Reklama

Edytorial

Edytorial

Oko w oko z Faktami

Niedziela Ogólnopolska 24/2017, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Faktem stało się już wyważanie drzwi Europy przez imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. A że wraz z nimi idzie terroryzm, to już nikogo nie trzeba przekonywać. Z drżeniem doczytałam do końca podczas przygotowywania do druku w „Niedzieli” tekst Witolda Gadowskiego pt. „Czy w Polsce może dojść do zamachu?”. Chodzi o zamach terrorystyczny... Na razie Polska jest jednym z niewielu względnie bezpiecznych miejsc w Europie. Spokojnie toczy się u nas codzienne życie. Do niedawna islamskie centra terrorystyczne nie zwracały na Polskę większej uwagi. Mamy jednak kilka nowych groźnych faktów. Okazuje się, że niedawno w tzw. Państwie Islamskim powstała „sekcja polska”. Kolejny niepokojący sygnał to doniesienia o szkoleniu grupy młodych zamachowców o europejskim, a nie arabskim wyglądzie, którzy mają być posłani m.in. do „jedynego tak katolickiego i spójnego etnicznie państwa na Starym Kontynencie, jakim jest dzisiejsza Polska”. Gadowski zwraca uwagę, że ewentualny zamach terrorystyczny w Polsce „może być odebrany jako symboliczne wypowiedzenie wojny chrześcijaństwu w Europie”.

Autorytet z Papieskiego Instytutu Wschodniego – ks. prof. Samir Khalil Samir SJ, islamolog, twierdzi, że nie można traktować Koranu jako księgi ukierunkowanej na pokój, podobnie jak Sunny, księgi opowieści z życia Mahometa. Ks. Samir zwraca uwagę, że wszędzie umacniają się interpretacje radykalne, propagowane m.in. przez Arabię Saudyjską. Niedawno na falach Radia Watykańskiego ten wybitny znawca islamu ostrzegał, że to wszystko jest groźne dla Zachodu. Jeśli bowiem „źródła islamu nie zostaną odczytane na nowo, to islamistyczna przemoc będzie się dalej szerzyć, a Europa stanie się terenem walki z niewiernymi. W tych kategoriach radykalny islam postrzega dziś nie tylko ateistów, ale też chrześcijan – dla tzw. Państwa Islamskiego i ateiści, i chrześcijanie to niewierni, dla których Koran nie przewiduje żadnej tolerancji. Nie mogą oni żyć z muzułmanami, a więc albo się nawrócą na islam, albo trzeba ich zabić”. Twierdzenie więc, że islam to religia pokoju, jest po prostu błędem. Oczywiście, to nie wyklucza faktu, że w wielu muzułmanach jest wola pokoju.

Europa jest jakby bezradna wobec milionów uchodźców szturmujących jej granice. W ciągu ostatnich dwóch lat na nasz kontynent dotarło ok. 2 mln imigrantów, a obecnie podobno ok. 7 mln czeka u granic Europy. Niemożliwe jest wychwycenie pośród nich terrorystów. Tym bardziej że mogą się oni posługiwać dokumentami wystawionymi na różne nazwiska, na co już są dowody. Coraz więcej faktów wskazuje na nieskuteczność służb francuskich, angielskich czy niemieckich. Okazuje się np., że osoby dokonujące zamachów już wcześniej były znane policji i notowane, a jednak udało im się doprowadzić do tragedii. Cytowany na początku Witold Gadowski, od ponad 20 lat zajmujący się sprawami terroryzmu, uważa, że ludziom zagrożonym wojnami należy pomagać na miejscu, aby nie musieli opuszczać swych domostw. Natomiast aby Europa była bezpieczna, powinno się wykryć radykalnych imamów, którzy szerzą mowę nienawiści. Ideolodzy radykalanego islamu wywierają bowiem negatywny wpływ na młodych ludzi, głosząc swoje teorie na temat dżihadu. Jak widać – skutecznie, skoro już jest polska grupa na terytorium ISIS, czyli w sercu kalifatu zbrodni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-06-07 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobrze, że jest wybór

Niedziela warszawska 46/2015, str. 1

[ TEMATY ]

edytorial

Właśnie u nich, u dominikanów na warszawskim Służewie, można usłyszeć przepiękny śpiew Akatystu, czyli starożytnego hymnu ku czci Matki Bożej. Także tam, raz w roku ma miejsce kilkugodzinna liturgia wigilii paschalnej, która kończy się odprawianą o północy Rezurekcją. Gdy ktoś nie przyjdzie na to czuwanie dwie godziny przed czasem, ten nie ma szans na dostanie się do środka wypełnionej po brzegi świątyni (wiem, bo sama tego doświadczyłam!). Podobnie jest z Pasterką w Boże Narodzenie.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję