Reklama

Niedziela Świdnicka

Pośredniczka w Chrystusie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powszechnie wiadomo, że jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi jest nasz Pan, Jezus Chrystus. Św. Paweł Liście do Tymoteusza przypomina młodemu bp. Tymoteuszowi, że „Jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus” (1Tm 2, 5). Dlaczego zatem my nazywamy Maryję naszą Pośredniczką? Czy nie grzeszymy w ten sposób? Czyż nie jest oczywiste, że robiąc to, zaprzeczamy prostej i jednoznacznej nauce Biblii?

Pośrednictwo Chrystusa jest jedyne. W Jego Osobie mamy połączone dwie natury: Boską i ludzką. Jak uczy sobór chalcedoński (451 r.), natur tych nie można rozdzielić, więc każdy, kto spotyka Jezusa z Nazaretu, spotyka Jednorodzonego Syna Bożego, a kto przyjmuje Chrystusa w komunii sakramentalnej, staje się uczestnikiem boskiej natury. Ponieważ to połączenie dwóch natur w Chrystusie dokonało się w łonie Dziewicy Maryi, spodobało się Bogu udzielić wszelkich łask za pośrednictwem Bogarodzicy. Otrzymaliśmy zatem jedynego Pośrednika między Bogiem a ludźmi dzięki pośrednictwu macierzyńskiemu Matki Bożej – zob. św. Jan Paweł II, encyklika „Redemtoris Mater” 38-50). Leon XIII w encyklice „Fidentem piumque” pisze: „Z pewnością imię i rola doskonałego Pośrednika nie przysługuje nikomu innemu jak tylko Chrystusowi. (…) Lecz jeżeli, jak poucza Doktor Anielski, «nic nie przeszkadza, aby niektórzy inni w pewnym sensie byli nazwani pośrednikami między Bogiem a ludźmi, o ile współdziałają do zjednoczenia ludzi z Bogiem (…)», to z pewnością ten sam tytuł przysługuje świętej Dziewicy. (…) Ona jest (…) prawdziwą i najgodniejszą Pośredniczką u Pośrednika”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Benedykt XV naukę o Maryi pośredniczce łask wszelkich nie tylko potwierdził ustanawiając Święto Maryi Pośredniczki Łask Wszelkich, ale przede wszystkim w dekrecie kanonizacyjnym św. Joanny D’Arc. Kiedy Kongregacja Obrzędów kilka lat wahała się podczas procesu kanonizacyjnego, czy rzeczywiście przypisać świętej jeden z dwu cudów, ponieważ dokonał się w Lourdes, papież w dniu 6 czerwca 1919 r. w dekrecie oświadczył: „Jeśli w każdym cudzie trzeba uznać pośrednictwo Maryi, przez którą, za wolą Boga wszelka łaska i wszelkie dobro na nas spływa, to nie da się zaprzeczyć, że w jednym z przytoczonych cudów, w szczególny sposób zaznaczyło się owo pośrednictwo Najświętszej Panny. Zdaje się nam, że Pan dlatego tak zarządził, aby nam przypomnieć, że nie należy z pamięci tracić Maryi nawet wtedy, gdy cud jaki spełniony jest za pośrednictwem innego Świętego. Nawet wtedy, gdy Bogu podoba się wsławiać świętych, należy zawsze założyć wstawiennictwo Tej, którą święci Ojcowie nazwali «Mediatrix mediatorum omnium» – pośredniczką wszystkich pośredników”.

Reklama

Św. Pius X w encyklice „Ad diem illum” naucza, że Maryja „dzięki łączności swojej w boleściach i zjednoczeniu z wolą Chrystusa, (…) zasłużyła sobie na to, że stała się szafarką wszystkich dobrodziejstw, jakie Jezus nabył dla nas swoją Krwią”. Leon XIII w encyklice „Octobri mense” mówi: „Można twierdzić, że według woli Bożej, niczego nie otrzymujemy, co by nie przeszło przez ręce Maryi, i że jak nikt nie może się zbliżyć do Ojca Wszechmocnego inaczej jak przez Syna, tak też nikt nie może się zbliżyć do Chrystusa inaczej jak przez Jego Matkę”.

Ta szczególna rola Matki Bożej wyraźnie wybrzmiewa z objawień paryskich Cudownego Medalika przy Rue du Bac. To po tych objawieniach rusza lawina objawień Matki Bożej, naznaczając bieg historii drugiej połowy XIX wieku i całego wieku XX. W omawianym temacie najważniejsze jest to, czego nie zawiera Cudowny Medalik. Wizjonerka, św. Katarzyna Labouré, tak opisuje zjawienie się Dziewicy 27 listopada 1830 r.: „Jej twarz była odsłonięta i tak piękna, że nie wydaje mi się możliwe, by Jej zachwycające piękno można było opisać (…). Ręce miała lekko wzniesione i trzymała w nich bardzo swobodnie złotą kulę, jak gdyby ofiarując ją Bogu. Na szczycie kuli znajdował się mały, złoty krzyżyk. Oczy Najświętszej Maryi Panny były teraz wzniesione ku niebu (…). Nagle na jej palcach zobaczyłam pierścienie, po trzy na każdym palcu (…). Każdy pierścień był wysadzany drogimi kamieniami. Większe kamienie rzucały większe promienie, a mniejsze – mniejsze promienie. Promienie wychodzące ze wszystkich stron zalewały cały spód, tak że nie widziałam stóp Najświętszej Maryi Panny”.

Reklama

Później Matka Boża objawiła św. Katarzynie znaczenie tej wizji: „Ta kula, którą tu widzisz, przedstawia cały świat, (…) i każdego człowieka z osobna. Te kamienie, z których promienie nie padają, to łaski, o które ludzie zapominają prosić. Promienie są to symbole łask, jakie ześlę tym, którzy o nie proszą”.

Maryja ukazuje się jako pośredniczka łask wszelkich i orędowniczka, która trzyma w swych dłoniach cały świat odkupionych, symbolizowany przez złotą kulę z małym krzyżykiem. Jej błagalny wzrok skierowany do nieba ukazuje orędownictwo Maryi za odkupioną ludzkością, a odpowiedzią nieba są pierścienie z drogocennymi kamieniami z których wypływają promienie łask dających zbawienie. O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami.

2017-08-24 10:12

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Związkowcy u Matki Bożej

Niedziela lubelska 40/2015, str. 6

[ TEMATY ]

Matka Boża

Tadeusz Boniecki

Przedstawiciele chełmskiej "Solidarności"

Przedstawiciele chełmskiej

W Chełmie odbyły się uroczystości związane z 35. rocznicą utworzenia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Eucharystii sprawowanej w intencji związkowców w bazylice Mariackiej na Górze Chełmskiej przewodniczył abp Stanisław Budzik. Podczas Liturgii Metropolita Lubelski poświęcił tablicę upamiętniającą to historyczne wydarzenie

Początki NSZZ „Solidarność” na ziemi chełmskiej były niezwykle trudne. W latach 80. XX wieku region należał do słabo rozwiniętych przemysłowo; nie posiadał licznych skupisk robotniczych. W Chełmie nie było też ludzi, którzy mieli większe doświadczenia opozycyjne. Ważną rolę w organizacji związku odegrało w Chełmie zebranie koła wędkarskiego. Na 17 września 1980 r. zwołał je nieżyjący już Henryk Fotek. Późnym wieczorem zaczęli więc zbierać się ludzie niemający z wędkowaniem nic wspólnego. Byli to m.in. Sławomir Woźniak z Chyb, Zbigniew Herman z ZPOW, Andrzej Łukaszuk z MPGKiM, Bogusław Mikus z Chyb, Franciszek Szwed z Lokomotywowni. Na zebranie koła wędkarskiego przybyło też kilkudziesięciu pracowników Chełmskich Zakładów Obuwia. Wówczas nieoficjalnie powołano chełmską „Solidarność”. Oficjalnie MKZ NSZZ „Solidarność” z siedzibą Chełmie powstał 27 września 1980 r. Jego pierwszym przewodniczącym został Bogusław Mikus. Wiceprzewodniczącymi byli: Andrzej Łukaszczuk, Franciszek Szwed i Mieczysław Iwaniuk z Chełmskich Zakładów Obuwia. W listopadzie 1980 r. chełmska „Solidarność” miała – na terenie ówczesnego województwa chełmskiego – prawie 20 tys. członków. Komitety założycielskie działały w ponad 70 zakładach pracy Chełma, Krasnegostawu i Włodawy. W listopadzie tego samego roku rozpoczęła się budowa struktur „Solidarności” Rolników Indywidualnych. Nieocenioną rolę w jej powstaniu pełnił Eugeniusz Wilkowski.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Europo, nie zatracaj swej tożsamości! 20. rocznica przyjęcia Polski do UE

2024-04-30 20:55

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Europa

Karol Porwich/Niedziela

Kościół - a w szczególności Jan Paweł II - odegrał kluczową rolę w reintegracji Europy po okresie zimnej wojny jak również na rzecz wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gdyby Papież Wojtyła na progu referendum akcesyjnego nie zwrócił się do do rodaków w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” oraz nie tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”, być może historia potoczyłaby się inaczej. 1 maja mija 20. rocznica przyjęcia Polski do UE.

Papiestwo na rzecz pokoju - źródła współczesnej integracji europejskiej

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję