Nikt sam siebie nie powołuje do stanu kapłańskiego bądź zakonnego. Czyni to Pan Bóg poprzez wydarzenia i osoby spotkane w życiu. Ale zawsze bardzo dyskretnie i z pytaniem: „Czy chcesz?”. Bez wątpienia powołanie to szczególny dar. I często otrzymują go ludzie, którzy wcale nie czują się „godni” tego daru. Dar otrzymany bez zasług.
W tym tygodniu w sposób szczególny modlimy się za wszystkich powołanych do stanu kapłańskiego i zakonnego. O to, by ci – już powołani – ciągle i na nowo otwierali się na wielką łaskę, którą darmo otrzymali, by potrafili rozmawiać z Panem Bogiem i nas prowadzić do Niego, a ci, którzy w sercu słyszą nieśmiałe pytanie Pana Boga, by umieli właściwie na nie odpowiedzieć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W bieżącym roku dziękujemy za dar chrztu naszego narodu. Jest to także wyjątkowa okazja, by wyrazić wdzięczność za nasz osobisty chrzest. Za szafarza tego sakramentu, najczęściej kapłana, który wypowiadając słowa: „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”, włączył nas we wspólnotę Kościoła.
– Każdy z nas jest ogniwem tego łańcucha, nieustannie krokiem naprzód – mówił papież Franciszek w 2014 r. – Takim jest właśnie chrzest, wprowadzający nas do Ludu Bożego, który przekazuje wiarę.