Reklama

Niedziela Częstochowska

Święty Roch – do tańca i do różańca!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie tygodnie w parafii pw. św. Rocha w Radomsku-Stobiecku Miejskim obfitowały w liczne wydarzenia. Dwa odpusty – ku czci św. Joachima i Anny oraz św. Rocha – festyn charytatywny i zbliżające się już wielkimi krokami dożynki wyraźnie ożywiły życie parafian.

Szczególnym wydarzeniem był tegoroczny odpust ku czci patrona parafii. Świętowanie dnia św. Rocha w tym roku zbiegło się z wizytacją kanoniczną parafii, którą przeprowadził bp Antoni Długosz. Podczas pierwszej Mszy św. w zabytkowym odpustowym kościółku z XVI wieku – przed 6 laty poddanym gruntownej renowacji – wygłosił kazanie do zgromadzonych wiernych i udzielił pasterskiego błogosławieństwa. Po Eucharystii zgromadzonym dzieciom i młodzieży rozdawał egzemplarze Ewangelii wg św. Marka i tłumaczył przy tym historię jej powstania oraz zachęcał do czytania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po udaniu się na modlitwę na cmentarz, a przed Sumą odpustową w kościele pw. św. Joachima i Anny, której przewodniczył, bp Długosz zaśpiewał kilka piosenek ze swojego repertuaru, co spotkało się z radością zgromadzonych parafian. W kazaniu przypomniał rolę Bożego Miłosierdzia w życiu człowieka i wskazał na postać św. Rocha jako tego, który w swym życiu szczególnie umiłował pełnienie posługi miłosierdzia.

Reklama

W niedzielę 20 sierpnia w parafii odbył się również festyn charytatywny. Zebrane podczas niego środki zostaną przeznaczone na pomoc dla młodego parafianina Marcina Kalasińskiego, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił nogę. Liczba przybyłych osób i zainteresowanie, jakie wzbudził festyn, przeszły najśmielsze oczekiwania organizatorów. Aby wesprzeć Marcina obecnością i przysłowiową złotówką, przybyło mnóstwo ludzi – nie tylko z parafii, ale również z całego Radomska i okolic. Wielką popularnością cieszyły się stoiska gastronomiczne z kiełbaskami, karkówką czy z lodami i watą cukrową. Dla najmłodszych przygotowane były trampoliny i dmuchańce. Odbył się również pokaz ratowniczy Straży Pożarnej z wypadku samochodowego. Wszystko to przy dobrej muzyce, którą DJ-e grali aż do godz. 22.

Teraz parafia czeka na jeszcze jedno ważne wydarzenie – dożynki. Już przygotowywane są dekoracje. Będzie to okazja do podziękowania Panu Bogu za tegoroczne plony, a także do kolejnego wspólnego świętowania. Bo Stobiecko takie już jest – i do tańca, i do różańca!

2017-08-30 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wpatrzeni w Serce Jezusa

Parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bobach k. Urzędowa uroczyście obchodzi doroczny odpust parafialny. Tym razem Mszy św. i procesji eucharystycznej przewodniczył abp Stanisław Budzik

Chociaż Boby to jedna z najstarszych parafii, sięgająca swoimi początkami XIV wieku, to wskutek licznych dziejowych zawirowań ma dopiero stuletni kościół. Pierwsze, drewniane, nie wytrzymały próby czasu, dlatego na początku XX wieku rozpoczęto budowę okazałej świątyni. Mimo wojennych zniszczeń, dzięki zaangażowaniu duszpasterzy i wiernych w 1920 r. kościół został poświęcony i dedykowany Sercu Pana Jezusa. Ze względu na wyróżniające się walory artystyczne, naukowe i historyczne świątynia w Bobach została wpisana do rejestru zabytków województwa lubelskiego.

CZYTAJ DALEJ

Maryja uczy nas waleczności i odwagi

2024-04-15 13:27

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 19, 25-27.

Piątek, 3 maja. Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję