Reklama

Niedziela w Warszawie

Sanktuarium już działa

Parafia św. Jana Pawła II w Radzyminie chce zdążyć z budową świątyni na stulecie Bitwy Warszawskiej i 100. rocznicę urodzin Karola Wojtyły

Niedziela warszawska 21/2017, str. 7

[ TEMATY ]

świątynia

parafia

Magdalena Kowalewska

Młoda parafia pw. św. Jana Pawła II została erygowana zaledwie 6 lat temu

Młoda parafia pw. św. Jana Pawła II została erygowana zaledwie 6 lat temu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W stulecie objawień fatimskich odbyła się V Pielgrzymka Żywego Różańca Diecezji Warszawsko-Praskiej do sanktuarium św. Jana Pawła. Wierni dziękowali za dar objawień oraz zawierzali czas przygotowania do peregrynacji kopii Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, która rozpocznie się 2 września.

Gościem specjalnym pielgrzymki był bp Wojciech Osial z diecezji łowickiej. Podczas Mszy św. dziękował szczególnie za Modlitwę Różańcową Rodziców za Dzieci. Zwrócił uwagę, że obecnie największym terenem walki złego ducha z człowiekiem jest małżeństwo i rodzina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uzdrowienie z nowotworu

Choć młoda parafia została erygowana zaledwie 6 lat temu, to już dziś widać owoce gorliwej modlitwy w tym miejscu. Jest coraz więcej świadectw dotyczących uzdrowień fizycznych i duchowych wypraszanych za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i Matki Bożej Fatimskiej.

Dla Katarzyny Figury osobiste zawierzenie Fatimskiej Pani ma szczególne znaczenie. Przez 7 lat nie mogła mieć dzieci. – To był czas peregrynacji figury z Fatimy po Polsce. Wiem, że ktoś przez całą noc modlił się w intencji daru mojego macierzyństwa – wspomina Katarzyna Figura. – Dziś jestem przekonana, że moja 24-letnia córka urodziła się właśnie dzięki zawierzeniu Matce Bożej.

Pielgrzymka miłośników Różańca jest kolejnym potwierdzeniem, że budowane sanktuarium jest miejscem szczególnym. O skuteczności modlitwy pielgrzymki mogli przekonać się w specjalnym namiocie diecezjalnej telewizji Salve.tv. Wśród wielu świadectw można było wysłuchać historii uzdrowienia z choroby nowotworowej, które zostało wyproszone właśnie w powstającym sanktuarium św. Jana Pawła II. – Świadectwa te są dowodem na to, że jest to miejsce szczególnych łask, do którego przybywają tysiące wiernych. Wymodlają je przed relikwiami św. Jana Pawła II i figurą Matki Bożej Fatimskiej – mówi Mateusz Dzieduszycki, rzecznik diecezji warszawsko-praskiej i redaktor naczelny telewizji. – Zapraszam na stronę internetową salve.tv, gdzie można znaleźć wiele świadectw osób, które spotkały w swoim życiu żywego Boga.

Reklama

Wotum za św. Jana Pawła II

Pielgrzymka stała się okazją do wsparcia budowy sanktuarium św. Jana Pawła II. W jednym z namiotów można było nabyć m.in. modlitewniki czy różańce z relikwiami drugiego stopnia Jana Pawła II, które są cegiełkami wspierającymi powstanie świątyni. – Budujemy to sanktuarium na polach Bitwy z 1920 roku jako wotum wdzięczności za życie Jana Pawła II i wizytę w naszej diecezji – mówi „Niedzieli” proboszcz tej parafii ks. Krzysztof Ziółkowski. I zapewnia, że każda wydana złotówka zostanie przeznaczona na wsparcie budowy sanktuarium św. Jana Pawła II.

Kapłan przypomina, że 13 czerwca 1999 r., podczas pielgrzymki do Ojczyzny, Papież Polak odwiedził Radzymin, miasto Cudu nad Wisłą, którego obrona w Bitwie Warszawskiej 1920 roku miała wpływ na dalsze losy nie tylko Polski, ale i Europy i świata. – Kiedy Jan Paweł II przybył do Radzymina spotkał się z żyjącymi wówczas jeszcze uczestnikami tej walki. Dziękował im za to, że poświęcali oni swoje życie za to, żeby on mógł wzrastać w wolnej Polsce – opowiada ks. Ziółkowski i dodaje: – Dlatego właśnie w Radzyminie wznosimy sanktuarium św. Jana Pawła II.

Miesięcznie ponad tysiąc stałych darczyńców przekazuje darowizny, ale koszty budowy są jeszcze większe. – Choć widać już mury kościoła, ciągle potrzeba modlitewnego i materialnego wsparcia tego dzieła. W tym roku planujemy zadaszyć świątynię – mówi Ksiądz Proboszcz.

Dzięki Bogu budowę wspierają nie tylko parafianie, ale również darczyńcy z całej Polski. – Budujemy tę świątynię z darów serca dzięki ogromnej życzliwości wielu osób – dodaje Katarzyna Figura z działającej przy parafii fundacji Jana Pawła II „Nasz Papież”.

2017-05-18 10:53

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miejsce, gdzie Bóg mówi

Niedziela toruńska 25/2016, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

świątynia

Wojciech Wichnowski

Bp Andrzej Suski dokonuje namaszczenia ołtarza olejem krzyżma

Bp Andrzej Suski dokonuje namaszczenia ołtarza olejem krzyżma

W roku Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia biskup toruński Andrzej Suski oddał na wyłączną służbę Bogu kościół filialny pw. św. Jana Pawła II w Kończewicach w parafii Nawra

Poświęcenie kościoła filialnego w Kończewicach odbyło się 4 czerwca. 3-dniowe rekolekcje poprzedzające konsekrację świątyni prowadził ks. Łukasz Otremski, wikariusz chełmżyński.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Tragiczny stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu - komentarz bp. Tadeusza Bronakowskiego

2024-05-06 14:26

[ TEMATY ]

alkohol

bp Bronakowski

Adobe Stock

Stan mentalności Polaków w odniesieniu do alkoholu jest tragiczny - stwierdza bp Tadeusz Bronakowski. W komentarzu dla KAI przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych krytykuje samorządy za nie korzystanie z narzędzi umożliwiających ograniczenia w nocnym handlu alkoholem. Odnosi się też do policyjnego bilansu majówki na polskich drogach. - Obudźmy się wreszcie jako naród i popatrzmy na sprawę trzeźwości jako na polską rację stanu - apeluje biskup.

Bp Bronakowski wskazuje na brak konsekwencji oraz nierespektowanie wyników badań naukowych dotyczących uzależnień, zwłaszcza alkoholowych. Apeluje także: “Przeznaczajmy pieniądze na to, co nas wzmacnia i rozwija, a nie na alkohol - środek psychoaktywny, który niszczy nasze rodziny, zdrowie, pomyślność, który tak często zabija”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję