ANNA JANOWSKA: – Statuetka Starosty za Zasługi dla Powiatu Częstochowskiego w kategorii kultura jest najnowszą z licznych nagród i wyróżnień, które ma w swoim dorobku Stowarzyszenie Przyjaciół „Gaude Mater”. Warto poznać jego historię.
Reklama
JAN SZYMA: – Stowarzyszenie powstało w 1999 r. Bezpośrednim impulsem do jego zawiązania była polityka ówczesnych władz Częstochowy, które dążyły do zlikwidowania Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”. Powołanie stowarzyszenia sprawiło, że władze zorientowały się, iż jest siła, która potrafi obronić festiwal i odstąpiły od swojego planu. Niestety, kilka lat później scenariusz powrócił.
Obecny zarząd miasta, na czele którego jest prezydent Krzysztof Matyjaszczyk, zaplanował włączenie organizacyjne festiwalu w struktury filharmonii, by następnie go zlikwidować. W tej sytuacji nasze stowarzyszenie zdecydowało się przejąć rolę organizatora festiwalu. Nie ukrywam, że wejście w nową rolę było dla nas trudne, bo działamy społecznie, a na początku nie mieliśmy nawet własnego lokum. Zanim otrzymaliśmy siedzibę w pięknie odrestaurowanym budynku Zespołu Poklasztornego parafii pw. św. Zygmunta w Częstochowie, festiwalowe biuro mieściło się w prywatnym lokalu mojego brata. Po raz pierwszy samodzielnie zorganizowaliśmy 23. edycję festiwalu w 2013 r., następnie 24., potem jubileuszową 25. Nad tegoroczną, już 26. z kolei, patronat objął Prezydent RP Andrzej Duda.
– Stowarzyszenie i sami częstochowianie bronili festiwalu, bo jest on muzyczną wizytówką miasta, imprezą o randze międzynarodowej, a w jego radzie programowej zasiadali i zasiadają ludzie wybitni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– To wszystko prawda. Festiwal jest dla nas ważny z jeszcze jednego powodu. Jego pomysłodawcą był nieżyjący już prof. Krzysztof Pośpiech, znana postać, kompozytor, dyrygent i pedagog, animator życia muzycznego. Od pierwszej edycji dbał o to, by festiwal był organizowany w obecnej formule i miał wysoki poziom. Na krótko przed swoją ostatnią chorobą spotkał się ze mną i panem Janem Mroczkiem i prosił, abyśmy pilnowali tego, by festiwal był kontynuowany, by trwał, i to na wysokim poziomie. Prosił też, abyśmy zaopiekowali się zainicjowanym przez niego Świętem Muzyki. Tę sprawę powierzył Janowi Mroczkowi, który od tamtego czasu jest odpowiedzialny za święto.
– Festiwal jest największym, ale nie jedynym przedsięwzięciem organizowanym przez stowarzyszenie.
Reklama
– Inicjatyw jest wiele. Przygotowaliśmy projekt, przez który chcemy włączyć się w obchody jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski. Na projekt składa się film dokumentalny pt. „Jasnogórskie «Te Deum Laudamus» 966-2016” w reżyserii Zdzisława Sowińskiego i Tadeusza Szymy. Film będzie oparty na materiałach archiwalnych z roku 1966 i materiałach z obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski na Jasnej Górze, wzbogacony o wspomnienia osób uczestniczących w wydarzeniach sprzed 50 lat. Film będzie miał premierę na Jasnej Górze, ale zostanie wyemitowany także w TVP Katowice oraz na jednej z anten ogólnopolskich. Druga część projektu to wystawa fotografii z jasnogórskich obchodów Millenium Chrztu, trzecia – koncert „Litania do polskich świętych”.
– Imprezy organizowane przez stowarzyszenie coraz częściej wykraczają poza granice Polski.
– W czerwcu będziemy w Brukseli, gdzie w Centrum Polskim będzie zorganizowana wystawa polskich akordeonów ze zbiorów Romana Krysta, występ „Kapeli Romana” oraz wystawa malarstwa Adama Rokowskiego. Wcześniej, w kwietniu, w tym samym miejscu wystąpi kwartet chóru „Pochodnia” – „Dolces Pueris”, koncert będzie połączony z prezentacją dwóch książek – Małgorzaty Kupiszewskiej: „Dokąd zmierzasz” i Tadeusza Szymy: „Trzy wiersze dla Świętego Papieża z Polski” oraz pokazem filmu „Książę” o kard. Adamie Sapieże.
– Te projekty mają szeroki wymiar. Statuetka, od której zaczęliśmy rozmowę, została przyznana za działalność w środowisku lokalnym.
Reklama
– Jesteśmy wdzięczni za to wyróżnienie, bo wiele naszych działań: koncerty, wystawy, konkursy jest adresowane do społeczności lokalnej. Jesteśmy obecni w Olsztynie, Pocześnie, Mstowie, Garnku, Borownie, Kruszynie, Kłomnicach z koncertami, turniejami melomana i innymi inicjatywami, jak chociażby Konkurs Literacki im. Zofii Martusewicz adresowany do młodzieży z regionu, który miał już 16 edycji. Przypomnijmy też sprawę rodziny Reszków, zapomnianych przez dziesięciolecia wybitnych śpiewaków operowych, których pamięć przywracał prof. Pośpiech. Z jego inicjatywy nasze stowarzyszenie wydało książkę „Władcy amerykańskiej sceny operowej: Jan i Edward Reszke”, została odnowiona mogiła Edwarda Reszke na cmentarzu w Borownie, w kilku gminach powstał szlak Reszków. Prof. Pośpiech i nasze stowarzyszenie byli też inicjatorami przedstawień operowych, z których dwa – „Nabucco” i „Aida” odbyły się w kościele parafialnym we Mstowie, natomiast „Straszny Dwór” w sanktuarium na Przeprośnej Górce. Wójtowie z tego terenu są dla nas bardzo życzliwi i zainteresowani, abyśmy tam byli, dzięki temu niektóre koncerty w ramach Święta Muzyki czy Festiwalu Muzyki Organowej, których jesteśmy współorganizatorem, mogą odbywać się poza Częstochową i cieszą się dużym zainteresowaniem.
– Mówimy stowarzyszenie, ale to przecież konkretne osoby, które poświęcają swój czas na tę działalność.
– Może metryka nie jest sprawą najważniejszą, ale cieszymy się, że w zarządzie mamy ludzi młodych, jak: Jan Mroczek, Paweł Ruksza czy Piotr Dobosz. Mam nadzieję, że w przyszłości będą godnie kontynuować to dzieło. Siła każdej organizacji polega na tym, że ma młode zaplecze, przygotowane do przyjęcia odpowiedzialności za jej przyszłą działalność. Są z nami także: Małgorzata Nowak – dyrektor Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”, Grażyna Domaszewicz, która jest wiceprzewodniczącą stowarzyszenia, Tomasz Głębocki i Iwona Kosta. Wszyscy cieszymy się ze statuetki przyznanej przez starostę Andrzeja Kwapisza, którą w imieniu stowarzyszenia odebrał Jan Mroczek, ponieważ zobowiązuje nas ona, by zawsze pamiętać o naszym lokalnym środowisku, naszej małej ojczyźnie.