Reklama

Niedziela Legnicka

Św. Maternus na straży Lubomierza

Lubomierska parafia 14 września przeżywała podwójną uroczystość – odpust w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz wspomnienie św. Maternusa – biskupa i męczennika, który jest patronem miasta Lubomierz, parafii oraz współpatronem parafialnego kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Maternusa

Niedziela legnicka 40/2015, str. 4

[ TEMATY ]

święty

Stanisław Siedlecki

Korowód w historycznych strojach

Korowód w historycznych strojach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inicjatorką obchodów była dyrektor Zespołu Szkół w Lubomierzu Joanna Paśko-Sikora. Pomysł ten podjęło (istniejące od lutego 2014 r.) Stowarzyszenie „Klasztor Lubomierz” i przez kilka miesięcy opracowywano scenariusz obchodów 1. Dnia św. Maternusa w Lubomierzu.

Krzyż uczy, krzyż łączy

Świętowanie rozpoczęło się Eucharystią w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego pod przewodnictwem ks. Piotra Sikorskiego w koncelebrze z proboszczem ks. Erwinem Jaworskim i ks. Piotrem Olszówką. Nawiązując do życia św. Maternusa, w homilii ks. Piotr Sikorski powiedział: – Może warto w dzisiejsze święto Podwyższenia Krzyża popatrzeć na mój osobisty stosunek do krzyża, do tego znaku, którego tak naprawdę nie da się usunąć z historii człowieka. – Nawet z naszym dzisiejszym patronem nikt nie walczył z tego powodu, że był księdzem i biskupem, ale dlatego, że głosił krzyż... i za to zginął. Dzisiaj oddajemy mu cześć jako męczennikowi. Ten krzyż jest jakimś znakiem, który boli tych, którzy nie chcą żyć uczciwie. Krzyż uczy miłości, sprawiedliwości i pokoju. Krzyż łączy drugiego człowieka, jest oznaką ratowania życia ludzkiego – podkreślał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co nieco o historii

Po Mszy św. w średniowiecznym klimacie spod kościoła wyruszył barwny korowód, w którym wzięli udział przedstawiciele władz miasta i gminy z burmistrzem na czele, zaproszeni goście, radni, przedstawiciele przedszkola i szkoły oraz mieszkańcy Lubomierza. Przy dźwiękach średniowiecznej muzyki i w strojach oddających ducha epoki średniowiecza, które przywdziały dzieci, młodzież i nauczyciele, korowód ulicami miasta przeszedł na plac kościelny. Tam, burmistrz Wiesław Ziółkowski, prezes Stowarzyszenia „Klasztor Lubomierz” Marek Chrabąszcz oraz proboszcz ks. Erwin Jaworski zasadzili krzew winorośli. Natomiast młodzież licealna w kilku odsłonach przybliżyła postać św. Maternusa. Po pierwszej z nich młodzi aktorzy ze śpiewem na ustach wprowadzili korowód do parafialnego kościoła, gdzie przedstawili kolejny etap życia świętego. Natomiast część trzecia inscenizacji odbyła się w sali teatralnej zespołu szkół. W ten sposób młodzież licealna pod opieką Olgi Błażejowskiej przybliżyła uczestnikom uroczystości postać mało znanego ogółowi wiernych św. Maternusa, który jest wpisany w herb Lubomierza, a jego figura znajduje się w ołtarzu głównym kościoła, tuż nad wejściem do świątyni oraz na zwieńczeniu kolumny barokowej fontanny, która stoi od 1717 r. na lubomierskim rynku. Fakty z jego życia przeplatają się z legendą; w zapisach hagiograficznych spotyka się historycznie potwierdzonego św. Maternusa – biskupa Kolonii, Trier i Tongen, który należał do bliskich powierników cesarza Konstantyna Wielkiego i w 313 r. znajdował się na liście uczestników synodu w Rzymie. Przedstawiany jest z trzema infułami (jedna na głowie, a dwie na księdze) lub z kościołem z trzema wieżyczkami albo z kielichem i krucyfiksem. Jest szczególnym orędownikiem w gorączce i chorobach zakaźnych, pomocnikiem w braku wody oraz wspomaga bujny wzrost winorośli.

Kult zwyczajów i tradycji

Na zakończenie przedstawienia burmistrz Lubomierza podziękował wszystkim za uczestnictwo i wspaniałe zaangażowanie w obchody święta; wyraził też nadzieję, że Dzień św. Maternusa stanie się tradycją, którą będzie podtrzymywało stowarzyszenie; wszak dbałość o kultywowanie zwyczajów i tradycji polskich oraz dziedzictwa kulturowego, a także prowadzenie edukacji kulturalnej i wychowywania przez sztukę dzieci, młodzieży i dorosłych jest jednym z jego statutowych zadań.

2015-10-01 11:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patroni od płodności

Niedziela legnicka 29/2014

[ TEMATY ]

święty

dziecko

DOROTA NIEDŹWIECKA

Św. Anna, św. Joachim i św. Jan Paweł II – co ich łączy? Agnieszka Chrobak, na co dzień zawodowo zajmuje się sprawami płodności, to ich prosi o wstawiennictwo w intencji niepłodnych par

Odkąd należymy do parafii pw. św. Anny, od 5 lat modlę się do patronki w sposób szczególny. Lubię patrzeć na obraz w naszym głównym ołtarzu, gdzie przedstawiona jest z Joachimem i małą Maryją. Anna i Joachim są dla mnie wzorem małżeństwa i rodzicielstwa – wychowali przecież najwspanialszą kobietę na ziemi – mówi pani Agnieszka, instruktor naturalnej metody według reguł Rötzera, biotechnolog i naukowiec, zajmujący się zgłębianiem tematu niepłodności u kobiet z endometriozą.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję