Reklama

Wiara

Więcej miejsca dla Chrystusa

O istocie świąt Bożego Narodzenia, o rodzinnych zwyczajach i o przeżywaniu tej tajemnicy przez cały rok z Natalią Niemen rozmawia ks. dr Wojciech Kania

Niedziela Ogólnopolska 52/2016, str. 33

[ TEMATY ]

muzyka

SZAFARNIA/Mateusz Otremba

Natalia Niemen

Natalia Niemen

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. DR WOJCIECH KANIA: – Czy jest jakaś szczególna tradycja bożonarodzeniowa, którą pielęgnuje Pani w swoim domu?

NATALIA NIEMEN: – Nie, chyba nie ma takiej tradycji. Nie jestem jakoś mocno przywiązana do tradycji bożonarodzeniowych. Smakują mi potrawy świąteczne, dlatego je przygotowuję. Cieszą dekoracje, dlatego razem z dziećmi od zawsze je robimy albo kupujemy. Skupiamy się wraz z mężem i dziećmi na Jubilacie i na tym, by to Jemu dawać prezenty z nas samych, z naszego posłuszeństwa Jemu. Modlimy się i czytamy Słowo Boże. Parę tygodni przed świętami rozmawiamy już z dziećmi o kwintesencji zbliżającego się jubileuszu. Ważnym elementem w tym czasie jest też dla nas pomoc ludziom, rodzinom, które sobie nie radzą i potrzebują pomocy.

– Jak zapamiętała Pani święta z dzieciństwa?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Bardzo dobrze. To był ciepły, przaśny i bardzo miły czas. Dla mnie jako dziecka – niemal bajkowy. Nie z powodu przedmiotów i możliwości, bo tych nie mieliśmy. Moja rodzina zawsze żyła i mieszkała skromnie, tak jak większość ludzi wokół nas. Mieliśmy taki dom trochę na ślinę i gumę do żucia. Ale to było dobre i piękne. Takie cudnie wiejskie. Strasznie mnie denerwuje, gdy ktoś sugeruje, że pewnie w święta miałam jakoś szczególnie super, bo moim ojcem był Czesław Niemen. A co to ma do rzeczy? Mój ojciec nigdy nie był człowiekiem zamożnym. Pod choinkę dostawałyśmy z siostrą albo książki, albo drobiazgi w stylu np. temperówki. Bardzo nas to cieszyło. Parę razy dostaliśmy paczkę od pana Antosia z Niemiec, który był kolegą mojego dziadka. W takiej paczce była m.in. nutella, na której widok człowiek dostawał szału radochy. To był bardzo rodzinny, wspólnotowy i niezwykle radosny czas.

– Szczególne wspomnienie związane z Bożym Narodzeniem...

– Chyba to, kiedy miałam może ze trzy, cztery lata i kiedy za Mikołaja przebrał się mój dziadek. Przez chwilę wraz z siostrą byłyśmy w niego bardzo wpatrzone i wierzyłyśmy, że to prawdziwy św. Mikołaj. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy spojrzałam na buty tego pana. Św. Mikołaj miał buty mojego dziadka Juliana (śmiech). Cały czar prysł i dziadek musiał się przyznać (śmiech).

Reklama

– Jak Natalia Niemen spędza święta ze swoją rodziną?

– Bardzo różnie, ale też skromnie. Nie lubimy się przejadać. Nie mamy też na to pieniędzy. Trochę o naszym świątecznym przeżywaniu już wcześniej opowiedziałam. Dodam tylko, że czasem jeździmy do mojej rodziny, czasem do rodziny męża, czasem świętujemy sami, czyli ja, mąż i nasze dzieci. Bywało, że zapraszaliśmy jakiegoś znajomego, o którym wiedzieliśmy, że nie będzie miał możliwości spotkać się z bliskimi w święta, bo albo nie może do nich dojechać, albo ich po prostu nie ma.

– Czy, według Pani, gdy obserwuje się dzisiejszy zaganiany świat, można tak przeżyć te święta, aby być lepszym człowiekiem?

– Myślę, że żadne przeżywanie świąt tak czy siak nie uczyni człowieka lepszym. Według tego, co czytam w Piśmie Świętym, oraz tego, co odbieram na co dzień od Ducha Świętego, lepszymi czyni nas codzienne chodzenie z Chrystusem. Naśladowanie Go. Podkreślę: codzienny kontakt z naszym kochanym Panem i Zbawicielem. Jeżeli tak właśnie żyjemy – poddajemy się najlepszemu Wychowawcy i wzorem Chrystusa niesiemy swój krzyż – to czy to świątek, piątek, czy niedziela, stajemy się lepsi. Przy założeniu, że człowiek może stać się lepszy jedynie wtedy, kiedy jego samego jest coraz mniej, a więcej miejsca w sobie daje Jezusowi Chrystusowi.

* * *

Inna Kolęda

Aleksandra Omięcka

Mijają święta, mijają wiosny,
Inne dziś święta i gwiazdki inne,
Innym świecą dzisiaj blaskiem.
Zostań, kolędo, z nami wieczorem,
Wędrowca miejsce zajmij przy stole.
Innej radości zanuć piosenkę.
Pozwól żyć razem, wspomnienia ujmij za rękę.
Przychodź, kolędo, do nas co roku,
Nie szczędź nam wspomnień, ucisz muzykę.
Lulaj Dzieciątko, kolędo lulaj...

2016-12-20 10:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Albo i... tak

W – nielicznych – wywiadach muzycy zespołu „Albo i Nie” próbują kokietować, że sami nie wiedzą, jaką muzykę grają, i dobrze byłoby, gdyby wreszcie ktoś powiedział im, jaki to styl. Spróbujmy: to, co słyszymy na płycie „14 spojrzeń”, to akustyczny pop z elementami folku, bluesa i rockowej ballady. A rozmaitość wynika pewnie stąd, że każdy z czterech członków kapeli ma swoje ulubione klimaty. Tak czy inaczej, ich piosenki są melodyjne i łatwo wpadają w ucho, ale są też „pod nogę”.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję