnazjalnych w naszym województwie, które są niezadowalające od wielu lat. Nad czym ubolewam, bo to tak jakbyśmy naszej młodzieży zaciągnęli hamulec ręczny w jej rozwoju i perspektywie. Życzę sobie, żebyśmy ten stan zmienili, żebyśmy dołożyli wszelkich starań, by w przyszłym roku ten wynik był inny – stwierdził wicewojewoda.

Swoją refleksją podzielił się również Tomasz Korytkowski, dyrektor ZS nr 1: – Z pewnością organizacja Wojewódzkiej Inauguracji Roku Szkolnego jest pewnym wyróżnieniem, ale nie ograniczałbym się tutaj tylko do naszej szkoły. Pani Kurator, która była właściwym gospodarzem tej uroczystości, podkreśliła, że cały powiat stargardzki wyróżnia się na tle innych powiatów naszego województwa, jeżeli chodzi o kształcenie zawodowe, które stoi tutaj na wysokim poziomie. Są tu rozwiązywane określone problemy i jest tu dobra współpraca z przedsiębiorcami. To, czego uczą szkoły zawodowe w naszym powiecie, koreluje z zapotrzebowaniem na rynku pracy. Kurator Maria Borecka wspomniała też o nagrodzie ministra, jaką otrzymaliśmy za współpracę z przedsiębiorcami. Myślę, że jest to kolejny dobry sygnał, jaki odbieramy od środowiska, że szkoły w naszym powiecie idą w dobrym kierunku – powiedział Tomasz Korytkowski.

Reklama

Zapytaliśmy uczestników uroczystości o wrażenia, jakie mają w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego.

– Odczuwam lekki stres przed nową szkołą, uczniami, klasą i nauczycielami, ale w ogóle to lubię szkołę. Moimi ulubionymi przedmiotami są matematyka i język angielski – powiedziała Ela Jankowska (klasa I e, Gimnazjum nr 3).

– Jestem w klasie III gimnazjum. Nie lubię szkoły, ale jak już bym miała wybierać przedmioty, które mi się podobają, to najbardziej odpowiada mi WF i biologia. Gram w piłkę nożną w Błękitnych Stargard w II lidze kobiet. W przyszłości mam zamiar zostać piłkarką. – mówiła Weronika, siostra Eli.

– Przed nami kolejny rok zmagań, ale myślę, że jak Pan Bóg dopomoże, to wszystko będzie dobrze – powiedziała mama Eli i Weroniki, pani Magdalena Jankowska, katechetka w Gimnazjum nr 3.

Uroczystość została uświetniona występami uzdolnionej stargardzkiej młodzieży i dzieci. Wyświetlono także film, ukazujący sondę wśród stargardzkich przedszkolaków wypowiadających się na temat, czym jest mądrość.

2015-09-17 13:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobra marka katolickich liceów

100 procent tegorocznych maturzystów z Liceum Sióstr Nazaretanek i Zespołu Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej im. Św. Stanisława Kostki zdało tegoroczną maturę. To wielki sukces potwierdzający silną pozycję szkół katolickich. Jak budują swoją dobrą markę katolickie licea? Wicedyrektor Liceum przy ZSKDK Anna Pierzak tłumaczy w rozmowie z „Niedzielą”, że na ten sukces składa się profesjonalizm i zaangażowanie nauczycieli i pasja, którą potrafią zapalić młodych. – Sukces nie jest możliwy bez pracy własnej uczniów. Ale to nauczyciele stymulują młodzież do pokonywania trudności i osiągania celów przez konsekwentne i systematyczne wymagania. Uczniowie zostali wdrożeni i przyzwyczajeni do solidnej nauki. Staramy się w naszej szkole tworzyć warunki, by uczniowie o podobnych zainteresowaniach mieli możliwość twórczej rywalizacji – opowiada. A rozbudzaniu talentów i pasji u młodych służy oferta liceum. Uczniowie mogą wybrać w trakcie nauki profil prawniczy, kulturoznawczy, medyczny i politechniczny. – W pracy z uczniem stawiamy na indywidualizację. Młodzi ludzie mają dostęp do konsultacji poszerzających i uzupełniających ich wiedzę z danego przedmiotu i zajęć przygotowujących ich do olimpiad przedmiotowych. We współpracy z Politechniką Wrocławską prowadzimy zajęcia „Matematyka reaktywacja”. Oferujemy młodym różnorodne zajęcia pozalekcyjne rozwijające pasje i talenty uczniów, np. koło filmowe, koło teatralne. W szkole ruszyła w tym roku Pracownia Filmoteki Szkolnej we współpracy z PISF i CEO, jako miejsce edukacji filmowej dla uczniów i nauczycieli regionu. Szkolne Koło Filmowe realizuje warsztaty, projekty i filmy. Mamy również wolontariat szkolny, który organizuje akcje charytatywne, zbiórki żywności.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję