Bp Grzegorz Kaszak poświęcił na terenie koksowni należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej tablicę upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Lech Kaczyński odwiedził koksownię w 2005 r. jako prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta RP. Wizyta miała miejsce 11 października. Okazją do odwiedzin koksowni była uroczystość wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę nowej baterii koksowniczej nr 5. Podczas wizyty Lech Kaczyński powiedział m.in. „Jestem zwolennikiem rozwoju przez pracę. W kraju, w którym jest blisko 18 proc. bezrobocie, nie ma innego wyjścia. Czasami pytają nas, co to oznacza rozwój przez pracę? Otóż oznacza to m.in. takie właśnie rozpoczęcie budowy kolejnej baterii w wielkim zakładzie, który pracuje z olbrzymim zyskiem”. Zapewnił też, że jeśli zostanie prezydentem będzie wspierał działania na rzecz finalizacji procesu tworzenia, z udziałem tego zakładu, silnej grupy węglowo-koksowej, która będzie koncernem liczącym się w skali europejskiej, o polskim kapitale. I słowa dotrzymał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W uroczystości odsłonięcia i poświęcenia tablicy, które odbyły się 16 października, wzięli udział m.in. parlamentarzyści, eurodeputowana, przedstawiciele rządu, związkowcy oraz reprezentanci górniczych i koksowniczych firm. Specjalny adres, który odczytała posłanka Ewa Malik, nadesłał Jarosław Kaczyński. „Rok 2015 był czasem wielkiej radości i jeszcze większych nadziei. Mój św. pamięci brat występował wówczas z programem budowy Polski solidarnej. To hasło nie było marketingowym chwytem – wyrastało z samej istoty jego doświadczenia życiowego, jego przeżyć, jego najgłębszych przekonań oraz marzeń o Polsce. Lech Kaczyński był i pozostał do końca swoich dni człowiekiem Solidarności”, napisał prezes PiS.
Ciepłych słów o prezydencie Lechu Kaczyńskim nie szczędził Janusz Adamczyk, prezes spółki JSW Koks, do której należy dąbrowska koksownia. W swoim wystąpieniu podkreślił, że Lech Kaczyński miał wizję przemysłu wpisanego w prawidłowy rozwój kraju, dla którego niezbędne są poważne, przemyślane, dobrze zaplanowane i zrealizowane inwestycje. „Lech Kaczyński był to człowiek z wizją, który, jak się niedługo okazało, został prezydentem RP. Pełniąc misję swojej prezydentury traktował on sprawę bezpieczeństwa energetycznego Polski, jako jedną z najważniejszych i dlatego zabiegał o zachowanie kluczowej w tej kwestii roli polskiego górnictwa, ale także branż pokrewnych, takich jak nasza”, powiedział prezes Janusz Adamczyk. „Dziś, wspominając wmurowanie aktu erekcyjnego pod budowę baterii nr 5, pragniemy uhonorować człowieka, którego jednym z ideałów był nowoczesny, proekologiczny, polski przemysł, bo właśnie ten ideał obecnie urzeczywistnia się w naszej spółce”, podkreślił prezes JSW Koks.
Uczestniczący w uroczystości sekretarz stanu w Ministerstwie Energii Grzegorz Tobiszowski przypomniał, że Lech Kaczyński opowiadał się za utrzymaniem i rozwojem przemysłu ciężkiego, który daje pracę milionom Polaków. „Warto podkreślić, że program, który jest dziś realizowany przez rząd PiS ma swoje korzenie w 2005 r. w założeniach programowych i w prezydenturze prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To była prezydentura, która budowała zaplecze międzynarodowe dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale również prezydentura, która bardzo mocno akceptowała to, aby uporządkować sferę przemysłu w polskiej gospodarce”, powiedział Tobiszowski.
I jeszcze jedna ważna informacja – obelisk z tablicą upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego znajduje się w pobliżu krzyża NSZZ „Solidarność”.