Reklama

Nawiedzenie - i co dalej?

Niedziela przemyska 9/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy Matka Boża Częstochowska przerwała swoją peregrynację w naszej archidiecezji 18 grudnia ub. r., żegnaliśmy Ją ze łzą w niejednym oku... Po konserwacji Obraz powróci jeszcze do dekanatu żołyńskiego.
Pierwszego dnia 2003 r., w Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, podobnie jak wszędzie, gdzie nawiedzenie miało już miejsce, dwie kopie cudownego obrazu Królowej Polski wyruszyły do rodzin naszej parafii - Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Brzózie Królewskiej. W miesiąc po pamiętnym dniu spotkania z Maryją, Ksiądz Proboszcz w modlitwie dziękczynnej w kościele nawiązał do naszych postanowień, duchowych darów. Myślę, że podobnie będzie w następnych nabożeństwach dziękczynnych. Wczuwałam się w ich treść, wartość. Faktycznie jest w nich chrześcijańska dojrzałość i odpowiedzialność, jak powiedział Ksiądz Proboszcz w mowie powitalnej.
Zrodziły się we mnie pytania o wartość tego, co przeżyłam: Czym było dla mnie nawiedzenie? Jaki pozostawiło ślad? Chciałabym podzielić się moimi wewnętrznymi doznaniami. Jestem świadoma, że nie wszystko da się wyartykułować, nie każde przeżycie można oddać w słowach. Wiele przeżyć pozostaje w głębinach ducha. Nawiedzenie dla mnie było i jest czymś wielkim, wzruszającym i pięknym. Podkreślam, że jest, bo do tego wydarzenia wiary wracam. Spotkanie z Matką to spotkanie z Kimś, przy Kim można ciągle trwać. Ona ma zawsze czas dla mnie. Czułam to zawsze, a teraz mogłam tego doświadczyć, więc z tej, jak ktoś powiedział, "audiencji" starałam się korzystać jak najdłużej. Chociaż zwracałam się do Maryi tyle razy w swoich zmartwieniach, kłopotach i doznawałam duchowego wsparcia, to jednak nie było to dla mnie tak oczywiste, jak wówczas, gdy klęczałam nocą, w ciszy świątyni przed pełnym dostojeństwa i naznaczonym troskliwą miłością obliczem. I myślałam: jak nie dziękować, jak nie błogosławić Ciebie, Matko, skoro wypraszasz u Syna tyle łask? Nie dłużył mi się czas. Jak minuty mijały całe godziny. Wydawało się, że za szybko nadeszła chwila rozstania. Odczułam ją jak pożegnanie z najbliższą i najdroższą osobą.
Często wracam do tamtych godzin. W pamięci trwa wyraz Jej twarzy... Staram się za pośrednictwem fal eteru uczestniczyć codziennie w Apelu - wtedy moje myśli i uczucia kierują się na Jasną Górę, do Jej tronu, a wszystko, co przeżyłam w związku z nawiedzeniem, staje się żywe, namacalne. Silniejsze staje się moje pragnienie, aby wytrwać w postanowieniach podjętych jako dar duchowy z racji nawiedzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krapkowice: mężczyzna dostał się przed ołtarz i zakłócał przebieg Mszy św.

2025-01-30 13:11

[ TEMATY ]

Msza św.

policja

BP KEP

Do niecodziennej sytuacji doszło w piątkowy wieczór podczas odprawianej Mszy świętej. Mężczyzna po wejściu do jednego z kościołów w Krapkowicach, zakłócił obrządek aktu religijnego. Sprawca najpierw odpalił papierosa, a następnie zaczął krzyczeć. Został wyprowadzony ze świątyni. Policjanci ustalili jego tożsamość. Za taki czyn grozi mu kilka lat pozbawienia wolności - informuje krapkowicka policja.

W piątkowy wieczór około godziny 18:30 krapkowiccy policjanci zostali wezwani do jednego z kościołów w Krapkowicach, gdzie miał znajdować się mężczyzna, który zakłócał uroczystości religijne. Mundurowi ustalili, iż podczas odprawianej Mszy świętej, mężczyzna dostał się przed ołtarz i zakłócał przebieg nabożeństwa poprzez głośne krzyki. Dodatkowo miał odpalić papierosa podczas obrządku aktu religijnego.
CZYTAJ DALEJ

Dobiegł do mety

Niedziela przemyska 5/2022, str. I

[ TEMATY ]

bł. ks. Bronisław Markiewicz

Archiwum sanktuarium bł. ks. Bronisława Markiewicza

Święci są komunikatem skierowanym przez Boga do ludzi żyjących w danej epoce.

Myśmy ks. Markiewicza nie zrozumieli”, miał powiedzieć jeden z księży na pogrzebie proboszcza z Miejsca Piastowego, zimą 1912 r. I często się zdarza, że dopiero potomni potrafią pojąć to, co Bóg chciał powiedzieć ich przodkom i czerpać z tradycji, łącząc rzeczy stare z nowymi.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: otwarcie wystawy „Św. Jan Paweł II i Robert Schuman. Patroni zjednoczonej Europy”

2025-01-30 16:18

[ TEMATY ]

patron

Europa

św. Jan Paweł II

Robert Schuman

Sługa Boży Robert Schuman (1886 – 1963)

Sługa Boży Robert Schuman (1886 – 1963)

- Tylko ludzie o prawych sumieniach mogą doprowadzić do stworzenia prawdziwej wspólnoty państw. O tym przekonani byli zarówno św. Jan Paweł II jak i Robert Schuman - mówił abp Adrian Galbas w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Warszawie podczas otwarcia wystawy pt. „Św. Jan Paweł Ii i Robert Schuman. Patroni zjednoczonej Europy”. Wystawa prezentowana jest w muzeum w związku w objęciem przez Rzeczpospolitą Polską przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej.

W uroczystym otwarciu ekspozycji w Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego wzięli udział liczni goście. Oprócz metropolity warszawskiego abp. Adriana Galbasa obecni byli: minister Bożena Żelazowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Adam Struzik, marszałek Województwa Mazowieckiego, ambasadorowie kilku państw europejskich, posłowie, senatorowie, eurodeputowani, dyrektorzy instytucji kultury, profesorowie i samorządowcy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję