Czas nawiedzenia został połączony z czasem rekolekcji wielkopostnych. Jak podkreślał o. Julian Śmierciak, proboszcz parafii prowadzonej przez Ojców Bernardynów, na to wielkie duchowe wydarzenie wspólnota gromadząca się w kościele przy ul. Willowej czekała ponad rok. – Św. Michał Archanioł ma wielką moc, a szczególnie moc walki z szatanem. Wiele osób uwikłanych jest w różne uzależniania, wiele rodzin przeżywa problemy, z którymi sami nie są w stanie sobie poradzić. Gdy tylko dowiedziałem się o peregrynacji figury św. Michała Archanioła, poprosiłem Księży Michalitów o nawiedzenie w naszej parafii. Mam nadzieję, że owoce tego niezwykłego spotkania będą dobre, że poprzez nie wielu ludzi wejdzie na drogę dobra – mówił Bernardyn.
Walka ze złem
Reklama
Rekolekcje ze św. Michałem Archaniołem cieszyły się wyjątkowo wysoką frekwencją. Na modlitwie gromadzili się nie tylko parafianie, ale i osoby z innych części miasta. Krótki czas nawiedzenia (trzy dni) sprawił, że czas duchowych ćwiczeń przebiegał intensywnie. Wieczorem, 29 lutego, wierni wraz z duszpasterzami powitali cudowną figurę Księcia Aniołów i pośród modlitwy i śpiewu uroczyście wprowadzili ją do swojej świątyni. Następny dzień wypełniła adoracja Najświętszego Sakramentu i modlitwy przez wstawiennictwo św. Michała Archanioła, a szczególnie o uzdrowienie i uwolnienie z nałogów. W ostatnim dniu nawiedzenia, 2 marca, zarówno wspólnota parafialna, jak i poszczególne osoby poświęcone zostały pierwszemu wśród aniołów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Wierzymy, że Bóg wysyła swoich aniołów, którzy służą ludziom. Św. Michał Archanioł, dowódca wojsk niebieskich walczących z szatanem, może nas uwolnić od tego, co złe i przyprowadzić przed oblicze Boga – mówił o. Śmierciak. Witając niebieskiego posłańca, Ojciec Proboszcz podkreślał, że wspólnota parafialna zna św. Michała Archanioła, bo w modlitwie zwraca się do niego podczas Mszy św., a namacalna obecność łaskami słynącej figurze z Gargano pomoże jeszcze śmielej się do niego zwracać w różnych życiowych potrzebach. – Wędrując przez ziemię, wsłuchujesz się w wiele ludzkich spraw i pomagasz rozwiązać wiele trudnych problemów. Nie są ci obce radości i nadzieje, a także obawy i nieszczęścia. Podobnie jest tutaj, w naszej młodej jeszcze parafii. Mamy za co Boga wielbić i z czego się cieszyć, ale nie brakuje nam kłopotów i zmartwień, które dotykają młodych małżeństw, dzieci i młodzieży, osób starszych i chorych. Wszystkich chcemy oddać pod twoją przemożną opiekę – mówił zakonnik. – Przychodzisz do nas pełen mocy i łaski, siły płynącej od Boga, źródła miłości, prawdy, dobra i piękna. Jesteś pełen mocy, aby zwyciężyć złego ducha i uwolnić nas od zniewoleń. Jeśli tylko nie zabraknie nam wiary, możesz nam pomóc – podkreślał. Wzruszeni nawiedzeniem parafianie, mówili: – Idziemy na wojnę ze złem i chcemy ciebie mieć za patrona i obrońcę. Razem z tobą wołamy: któż jak Bóg. Symbolem oddania wspólnoty w opiekę św. Michała Archanioła były złożone przed cudowną figurą białe lilie.
Pomoc w każdej sprawie
Nawiedzająca parafie figura jest kopią figury św. Michała Archanioła z sanktuarium na Gargano (Włochy), gdzie ponad 1500 lat temu miały miejsce objawienia Księcia Aniołów. Według tradycji, grota na Gargano jest jedynym miejscem na ziemi, które zostało poświęcone przez anioła. Michał Archanioł pod koniec V wieku powiedział do św. Wawrzyńca: „Tam, gdzie się otwiera skała, będą przebaczone grzechy ludzkie. Modlitwy, które będziecie tu zanosić do Boga, zostaną wysłuchane”. Przez wieki do „niebiańskiej bazyliki” pielgrzymują tysiące wiernych, otrzymując za wstawiennictwem anielskiego patrona wiele łask. Chorzy, dotykając kamieni z groty Gargano, odzyskują zdrowie. To miejsce w sposób szczegóły cenił św. Ojciec Pio (sanktuarium położone jest zaledwie 20 km od San Giovani Rotondo); przybywającym do niego wiernym często polecał najpierw nawiedzić anielską grotę.
Od 1996 r., na prośbę Jana Pawła II, włoskim sanktuarium opiekują się polscy księża ze Zgromadzenia św. Michała Archanioła, założonego przez bł. ks. Bronisława Markiewicza w Miejscu Piastowym. W 2021 r. Księża Michalici będą obchodzić stulecie założenia zgromadzenia. Z tej okazji trwa wielka nowenna, w program której wpisuje się nawiedzenie różnych wspólnot przez łaskami słynącą figurę św. Michała Archanioła. W pierwotnym założeniu peregrynacja została zaplanowana w parafiach, szkołach i oratoriach prowadzonych przez Michalitów, jednak bardzo szybko okazało się, że miejsc, gdzie wierni czekają na spotkanie z Księciem Aniołów jest znacznie więcej. – Nasz patron przestawił nas na nowe działanie – podkreślają michalici, którzy niemal codziennie wędrują ze swoim patronem przez polską ziemię. Rekolekcjonista, który prowadził spotkanie w Lublinie, podkreślał, że ludzie garną się do wodza niebieskich zastępów, ponieważ u niego znajdują pomoc w najtrudniejszych sprawach. – Zapisaliśmy już dwie księgi łask, a przecież nie wszyscy dzielą się z nami doświadczeniem spotkania ze św. Michałem Archaniołem – mówił duszpasterz. – Tyle w świecie zła, zniewoleń, uzależnień i problemów, że wiele osób przychodzi już ostatkiem sił, ale nikt ze spotkania ze św. Michałem Archaniołem nie odchodzi z pustymi rękami. To są uzdrowienia z nieuleczalnych chorób, ale i uwolnienia od uzależnień i grzechu. Kto przychodzi do św. Michała Archanioła, napełnia się dobrem i zbliża się do Boga – podkreślał.