Reklama

Niedziela Wrocławska

Nowoczesny patriotyzm?

Często dyskusję o nowoczesnym patriotyzmie sprowadza się do nowych metod i sposobów wyrazu, zapominając, że fundamentem patriotyzmu jest świat wartości i konkretne osoby, które ten świat z pasją przekażą innym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po II wojnie światowej przyjechał do Wrocławia za pracą. Młodemu Antoniemu nie przeszkadzało, że miasto było zrujnowane, że często nie miał co jeść. Wojna się skończyła, a on – dwudziestoletni mężczyzna – miał mnóstwo sił i pomysłów na życie. Był synem nauczyciela z Kępna, który wpoił swoim dzieciom, że ojczyzna jest ważna.

Spostrzegłszy, że jego kraj zajmuje zupełnie obcy tradycji i duchowości system, razem z grupą mężczyzn zaczyna działać w tajnej organizacji niepodległościowej „Kresowiak”, zmienionej później na „Rzeczpospolitą Polskę Walczącą”. Z czasem organizacja rozrasta się do ok. 500 osób, a jej członkowie drukują i kolportują po Wrocławiu ulotki, uczestniczą w akcji odbijania więźniów politycznych i rozbrajania sowieckich żołnierzy. W końcu zostają rozbici przez komunistycznych agentów, a on sam w 1951 r. trafia na lata do więzienia. Kilka dni temu 91-letniego pana Antoniego spotkałem na cmentarzu Osobowickim. Własnymi rękami porządkował grób swojego przyjaciela i zarazem przełożonego z czasów „Kresowiaka” – kpt. Włodzimierza Pawłowskiego – rozstrzelanego w 1953 r. w więzieniu przy Kleczkowskiej. Pan Antoni od lat odwiedza pole 81 A. Pamięta. Jeśli więc ktoś mnie zapyta o nowoczesny patriotyzm, opowiem mu o panu Antonim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nieustępliwość

Reklama

Pan Stanisław przeżył Wołyń. Choć przez 70 lat nie można było o nim mówić, on mówił. Czynił to w sobie właściwy sposób – pisząc książki. Przez lata ich nakłady nie przekraczały kilkuset, w porywach kilku tysięcy egzemplarzy. Ale on trwał, zgłębiając wiedzę o największym i chyba najbardziej zapomnianym ludobójstwie we współczesnych dziejach Europy. Kolejne książki odsłaniały nie tylko przerażający obraz tego, co wydarzyło się na Kresach, ale także wskazywały na nieczystą grę współczesnych polityków i polskiego państwa, którzy w imię trudno pojętej poprawności politycznej milczeli. On zaś pisał. Dziś jego twórczość stała się kanwą do głośnego filmu. Jeśli więc ktoś mnie zapyta o nowoczesny patriotyzm, opowiem mu o panu Stanisławie.

Praca u podstaw

W przyszłym roku minie 40 lat, odkąd pan Lech zaczął organizować wrocławskie „Spotkanie i dialog”. Skromnie, bez rozgłosu, za to z niespotykaną konsekwencją i determinacją. Dziś „Spotkania” stały się „niepodległościowym salonem”, gdzie w dyskusji animowanej przez pana Lecha wykuwają się kolejne idee, pomysły i działania, których głównym motywem przewodnim jest troska o Polskę. Osobiście miałem okazje przysłuchiwać się kilku dyskusjom, m.in. ze śp. posłanką Aleksandrą Natalli-Świat. Jeśli więc ktoś mnie zapyta o nowoczesny patriotyzm, opowiem mu o panu Lechu.

Obecność

Dominika jest znaną we Wrocławiu działaczką niepodległościową. W ramach Inicjatywy Historycznej organizuje historyczne rekonstrukcje i marsze, wystawy o Żołnierzach Niezłomnych, dba o środowisko wrocławskich Powstańców Warszawskich. To m.in. jej uporowi Wrocław zawdzięcza pomnik i rondo Rotmistrza Pileckiego. Ale to, co niezwykłe w jej działaniach, to ciągła obecność jej rodziny na uroczystościach niepodległościowych. Kto ma gromadkę małych dzieci, ten wie, ile trudu kosztuje codzienne ich ogarnięcie. Z tym większym podziwem patrzę na biało-czerwone flagi w rękach jej córek i niesioną przez tatę najmłodszą pociechę podczas różnych wrocławskich patriotycznych inicjatyw. Pamiętam sytuację, w której siedząc przy stole z dziećmi, Dominika z mężem świetnie się bawili, grając w planszowego Małego Powstańca. Jeśli więc ktoś mnie zapyta o nowoczesny patriotyzm, opowiem mu o rodzinie Dominiki i Damiana.

2016-11-08 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Blachowni modlono się za Ojczyznę

[ TEMATY ]

modlitwa

patriotyzm

Jowita Kostrzewska

„Chcemy dziś na tym stole ofiarnym, tak jak nakazał nam Pan Jezus, złożyć ofiarę w intencji Ojczyzny, o błogosławieństwo na przyszłość i za tych wszystkich, na których przeszłości tę naszą przyszłość budujemy” – powiedział ks. prał. Andrzej Walaszczyk, 11 listopada, na rozpoczęcie dziękczynnej Mszy św. za wolność Ojczyzny, sprawowanej w kościele pw. św. Michała Archanioła w Blachowni. Uroczystej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. prał. Andrzej Walaszczyk. Eucharystię koncelebrowali proboszczowie i duszpasterze blachowieńskich parafii: ks. Andrzej Kornacki z parafii p.w. św. Franciszka z Asyżu, ks. Krzysztof Krulik, proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela , oraz ks. Łukasz Latawski, prefekt parafii p.w. św. Michała Archanioła. W uroczystościach uczestniczyły wadze miasta na czele z panią burmistrz Anettą Ujmą, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji, strażacy, harcerze, siostry zakonne, młodzież szkolna, dzieci i mieszkańcy miasta. Obchody Święta Niepodległości w świątyni zapoczątkował koncert organowy w wykonaniu częstochowskiego artysty Jana Mroczka. -Wspominamy dziś rok wyzwolenia spod zaborów i powód dla którego to święto dzisiaj obchodzimy, ale słowo niepodległość nie może wiązać się tylko z tym jednym konkretnym rokiem. – mówił w homilii ks. Andrzej Walaszczyk. - Obchodząc Święto Niepodległości dziękujemy Panu Bogu nie tylko za niepodległość dwudziestu lat okresu międzywojennego, czy ostatnich dwudziestu pięciu lat, ale przecież i w czasie zaborów byliśmy niepodlegli, bo niepodległość to jest to, co jest w sercu” – mówił Celebrans i dodał że „ kto wtedy czuł się Polakiem, w różnych miejscach na świecie budował Ojczyznę ”. Kaznodzieja nawiązując w homilii do czasów przed ćwierćwieczem zwrócił uwagę że „my potrafimy się zjednoczyć, co pięknie symbolizował obraz Solidarycy, gdzie dwóch idzie razem pod biało – czerwoną flagą”. - Nikt nie przypuszczał wtedy, że tak się podzielimy, że dzisiaj będziemy myśleć tak bardzo różnie – zwrócił uwagę ks. Walaszczyk i przywołując wiersz Juliusza Słowackiego pt: „Szli krzycząc: „Polska! Polska!” pytał „jaka ta Ojczyzna ma dzisiaj być, czym się powinna kierować?” - Budując naszą Ojczyznę od czasów Mieszka budowaliśmy ją na wierze, na Ewangelii i może warto dziś przypomnieć, że ta Ewangelia i Kościół św. wzywają nas do tego, żebyśmy kultywowali w sobie, najpierw Boskie cnoty – odpowiedział kapłan. - Człowiek, który wierzy w Pana Boga i wierzy, że stanie przed Boskim sądem, będzie starał się być solidnym i będzie starał się swoje człowieczeństwo ubogacać – mówił kaznodzieja odnosząc się do cnoty wiary, a nawiązując do nadziei i miłości i powiedział, że „taki człowiek ma nadzieję, że każdy czyn wypełniony tu na ziemi ma sens i że ma sens każda dobra relacja z drugim człowiekiem”. Kapłan i podkreślił także znaczenie cnót kardynalnych. „Sprawiedliwości nie można nakazać drugiemu. To ty musisz chcieć być sprawiedliwy” - mówił o jednej z cnót, a nawiązując do cnoty męstwa zapytał „jakim trzeba być mężnym, żeby umieć przyznać się do swoich słabości?”. - Prawdziwe męstwo to jest właśnie świadomość jakim ja jestem człowiekiem. Jeśli będziemy rozwijać w sobie cnoty boskie i kardynalne, wtedy nasza Ojczyzna będzie piękna. Nie mamy o co się spierać, ale każdy z nas ma stawać się doskonalszym i pierwszym – podsumował ks. Andrzej Walaszczyk. Na zakończenie Eucharystii odmówiono Modlitwę za Ojczyznę ks. Piotra Skargi i odśpiewano pieśń „Boże coś Polskę”. Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali pod Pomnik Ofiar Terroru Hitlerowskiego znajdującego się na przeciw Krzyża Saperskiego, postawionego w 1918 r. przez stacjonujących w Blachowni saperów i złożyli tam wieńce i kwiaty. Kontynuacją obchodów Święta Niepodległości w Blachowni była patriotyczna wieczornica w Miejskim Domu Kultury.
CZYTAJ DALEJ

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II 

2025-04-08 12:15

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami po 500 zł dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II - 2 kwietnia o godz. 21.37 – rozświetliły krzyż na Giewoncie - dowiedziała się PAP. W tym celu dwóch mężczyzn na szczyt wyniosło lampy akumulatorowe.

Rozświetlenie krzyża w hołdzie papieżowi Polakowi zostało zapoczątkowane w 2005 roku, w dniu pogrzebu Jana Pawła II. Jak co roku, także tym razem poświata ze szczytu była dobrze widoczna z Zakopanego i wzbudziła duże zainteresowanie mieszkańców oraz turystów.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. 29. OKWB. Młodzi znawcy Pisma Świętego

2025-04-10 18:20

[ TEMATY ]

Civitas Christiana

bp Adam Bałabuch

Ogólnopolski Konkurs Wiedzy Biblijnej

okwb

Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana

Joanna Rudy

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bartosz Pajdak, zwycięzca diecezjalnego etapu 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, wraz z komisją konkursową i swoją katechetką Anetą Klinke-Osadnik

Bartosz Pajdak, zwycięzca diecezjalnego etapu 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, wraz z komisją konkursową i swoją katechetką Anetą Klinke-Osadnik

Na progu Wielkiego Tygodnia 10 kwietnia, w murach Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy odbył się diecezjalny etap 29. Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. W zmaganiach wzięło udział 18 uczniów szkół średnich z Wałbrzycha, Świdnicy, Dzierżoniowa i Ząbkowic Śląskich.

Zanim młodzież przystąpiła do części pisemnej, uczestnicy zgromadzili się na Eucharystii w seminaryjnej kaplicy. Mszy świętej przewodniczył bp Adam Bałabuch, który w homilii mocno podkreślił, że nie wystarczy tylko znać treść Pisma Świętego – trzeba nim żyć. – Można mieć dużą wiedzę na temat Pisma Świętego. Ale o ile ważniejsze jest to, czy ja tym żyję? Czy to słowo oświeca moje życie? Przekłada się na moje uczynki, moją codzienność? – pytał biskup pomocniczy. – Prawdziwe zwycięstwo to życie słowem, które prowadzi do przemiany relacji z Panem Bogiem i drugim człowiekiem – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję