Reklama

Niedziela Sandomierska

Zintegrowali się

Niedziela sandomierska 27/2017, str. 7

[ TEMATY ]

patron

Archiwum autora

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zespół Placówek Oświatowych im. św. Jana Pawła II w Stojeszynie Pierwszym od siedmiu lat może poszczycić się tak zacnym patronem. I tak Papieżowi bliska była sprawa rodziny, tak też dyrekcja, pracownicy szkoły i uczniowie postawili na rodzinę i zorganizowali 11 czerwca Dzień Rodziny.

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św., którą sprawował proboszcz parafii Brzeziny Stojeszyńskie ks. Krzysztof Woźniak. W homilii nawiązał do zagadnień związanych z rodziną i właściwym rozwojem młodego pokolenia: – Pontyfikat Papieża Polaka to wielka promocja rodziny i obrona fundamentalnych wartości dotyczących małżeństwa i rodziny. Święty Jan Paweł II jako patron rodziny pragnie być blisko małżonków, aby pomagać im wzrastać w świętości. Chce być blisko ojców i matek, aby wspierać ich w chrześcijańskim wychowaniu potomstwa. Chce towarzyszyć każdemu z nas na drodze ziemskiego życia, dlatego często wspólnie módlmy się do św. Jana Pawła II i każdego dnia polecajmy mu nasze potrzeby – przekonywał kaznodzieja. We Mszy św. w intencji rodzin uczestniczyła cała społeczność parafialna. Po Eucharystii na wszystkich czekała bogata część artystyczna. Miejscowych uczniów wsparła społeczność szkolna z Zespołu Szkół im. św. Jana Pawła II w Potoczku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Małgorzata Wisińska, dyrektor szkoły w Stojeszynie Pierwszym, w swoim przemówieniu podkreśliła wartość oraz rolę rodziny i nauczania św. Jana Pawła II. Zwróciła uwagę na wychowanie dzieci i kształtowanie następnego pokolenia Polaków: – Ojciec Święty był i nadal jest wśród nas wielką osobowością i na zawsze zostanie piękną częścią naszej pamięci i wzorem do naśladowania. W Liście do rodzin Jan Paweł II napisał: „Pośród tych wielu dróg rodzina jest drogą pierwszą i z wielu względów najważniejszą. A jeśli człowiekowi brakuje rodziny, to jest to zawsze wyłom i brak nad wyraz niepokojący i bolesny, który potem ciąży na całym życiu” – podkreślała gospodarz placówki, cytując Patrona. Głos zabrały również koordynatorki przedsięwzięcia: Jolanta Zbiżek i Agnieszka Kaproń. – Rodzina to najwspanialsze dzieło Pana Boga. Powyższe słowa trafnie oddają cel naszego dzisiejszego spotkania. W dzisiejszym świecie w znacznym stopniu zmieniły się warunki życia, ale ciągle człowiek i jego otoczenie stanowią wspólnotę – szczególnie rodzinną – mówiła p. Jolanta, a wtórowała jej p. Agnieszka: – Tworzy się więź pomiędzy członkami rodziny, która sprawia, że z nią się identyfikujemy. Podobną, tylko większą wspólnotę – rodzinę stanowi społeczność naszej szkoły, którą łączy patron. Ona też posiada swoją historię, w której karty dzisiaj pragniemy wpisać to ważne wydarzenie, które choć krótkotrwałe i epizodyczne, na pewno odciśnie swe piętno na pracy szkoły oraz dalszych losach jej wychowanków.

Podczas pikniku były gry i zabawy. Na dzieci czekały zjeżdżalnie i inne atrakcje. Uczniowie jednocześnie prezentowali swoje zdolności podczas występów.

2017-06-29 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męczenniczka antiocheńska w kościele w Moskorzewie

Niedziela kielecka 15/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

patron

św. Małgorzata

W.D.

Gotycki kościół pw. św. Małgorzaty w Moskorzewie

Gotycki kościół pw. św. Małgorzaty w Moskorzewie

Czym zaowocował chrzest św. Małgorzaty? Przyjęła Jezusa jako swego Pana i Zbawiciela i stała się Jego autentycznym świadkiem, aż do ofiary ze swojego młodego życia. Jej świadectwo musiało być bardzo mocne, nawracali się ci, którzy jej wcześniej urągali. Zatryumfowała nad złem z mocą Boga i dlatego jest orędowniczką w walce przeciw różnym pokusom. W gotyckim kościele w Moskorzewie rzeźba patronki znajduje się w glorii nad ołtarzem głównym

Urodziła się ok. 260 r. w Antiochii Pizydyjskiej, w bogatej pogańskiej rodzinie kapłana Edezjusza. Kiedy jej matka zmarła, wychowywała ją piastunka chrześcijanka. Od niej usłyszała o Chrystusie, przyjęła chrzest i zapragnęła oddać życie za Niego, ślubując czystość do śmierci. Ojciec jej mocno sprzeciwiał się wierze córki, aby ją ukarać, postanowił uczynić z niej służebną niewolnicę. Pilnowała trzody, wykonywała ciężkie prace. Nie złamało to dziewczyny, której wiara jeszcze bardziej się umacniała. Pokochał ją namiestnik Olibariusz i chcąc poślubić, wezwał ją do Antiochii, aby nakłonić do wyrzeczenia się wiary w Jezusa. Ona jednak odmówiła. Namiestnik uznał to za obelgę i bluźnierstwo wobec swoich bogów. Kazał Małgorzatę obnażyć i biczować. Nie opierała się, błagając Boga o wytrwałość, dziękowała za łaskę cierpienia za Jezusa. Trafiła do więzienia, gdzie była dręczona przez kusiciela w postaci smoka. Znakiem krzyża skrępowała go i podeptała. Ta scena zwycięstwa dziewicy Małgorzaty nad złem ukazywana jest często na obrazach.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję