Reklama

Kraków ŚDM 2016

FAQ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co zrobić, żeby pojechać na MAGIS 2016?

Zapisy na MAGIS 2016 trwają do końca lutego 2016 r. Każdy chętny powinien odnaleźć swojego koordynatora lokalnego. Najłatwiej można to zrobić, wchodząc na stronę internetową www.magis2016.org i klikając w zakładkę „zapisz się”.

Kim jest koordynator lokalny?

Każda z 55 prowincji ma swojego koordynatora, który jest odpowiedzialny za kontakt z krakowską centralą i za wszystkie działania logistyczne na miejscu. Jest nim zazwyczaj jezuita, choć może nim być także osoba świecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy muszę się spieszyć?

Jeśli chcesz pojechać na MAGIS 2016, nie możesz zwlekać. Niektóre prowincje nie mają już wolnych miejsc. Zainteresowanie programem jest ogromne. – Do Polski przyjedzie młodzież z ponad 60 krajów, z 55 prowincji jezuickich – wyjaśnia o. Waldek Los SJ, koordynator programu.

Czy uczestnictwo w programie jest bezpłatne?

Niestety nie. Koszty są znaczne, zwłaszcza dla osób spoza Polski i z innych kontynentów. – Docierają do nas bardzo budujące świadectwa – mówi o. Waldek. – Otrzymujemy informacje o młodych ludziach, którzy aby przyjechać do Polski, podjęli dodatkową pracę. Takie informacje dotarły z Afryki i Ameryki Południowej – dodaje o. Waldek.

Jak będzie wyglądał program pobytu w Polsce?

Młodzi przylatują do Łodzi 15 lipca 2016 r. Dlaczego właśnie tam? Łódź leży w centrum Polski, będzie z niej najłatwiej dojechać na „Eksperymenty”. Działa tam prężnie ośrodek jezuicki i wspólnota „Mocni w Duchu”, co znacznie ułatwia organizację. To także miejsce związane ze św. Siostrą Faustyną, gdzie miały miejsce pierwsze objawienia.

Co będzie działo się po przyjeździe do Polski?

Pierwszego dnia – zawiązanie wspólnoty i konferencja Ojca Generała. Po dwóch dniach pobytu w Łodzi nastąpi rozesłanie i wyjazd na „Eksperymenty”, które potrwają 5 dni. Następnie wszyscy spotkamy się w Częstochowie, aby podsumować nasze działania i podkreślić rolę Maryi w rozwoju duchowym. Na Jasnej Górze będziemy uczestniczyli w nabożeństwie pojednania i w Festiwalu Narodów, czyli prezentacji kultur, z których pochodzą uczestnicy spotkania. Kolejnym etapem będzie wyjazd do Krakowa, aby uczestniczyć w ŚDM i spotkaniu z Ojcem Świętym Franciszkiem.

2016-01-05 08:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z tarczą przez życie

Tarcza - ochrona - bezpieczeństwo. Miecz - walka - zwycięstwo.

Rycerskie ideały czy rytuały rodem ze średniowiecznych zamków mają się świetnie. Pomimo że żyjemy w XXI wieku - erze Facebooka, Twittera i Youtube, które teoretycznie powinny wybić nam z głów średniowieczne zabawy, coraz liczniejsze grono osób dołącza do bractw rycerskich i grup rekonstrukcyjnych, i wdziewa dublety, nogawice, płaszcze czy tuniki. W wolnym czasie porzucają oni współczesność i przenoszą się do zamierzchłej przeszłości, aby nauczyć się strzelać z łuku, skutecznie atakować mieczem lub umiejętnie zasłaniać się tarczą.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie wstydzi się ludzkiego życia

2025-12-29 08:33

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

Natchniony Autor mówi: „dzieci, jest ostatnia godzina” (eschatē hōra). To nie musi być zegar końca świata, który odlicza dni. To raczej jakość czasu. Odkąd przyszedł Chrystus, wszystko dojrzewa do decyzji za Nim albo przeciw Niemu. Dlatego znakiem epoki są „wielu antychrystów” (antichristoi). Nie jedna postać z legend, lecz każda nauka i postawa, która rozbraja Ewangelię, bo oddziela Jezusa od Ojca, łaskę od nawrócenia, prawdę od miłości.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję