Trwamy już w listopadowym zamyśleniu. Dla wielu z nas, szczególnie gdy niedawno straciliśmy kogoś bliskiego, choć nie zawsze, oczywiście zależy to od kondycji psychiki, jest to często bolesny czas, kiedy rany otwierają się niejako na nowo. Tymczasem wymowa tych dni powinna być, a juz głównie uroczystości Wszystkich Świętych ma, o czym zapominamy... wymiar radosny. W tym bowiem dniu oddajemy cześć tym, a wśród nich są również nasi zmarli, „którzy przeszli przez ziemię, żyjąc w przyjaźni z Bogiem, i zasłużyli na niebo” – jak wyjaśnia wywiadzie na str. VII ks. Leszek Gardziński.
I jeszcze jedna refleksja. Mój znajomy wybrał się ostatnio do Galerii Obrazów Starych Mistrzów w Dreźnie. Spotkał tam mężczyznę z dwoma obrączkami na ręce. Okazało się, że jedna z nich należała do jego zmarłego syna, utalentowanego grafika, który bardzo chciał być w tym miejscu. Nie zdążył. Ciągle było coś ważniejszego do zrobienia. Początek listopada to dobry czas wyhamowania naszych życiowych zapędów i poukładania sobie na nowo priorytetów. Bo nam, póki co, ten czas tu, na ziemi, jest jeszcze dany.
Jeśli pozwolimy wycinać z naszej rzeczywistości kolejne autorytety, to jaki świat zbudujemy?
Jaka jest różnica między bohaterem i świętym? To dość proste. Bohater, podobnie jak wielki artysta, potrafi przemienić innych za pomocą porywających słów, wiekopomnych dzieł, spektakularnych gestów, a zatem dzięki swej wyjątkowości. Święty natomiast, z pozoru zwyczajny, żyje pośród ludzi, dzieląc z nimi trudy codzienności. Jest jak płomień świecy, rozjaśnia mrok i przez to, czyli przez swoje życie i świadectwo, wskazuje innym drogę. Robi to bez użycia wielkich słów, nie dokonuje heroicznych czynów, nie błyszczy. Jest towarzyszem podróży – niby nam równym, a jednak innym.
Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
W Lourdes dobiega końca pielgrzymka paryskich licealistów z rekordową liczbą uczestników. Niespodziewanie, najmocniejszym momentem czterodniowego wydarzenia okazało się czuwanie modlitewne, podczas którego udzielono sakramentu namaszczenia chorych niemal tysiącu młodych pątników. Przystąpili do niego zarówno chorzy, jak i ci, którzy zmagają się z uzależnieniami czy depresją.
W pielgrzymce Frat 2025 uczestniczy 13,5 tys. pątników z regionu paryskiego Ile-de-France. Chętnych było dużo więcej, samych licealistów zgłosiło się ponad 15 tys. W Lourdes zabrakło dla nich miejsc noclegowych, a bazylika św. Piusa X, gdzie odbywają się spotkania i modlitwy może pomieścić jedynie 13,5 tys. wiernych. Dla porównania w poprzedniej pielgrzymce paryskich licealistów brało udział 10 tys. osób.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.