Reklama

Wiara

Homilia

Gdy zmartwychwstanę, będę widział Boga

Niedziela Ogólnopolska 45/2016, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

ricardoreitmeyer/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie to podróż w jedną stronę – ku śmierci. Jednak gdyby śmierć miała być ostatecznym przeznaczeniem człowieka i absolutnym kresem, bylibyśmy – świadomi tego – najbardziej nieszczęśliwi ze wszystkich żyjących istot. Ale śmierć nie jest końcem, lecz bramą, a dzisiejsze czytania mszalne rzucają wiele światła na dwa fundamentalne pytania, które się z tym wiążą. Jedno dotyczy samej możliwości życia wiecznego, zaś drugie – tego, jak ono wygląda.

Siedmiu braci prześladowanych za wiarę w okresie wojen machabejskich, w połowie II wieku przed Chrystusem, daje niezłomne świadectwo swej wierności przepisom pokarmowym starotestamentowego Prawa. Odmawiając spożycia wieprzowiny, stają się świadkami jedynego Boga oraz stróżami ojczystej tradycji. W obliczu rychłej śmierci wyznają: „Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego”. Niezłomnie dają wyraz przekonaniu, że ważniejsze od tego, jak przeżyć, jest – jak żyć. Takiego heroizmu nauczyła ich matka, dumna, że jej synowie odważnie potwierdzili, iż Bóg jest Panem życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten sam motyw pojawia się w epizodzie opisanym w Ewangelii według św. Łukasza. Jezus, nawiązując do powołania Mojżesza i płonącego krzewu, przypomina, że gdy objawił się Mojżeszowi, Bóg obwieścił, iż jest „Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba”. W czasach Mojżesza ci trzej patriarchowie Izraela nie żyli już od ponad czterystu lat! Skoro Mojżesz słyszy o nich jako żyjących, to znaczy, że nie umarli bezpowrotnie, lecz ich los jest nadal w ręku Boga. Śmierć wyznacza kres doczesności, ale także otwiera bramy wieczności. Patriarchowie nie są wyjątkiem, „wszyscy bowiem dla Niego żyją”. Wzgląd na tę prawdę jest jednym z najważniejszych aspektów „wiecznego pocieszenia i dobrej nadziei”, o której mówi św. Paweł w Drugim Liście do Tesaloniczan. Stanowi również wielką zachętę do unikania złego oraz cierpliwej wytrwałości w obliczu trudów i przeciwności.

Lecz jak wygląda życie po śmierci? Nadal daje o sobie znać podejście starożytnych saduceuszy, którzy zaprzeczali możliwości życia wiecznego, bo wyobrażali je sobie jako niekończące się powielanie doczesności. Hołdowali takim wyobrażeniom i mnożyli niedorzeczne wątpliwości, odzwierciedlające logikę doczesności narzuconą na wieczność. Pułapką zastawioną na Jezusa miało być nawiązanie do prawa lewiratu, czyli szwagrostwa, które nakazywało bratu poślubienie jego bezdzietnej szwagierki. Jezus naprawił ich myślenie, odpowiedziawszy, że wieczność jest radykalnie odmienna niż porządek doczesności. Ci, którzy staną się uczestnikami zmartwychwstania, rozpoczną nowe życie, którego kształt jest znany tylko Bogu. Miejsce niedorzecznych dociekań powinna zająć modlitewna ufność: „Gdy zmartwychwstanę, będę widział Boga”.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2016-11-02 11:43

Ocena: +33 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: to miłość a nie przywiązanie do prawa otwiera bramy nadziei

[ TEMATY ]

papież

homilia

Franciszek

Grzegorz Gałązka

O chrześcijanach, którzy są tak bardzo przywiązani do prawa, że zaniedbują sprawiedliwość i miłość mówił dziś papież podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty przestrzegł przed grożącą im obłudą.

Franciszek wyszedł od opisanej w dzisiejszej Ewangelii (Łk 14,1-6) sceny, w której Pan Jezus pytał faryzeuszów, czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie? Oni nie odpowiedzieli. Chrystus wziął więc chorego na wodną puchlinę za rękę i uzdrowił. Papież zauważył, że faryzeusze w obliczu prawdy milczeli, ale później obmawiali Jezusa za plecami i starali się, aby napotkał na poważne trudności. Pan zagnił tych ludzi, którzy byli tak przywiązani do prawa, że zapomnieli o sprawiedliwości i odmawiali nawet pomocy dla starszych rodziców, wymawiając się, że wszystko ofiarowali już na świątynię. „Ale kto jest ważniejszy? Czwarte przykazanie czy też świątynia” - zapytał papież.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję