Reklama

W prasie i na antenie

Lourdes - znak nadziei

Niedziela częstochowska 9/2003

Margita Kotas

Sabinka z Mamą ze Wspólnoty "Betel" w Działoszynie w drodze do Groty w Lourdes

Sabinka z Mamą ze Wspólnoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lourdes jest symbolem ludzi chorych, którzy przychodzą do Matki Bożej z nadzieją. Bardzo ważne jest więc połączenie Światowego Dnia Chorego z tym miejscem. Warto też przypomnieć same objawienia w Lourdes, które miały miejsce w 1858 r., w cztery lata po ogłoszeniu dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, co jest jakby potwierdzeniem tego dogmatu.
Matka Boża przez małą Bernadetę Soubirous, córkę ubogiego młynarza w dalekich Pirenejach, zwróciła uwagę świata na sprawy Boże, zwłaszcza uwagę Francji przeżartej już wtedy rewolucją, brakiem wiary, oschłością.
Byłem dwa razy w Lourdes, podziwiałem piękne sanktuarium i kontemplowałem działanie łaski, objawiającej się w źródełku, które wytrysnęło, żeby dawać ludziom nadzieję i uzdrowienie. Lourdes to fenomen wiary, doceniany przez pielgrzymów, zwłaszcza chorych, a także przez duszpasterzy. Lourdes to modlitwa, Lourdes to Różaniec, Lourdes to pokuta. Te elementy stanowią tajemnicę religijnego Lourdes, gdzie Matka Boża przypomina człowiekowi idee zbawcze, szczególnie te dotyczące obowiązku pokuty. To Ona prosiła w Lourdes: pokuty, pokuty, pokuty...., chcąc przypomnieć, że trzeba nam wszystkim nawrócenia, że trzeba nam wszystkim sięgać po łaskę, po pomoc Bożą. I jeżeli dzisiaj przeżywamy na nowo modlitwę różańcową, to było to także jakieś odnowienie Różańca, oświetlenie go, podkreślenie jego wartości.
Jest wielka łączność między Lourdes a Jasną Górą, która również ma to wielkie przesłanie - przesłanie wielkiej modlitwy, pokuty, odnowienia życia, nawrócenia. W ogóle sanktuaria maryjne mają to do siebie, że rozbrzmiewa w nich idea odnowienia życia religijnego, odnowienia stosunku do Pana Boga. Może dobrze się też dzieje, że miasta te łączą się ze sobą, że następuje tzw. jumelage de villes - bliźniacze powiązanie, zbratanie miast. Wiemy też, że związani są biskupi Lourdes i Częstochowy i bardzo cenią sobie tę więź. Cieszymy się, że Częstochowa z prezydentem Tadeuszem Wroną zabiegała o to i związek ten okazał się tak bardzo żywy i potrzebny. Jest też wiele innych miejsc w Polsce i na świecie, które łączy maryjność.
Myślę, że mieszkańcy naszego miasta może zbyt mało zdają sobie sprawę z tego, co to znaczy mieszkać w bliskości sanktuarium, do którego z daleka przybywają ludzie. A przecież każdy może z tego miejsca czerpać siły.
Ojciec Święty wyznacza poszczególne sanktuaria jako miejsca corocznej wielkiej modlitwy w intencji ludzi chorych. W tym roku odbywały się one w Waszyngtonie, w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny - w 1994 r. światowe obchody Dnia Chorego miały miejsce w Częstochowie. W tegorocznym orędziu papieskim, wydanym z tej okazji, zawarty jest także specjalny program duszpasterski. Ojciec Święty przypomina pewne podstawowe wartości, które towarzyszą myśli chrześcijańskiej: nienaruszalność ludzkiego życia, troska o to życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci, czyli odrzucenie aborcji i eutanazji, szacunek dla życia, kultura życia. Kultura życia - to była pewna nowa uwaga Ojca Świętego.
Jan Paweł II dotknął także sprawy wolontariatu. Na przykładzie Lourdes można bowiem zauważyć, jaką pomocą mogą służyć chorym i ich rodzinom wolontariusze. Nie jesteśmy w stanie zapewnić chorym wszystkiego za pieniądze, ale jeśli jest zrozumienie, życzliwość, chęć pomocy - można zrobić dużo dobrego dla człowieka cierpiącego i dla człowieka w ogóle.
A więc cieszmy się, że w kalendarzu liturgicznym jest taki dzień, jak wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes (11 lutego), przypominające małą św. Bernadetę Soubirous, która miała łaskę widzeń Matki Najświętszej i która Jej orędzie przekazała światu. Ze wspomnieniem zaś Lourdes łączy się ogromna praca Kościoła dla człowieka chorego i przykład Ojca Świętego, który od początku swego pontyfikatu zawsze był przy ludziach chorych i cierpiących, i wreszcie idea wolontariatu, który niesie potencjalną pomoc i może być ocaleniem ludzkiego człowieczeństwa.
W Roku Różańca Świętego bądźmy blisko Matki Najświętszej, polecając się Jej szczególnej w tej dziedzinie opiece.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję