W tym roku wielu z nas powraca do słów św. Brata Alberta Chmielowskiego, który mówił, że „Powinno się być dobrym jak chleb. Powinno się być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole”. W naszych czasach, podobnie jak wtedy, gdy żył św. Brat Albert i gdy zakładał przytuliska dla bezdomnych, pojawiają się wciąż kolejni ludzie, którym potrzeba okazać pomoc i dla których trzeba być dobrym jak chleb. Wśród potrzebujących znajdują się ludzie bezdomni, chorzy, dorośli i dzieci. Wśród nich znalazła się Kamilka, uczennica z przedszkola w Podhorcach k. Tomaszowa Lubelskiego.
Los, nie oszczędzając Kamilki, dotknął ją siatkówczakiem, który nie jest zwykłą chorobą oka, ale poważną chorobą nowotworową. Kamilka przeszła już chemię, poważną operację usunięcia oczka i dalej poddawana jest leczeniu, które jest bardzo kosztowne. Rodzice Kamilki nie zostali osamotnieni w swoim dramacie. Z pomocą przyszło bardzo wielu życzliwych ludzi i instytucji. Wśród osób spieszących z pomocą małej pacjentce znalazły się dzieci z parafii św. Jana Chrzciciela w Lipsku k. Zamościa, które na co dzień uczą się w Szkołach Podstawowych w Lipsku i Białowoli. Uczniowie naszych szkół pod opieką nauczycieli zorganizowali kiermasze stroików świątecznych, z których dochód przeznaczony był na leczenie Kamilki. Swoją pomoc wraz z upominkami mogliśmy osobiście przekazać Kamilce, z którą spotkaliśmy się 7 czerwca w Zespole Szkół Publicznych im. Józefa Piłsudskiego w Podhorcach, gdzie znajduje się przedszkole, do którego uczęszcza dziewczynka.
– Dzisiaj w naszej szkole jest taki szczególny dzień, ponieważ mamy przyjemność gościć wśród nas dzieci, młodzież, opiekunów, nauczycieli i księży z parafii Lipsko – powiedziała dyrektor szkoły Stanisława Malinowska, wprowadzając do spotkania z chorą uczennicą. Spotkanie to było pełne wzruszenia, mieszającego się z radością i energią dzieci, okazanej podczas zabawy, ćwiczeń i tańców, bowiem ten dzień dla społeczności szkolnej był dniem sportu, w który włączono obchody Dnia Dziecka. Były tańce, rozgrywki sportowe, zabawy, a wszystko po to, by dzieci, które zgromadziły się wokół chorej Kamilki, uwrażliwić na cierpienie i uczyć bycia dobrymi jak chleb...
Pomóż w rozwoju naszego portalu