Reklama

Rodzina

Nie przegap

Jak mam wybrać współmałżonka?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłość, zakochanie, motyle w brzuchu, siła płynąca z miłości, która pozwala góry przenosić, wiara w swoje możliwości i wieczny optymizm, to wszystko może nas spotkać, gdy natrafimy na drugą połówkę. Nie chcemy was sprowadzać na ziemię, zakochanie sprawia, że świat jest różowy, a potencjalnych problemów nie widać, ale warto uświadomić sobie, czy zakochanie przerodzi się w miłość i czym ona jest. I aby mogły się spełnić słowa: i żyli długo i szczęśliwie do grobowej deski, warto wcześniej zadać sobie konkretne pytania. Prezentujemy wam fragment książki Marioli i Piotra Wołochowiczów „Którędy do małżeństwa”, znajdziecie tu ważne zagadnienia dotyczące życia małżeńskiego.
Redakcja

Oto „kawa na ławę” – kilka konkretów:

1. Atrakcyjność fizyczna nie powinna być głównym kryterium.
Zasadniczo jest to oczywiste, że pragniemy poślubić osobę atrakcyjną – i w tym nie ma nic złego. Niemniej sam wygląd to za mało. Pamiętaj o jednym: wygląd zmienia się z upływem czasu, a życie w małżeństwie najczęściej obraca się wokół problemów, w których nie uroda, ale porozumienie między osobami jest najważniejsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Nigdy nie zawieraj małżeństwa ze współczucia lub litości!
Są to motywy, które zaistnieć mogą w przyjaźni, ale zupełnie nie wystarczają do zawarcia małżeństwa. Szczególnie dziewczęta często traktują poślubienie chłopaka jako swoje życiowe zadanie. Mówią: Jeśli go zostawię, całkiem się stoczy; nie będzie już miał nikogo na świecie; nie zda matury. Może pojawić się też uczuciowy szantaż drugiej strony: Jeśli ode mnie odejdziesz, zabiję się. Jednak litość nie może być podstawą udanego małżeństwa. Wyznacza ona partnerowi rolę biorącego, a dawcy dodaje zbawczego blasku anioła. W istocie układ taki jest zaprzeczeniem równej godności osób.

3. Spotykajcie się w sytuacjach codziennego życia
Niemożliwe jest poznanie charakteru człowieka jedynie w atmosferze zalotów, np. rozmów w parku czy kawiarni. Natomiast w czasie wspólnej pracy, wędrówki czy obozu lepiej widać, jaka jest ta druga osoba.

Reklama

4. Stosunek do innych
Popatrz, jak twój partner odnosi się do swojego rodzeństwa i rodziców. Nawet jeżeli w stosunku do Ciebie jest uprzejmy, ale wobec najbliższych bywa arogancki i nie okazuje im należnego szacunku, nie miej złudzeń: po ślubie będzie dla Ciebie właśnie taki, jaki dla swojej rodziny był na co dzień.

5. Reakcja na trudności
W małżeństwie bardzo często będziecie napotykać przeróżne kłopoty. Czy wybrana osoba jest w stanie razem z Tobą je pokonywać? Czy kiedy się poważnie pokłócicie, potraficie sobie to szybko i całkowicie wybaczyć?

6. Warunki materialne
Choć nie są one najważniejsze, należy postawić sobie pytanie: Jak będziemy sami materialnie odpowiadać za naszą rodzinę? Czy jesteśmy w stanie obniżyć status materialny, aby cieszyć się z samodzielnego życia we dwoje?

7. Wiek
Najbardziej trwałe są małżeństwa zawierane przez osoby w zbliżonym wieku. Wiek zbyt młody najczęściej uniemożliwia małżeństwom samodzielność, więc lepiej poczekać, przynajmniej do zakończenia jakiegoś etapu nauki.
Co ciekawe, okazuje się, że zbyt długie czekanie z założeniem rodziny (np. ze względu na karierę zawodową – ale nie mówimy tu o życiu razem bez ślubu! ) prowadzi często do trudności w ułożeniu wspólnego życia. Każde z dwojga ludzi ma już bowiem za sobą pewien czas dorosłego życia i zawarcie małżeństwa często stanowi zagrożenie dla dotychczasowych własnych przyzwyczajeń.

8. Poglądy na samo małżeństwo
Dwie osoby mogą sobie zupełnie inaczej wyobrażać codzienne życie w małżeństwie, mogą mieć różne motywy jego zawarcia i wyobrażenia. Nieznajomość poglądów na małżeństwo człowieka, któremu przyrzeka się miłość i wierność, jest krokiem bardzo ryzykownym i stanowi olbrzymie zagrożenie dla samego związku. Różnice poglądów mogą dotyczyć najważniejszych spraw mających konsekwencje w podejmowanych decyzjach, takich jak np.: nierozerwalność małżeństwa, etyka współżycia seksualnego i wierności, sposób regulacji poczęć i liczba dzieci, zasady wychowania dzieci.

9. Światopogląd
W małżeństwie bez wspólnie uznawanych wartości natury moralnej, etycznej, duchowej nie ma możliwości dojścia do zgody, gdy zaistnieje różnica poglądów. Brak wtedy wspólnego autorytetu, jednolitej podstawy spojrzenia na zagadnienie.

Fragment ksiażki: Którędy do małżeństwa?
Mariola i Piotr Wołochowiczowie
Wydanie II, poprawione
Warszawa 2017

2017-07-12 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apetyt rośnie w miarę jeżdżenia

Największą zaletą podróży jest możliwość zwiedzenia nieznanych zakątków świata. Jednak nawet najpiękniejsze miejsca wydają się nijakie, gdy podróżnik zamiast na zachwycie skupia się na donośnym burczeniu w brzuchu, w duchu przyzywając wspomnienie ostatniego maminego schaboszczaka

Opinie na temat kulinarnego aspektu podróżowania są często skrajne - jedni czynią z niego nadrzędny cel wyprawy, inni postanawiają wytrzymać na konserwach, nie marnując ani grosza na miejscowe specjały. Postawa umiarkowana - jak w większości spraw życiowych - jest tu nienajgorszym rozwiązaniem. Chroni nas przed koniecznością odpracowywania snobistycznych kaprysów podniebienia na zmywaku w restauracyjnej kuchni, a zarazem powstrzymuje przed długotrwałą dietą opartą na czerstwej bułce z polskim pasztetem.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję