Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden procent

Drodzy Czytelnicy „Niedzieli”,

Różne są obrazy samotnej starości. Jeden oglądałam przez jakiś czas podczas mojego pobytu w szpitalu. Miał wygląd wystraszonego ptaszora, z nastroszonymi piórami i niespokojnym wzrokiem, siedzącego na szpitalnym łóżku. To była staruszka, którą rzadko ktokolwiek odwiedzał. Siedziała z rozczochranymi włosami sterczącymi na wszystkie strony, które nawet pewnie nie dały się rozczesać; z rozszerzonymi oczami, niemal wychodzącymi z orbit, które jakby ciągle szukały kogoś wkoło, i nie mogła złapać powietrza, żeby swobodnie odetchnąć. Widać było po niej ten trud, bo jej biedna, stercząca klatka piersiowa, jak u oskubanego kurczaka, wciąż drżała z wysiłku. Teraz wiem, że tak można wyglądać również wtedy, gdy człowiek za bardzo nawdycha się smogu i nie jest w stanie odetchnąć pełną piersią. Ale wtedy byłam jeszcze dość młoda i wszystko mnie ciekawiło. A najbardziej to, że tamta staruszka była sama, odwiedzał ją bardzo rzadko tylko chyba jakiś kuzyn lub znajomy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To właśnie jest, według mnie, obraz singla u kresu jego dni. Obraz raczej przerażający niż zachęcający. I nie jest to obraz ani miły, ani przyjemny, za co proszę o wybaczenie. Tym bardziej że singlem można się stać jakby mimo woli, z biegiem czasu, z biegiem lat.

Reklama

Od jakiegoś czasu, gdy zdałam sobie sprawę z tego, jak to jest z singlami, ale nie tylko, wpłacam mój jeden procent od podatku na warszawskie hospicjum, czyli na Archidiecezjalny Zespół Domowej Opieki Paliatywnej. I nie jest to reklama, bo wszelkie media otwarcie propagują podobne instytucje pozarządowe. W liście do darczyńców tego hospicjum ks. Władysław Duda przypomina: „Święta Bożego Narodzenia rozpoczną Rok Świętego Brata Alberta Chmielowskiego. (...) To wspaniały patron bezdomnych, biednych, ale również chorych i umierających.

Kontemplowanie piękna i światła, co jest powołaniem artysty, zaprowadziło Adama Chmielowskiego do odkrycia tego piękna w oddaniu siebie Siostrom i Braciom potrzebującym pomocy drugiego człowieka. Światło przemieniło go w Brata Alberta”.

Czynię więc to wspieranie jakby na wszelki wypadek, bo nie wiadomo, co człowiekowi jest jeszcze sądzone, i roztropność nie zawadzi. Piszę o tym, bo może ktoś pomyśli podobnie i zechce mnie naśladować, choć niekoniecznie w tym samym celu. Ale warto to rozważyć na poważnie, gdy nadchodzi czas rozliczeń podatkowych.

2017-02-22 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję