Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Rysunek współczesny

W Galerii Oficyna Muzeum Kresów w Lubaczowie ogłoszono wyniki 9. edycji konkursu Triennale Polskiego Rysunku Współczesnego, zwycięzcom wręczono nagrody oraz otwarto pokonkursową wystawę prac nagrodzonych i wyróżnionych artystów

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2017, str. 7

[ TEMATY ]

konkurs

Adam Łazar

Artyści i władze samorządowe

Artyści i władze samorządowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczynając pracę nad organizacją konkursu w 1993 r., nie przepuszczałem, że przetrwa 24 lata i trwać będzie nadal. Spotykamy się z artystami i ich pracami, które ukazują współczesne trendy w sztuce. Artyści mają – co 3 lata – możliwość konfrontacji swoich dokonań twórczych z dokonaniami koleżanek i kolegów z całej Polski i z różnych środowisk artystycznych. Wydany katalog ze zdjęciami nagrodzonych prac i notkami biograficznymi artystów oraz wystawa, którą otworzyliśmy, będą inspiracją do doskonalenia warsztatu i zachętą do nowych poszukiwań. Społeczność naszego miasta i powiatu ma możliwość śledzenia rozwoju i postępu w sztuce współczesnej – powiedział dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Stanisław Piotr Makara.

Reklama

– Nasze lubaczowskie Muzeum Kresów ma w swoich zasobach wszystkie prace nagrodzone w poszczególnych dziewięciu edycjach Triennale Polskiego Rysunku Współczesnego. Taka jest formuła konkursu, że nagrodzone prace pozostają w Lubaczowie. Można z nich zrobić interesującą wystawę wędrującą po Polsce, a nawet za granicą. O tym myślimy. Wyrażam podziękowanie i uznanie, że konkurs w tym roku poparł wicepremier rządu, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński i marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Triennale wspieramy i my, samorządowcy, ale i inni, np. Bank Spółdzielczy w Lubaczowie – dopowiedział starosta lubaczowski Józef Michalik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Juror, prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego Antoni Nikiel w swoim wystąpieniu ukazał kulisy pracy komisji konkursowej nad wyborem prac do nagród i wystawy. Jurorzy: prof. Leszek Mądzik (Lublin) – przewodniczący, prof. Wiktor Jędrzejec (Warszawa), Louiza Karapidakis (Ateny), prof. Piotr Kielan (Wrocław), prof. UR Antoni Nikiel (Rzeszów), Stanisław P. Makara (Lubaczów) – kurator konkursu, spośród 320 nadesłanych prac rysunkowych 122 autorów wybrali 76 prac 36 autorów do wystawy pokonkursowej, przyznając nagrody i wyróżnienia. Grand Prix konkursu otrzymał Paweł Warchoł z Oświęcimia za tryptyk „Skargi Hioba”, który – jak napisano w uzasadnieniu – „cechuje wielka ekspresja tematu i formy. Wyrazistość prac tworzy materialna struktura, która przywołuje wspomnienie dramatycznych wydarzeń miejsca”. Artysta otrzymał nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pierwszą nagrodę otrzymał Andrzej Rachoń ze Staszowa za zestaw prac: „Pejzaż prowincjonalny” – „kompozycję zrównoważoną o dużej kulturze plastycznej. Cechuje ją kontemplacyjny charakter i minimalizm użytych środków”. Artysta otrzymał nagrodę Marszałka Województwa Podkarpackiego. Druga nagroda powędrowała do Wrocławia z Moniką Polak, która „w nagrodzonych portretach zapisała proces przemijania”. Jej prace „charakteryzują się wyjątkowo trafnym użyciem środków wyrazu. Łączy w sobie tradycję i nowoczesność w kontekście ujęcia ludzkiej twarzy, akcentując odważną formę i kompozycję”. Nagrodę otrzymała od Burmistrza Lubaczowa. Trzecia nagroda stała się udziałem Violetty Kulikowskiej-Parkasiewicz z Olsztyna za trzy prace z cyklu „Pewne wątpliwości” – „zestaw rysunków bazujących na tradycji sztuki konceptualnej, gdzie świadomie wykorzystano minimalistyczną formę oraz znaki. Perfekcyjny warsztat rysownika oddają srebrzyste płaszczyzny wypełnione zróżnicowanymi formami w kształcie literniczych znaków”. Nagrodę otrzymała od Starosty Lubaczowskiego.

Ponadto jury przyznało 10 honorowych wyróżnień. Na wystawie można obejrzeć prace jeszcze innych 23 artystów z Polski. Komisja konkursowa w protokole stwierdziła, że: „Jury konkursu pragnie podkreślić wielką różnorodność stylistyczną i formalną nadesłanych prac oraz ich wysoki artystyczny poziom. Jednocześnie wybrane do wystawy dzieła obrazują wyjątkowość konkursu konsekwentnie realizowanego od 1993 r. przez Dyrekcję oraz pracowników Muzeum Kresów w Lubaczowie, tworząc unikatową kolekcję polskiego rysunku współczesnego”.

Warto wybrać się do Muzeum Kresów i zwiedzić tę wystawę. W dziewięciu edycjach konkursu Triennale Polskiego Rysunku Współczesnego organizowanych w l. 1993 – 2017 przez Muzeum Kresów w Lubaczowie wzięło udział 1953 uczestników, którzy przedstawili kolejnym komisjom konkursowym 5396 prac reprezentujących współczesne rozumienie i poszukiwania w dziedzinie rysunku będącego podstawą każdej kreacji artystycznej.

2017-09-27 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość w przyrodzie

Niedziela sandomierska 51/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

konkurs

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zwycięska praca Piotra Pawlika. Fotografie konkursowe można oglądać w RC PO Natura 2000 w Tarnobrzegu

Zwycięska praca Piotra Pawlika. Fotografie konkursowe można oglądać w RC PO Natura 2000 w Tarnobrzegu

Pod takim tytułem odbył się konkurs fotograficzny zorganizowany w Tarnobrzegu przez Regionalne Centrum Promocji Natura 2000 – Tarnobrzeska Dolina Wisły.

Konkurs został ogłoszony na wiosnę i kierowany był głównie do studentów oraz osób dorosłych. – Ogłosiliśmy go wiosną, kiedy miłość wraz z przyrodą dopiero zaczynała rozkwitać, by w kolejnych miesiącach móc zaobserwować jej kolejne etapy. Miłość w przyrodzie to głównie związek samicy i samca, przejawiająca się w formie toków, godów, mamy zresztą sporo nazw określających to zjawisko: rykowisko, bekowisko, huczka, w zależności od gatunku zwierząt. Nie możemy zapominać, że to także miłość rodzicielska, przejawiająca się w trosce o wykarmienie, w nauce zdobywania pokarmu, latania w przypadku ptaków, czy nawet błahej zabawie. Prace zgłosili znani już tarnobrzescy fotograficy przyrody, ale także osoby, które zadebiutowały i to bardzo udanie – mówił Konrad Niedźwiedź, kierownik Centrum Natura 2000. Jury konkursu nie miało łatwego zadania, jednak spośród nadesłanych zdjęć została wybrana fotografia Piotra Pawlika. Przedstawia ona zmęczoną, mokrą lisią mamę, którą małe liski zachęcają do zabawy. – Zdjęcie lisicy z małymi to przykład tej bardzo sympatycznej części, składającej się na fotografię przyrodniczą, czyli podglądanie zwyczajów zwierząt w ich naturalnym środowisku, kiedy czują się spokojne, niezagrożone przez np. człowieka. Obraz troski i opieki nad małymi, tak jak w tym przypadku liskami, ale także wśród innych gatunków świata fauny, potrafi ująć. Jest w nim ogromne piękno. Naturalnie trzeba sporo czasu spędzić, by udało się spotkać zwierzęta i zrobić to jedno zdjęcie, bez wchodzenia, jak się mówi potocznie, z buciorami w ich życie – mówił Piotr Pawlik, zdobywca I nagrody. Do konkursu zgłosiło się wielu fotografików, dlatego wybór zwycięskich fotografii sprawił wiele trudności komisji konkursowej. Dlatego też drugie miejsce ex aequo zajęły Monika Jabłońska i Sylwia Tomala. Również w przypadku III miejsca komisja konkursowa przyznała trzy nagrody: Leszkowi Kopciowi, Rafałowi Rozmusowi i Marcinowi Soi. Wyróżnienie za zdjęcie pary łabędzi otrzymał Mariusz Dyszlewski. – Zachwyciły mnie we wszystkich fotografiach kadry i interpretacja tematu, czyli miłości w świecie przyrody. Poziom był bardzo wyrównany, niemniej wybijało się szczególnie jedno zdjęcie, któremu jednogłośnie przyznaliśmy główną nagrodę. Fotografowanie przyrody jest niezwykle trudne, to nie są modelki, modele, którzy staną i spokojnie zapozują do zdjęcia, a nawet serii zdjęć. Tu decyduje czasami setna sekundy, na którą otwiera się migawka i udaje się uchwycić to jedno jedyne ujęcie – mówił Paweł Matyka, przewodniczący jury, fotograf, członek Tarnobrzeskiego Towarzystwa Fotograficznego, Fotoklub Rzeczypospolitej Polskiej Stowarzyszenia Twórców i Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej FIAP.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
CZYTAJ DALEJ

Krzyż nawraca Francuzów. Piszą o tym do biskupów, prosząc o chrzest

2025-04-18 12:18

[ TEMATY ]

krzyż

chrzest

Francja

nawrócenie

Adobe Stock

To Chrystus ukrzyżowany przyciąga dziś nowych ludzi do Kościoła we Francji - uważa bp Matthieu Rougé, ordynariusz podparyskiej diecezji Nanterre. Na łamach dziennika La Croix odnosi się do bezprecedensowych osiągnięć Kościoła nad Sekwaną: gwałtownego wzrostu liczby chrztów dorosłych, tłumów na liturgiach Środy Popielcowej i Niedzieli Palmowej, rekordowego udziału paryskich licealistów w pielgrzymce do Lourdes.

Bp Rougé uważa, że osiągnięcia te są nie tyle rezultatem apostolskich inicjatyw kapłanów i wiernych, co dziełem samego Boga, po prostu łaską. Spełnia się to, co zapowiedział sam Jezus: „A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję