Nie trzeba ekscytować się dobrymi wynikami polskiej gospodarki, najniższym od 27 lat bezrobociem, sukcesami polityki zagranicznej, ale trzeba te fakty dostrzec i docenić. Trzeba się z nich cieszyć, bo przecież jest to sukces wszystkich Polaków. Tych, którzy bezpośrednio sterują nawą państwową, i tych, którzy na swoich odcinkach pracy przyczyniają się do takich właśnie sukcesów – powiedział Pan Niedziela.
– Oczywiście, że trzeba zachować umiar i zdrowy rozsądek. Ale przecież są i tacy, których sukcesy Polski mocno uwierają, którzy bynajmniej z tego powodu nie wyrażają radości – zaoponował Pan Jasny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Tak, ale praca na rzecz Polski trwa non stop. Nie możemy osiadać na laurach. Dotyczy to przede wszystkim rządu. Najgorsze są samozadowolenie i płynąca z niego pycha – Niedziela mrugnął znacząco.
– Opozycja... – zaczął Jasny.
Reklama
– Opozycja... – przerwał koledze Niedziela – Opozycji zadałbym podstawowe pytanie: kogo tak naprawdę słuchają: narodu, którego są częścią, czy też kogoś, kto chciałby Polskę sprowadzić znowu do roli europejskiego wasala? Zadałbym ludziom pytanie, dlaczego traktują TVN 24 jak świątynię, a „Wyborczą” jak pismo natchnione. Zapytałbym o prawdziwe powody ich starań, aby na polskim terytorium instalować rzesze muzułmanów. I przywołałbym słowa łacińskiego metropolity Bagdadu, który niedawno z żalem powiedział, że teraz wszyscy ekscytują się ofensywą na tzw. Państwo Islamskie, a przecież, jak przekonywał, nie ISIS jest głównym problemem, tylko ci, którzy je zaprojektowali i stworzyli.
Niedziela otworzył laptop i ze strony internetowej „Niedzieli” przytoczył słowa abp. Sleimana: „To ludzie niezmiernie inteligentni, mający szerokie koneksje w świecie wyznawców islamu, bardzo dobrze znający się na owej religii i społeczeństwach krajów muzułmańskich. Tu leży sedno sprawy. Bo ISIS robi swoją robotę, ale trzeba pytać, kto nimi manipuluje, kto nimi kieruje, kto ich finansuje, a nawet zapewnia im pewną ochronę. Bo ISIS stanowi zagrożenie nie tylko dla Iraku, Bliskiego Wschodu czy nawet Rosji. ISIS jest niebezpieczne dla całego świata. Mówiąc obrazowo: nie wolno karmić tygrysa, który was pożre”.
Niedziela zamknął podręczny komputer i zerknąwszy na Jasnego, który odwzajemnił spojrzenie, rzekł: – Tych pytań trzeba by było zadać znacznie więcej. Może pomogłyby niektórym naszym otumanianym rodakom samodzielnie przemyśleć pewne sprawy. Przecież tu chodzi o przyszłość i bezpieczeństwo nie tylko naszych, ale wszystkich dzieci, o przetrwanie Europy i świata wolnego od ateistycznych zgubnych ideologii i fanatycznych religii.
Drogi Czytelniku, zadaj poniższe pytania tym, którym według Ciebie należałoby je zadać: Kto rozpętał kolorowe rewolucje? Kto finansuje podróże migrantów do Europy? Jaki procent rzeczywiście stanowią syryjscy uchodźcy? Kto morduje wyznawców Chrystusa? Z jakich powodów Arabia Saudyjska i inne bogate kraje arabskie nie oferują swojego muzułmańskiego miłosierdzia pobratymcom w wierze? I wreszcie – komu tak mocno zależy na zniszczeniu chrześcijańskiej Europy?!