Reklama

Wiadomości

Młodość i piękno harmonii

Kilka miesięcy temu ukazał się zbiór utworów fortepianowych Pawła Michała Chmielnickiego. Jest to początek nowej serii wydawniczej „From the repertoire of Marcin Tadeusz Łukaszewski”, publikowanej przez Wydawnictwo Ars Musica w Lisowicach

Niedziela Ogólnopolska 48/2017, str. 28

[ TEMATY ]

środowisko

Archiwum autora

6 października br. Paweł Chmielnicki otrzymał Nagrodę Burmistrza swojego rodzinnego miasta – Malborka w kategorii „promocja młodych artystów”

6 października br. Paweł Chmielnicki otrzymał
Nagrodę Burmistrza swojego rodzinnego
miasta – Malborka w kategorii „promocja
młodych artystów”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mała podczęstochowska miejscowość stała się miejscem ulokowania działającego prężnie od dwóch lat wydawnictwa Marka Kunickiego, kompozytora i teoretyka muzyki, który jest równocześnie – co ciekawe – sołtysem Lisowic i organistą w miejscowej parafii. Jego oficyna wydawnicza Ars Musica zajmuje się publikacją muzyki polskiej XX i XXI wieku, ze szczególnym uwzględnieniem młodych twórców. Pierwszy zeszyt we wspomnianej serii jest ilustrowany kolorowymi pracami plastycznymi młodego uzdolnionego warszawskiego artysty – Antoniego Marii Marka. Mamy zatem ciekawe, niecodzienne w wydawnictwach nutowych, połączenie sztuk plastycznych z muzyką.

Paweł Michał Chmielnicki, ur. w 1996 r. w Malborku, jest absolwentem miejscowej Państwowej Szkoły Muzycznej I st. im. Ignacego Jana Paderewskiego. Naukę muzyki kontynuował u gdańskiego kompozytora i organisty Gedymina Grubby (organy i improwizacja organowa). Gdy miał 15 lat, rozpoczął pracę jako organista w kościele pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Malborku oraz w kościele pw. bł. 108 Męczenników Polskich w Malborku. W 2015 r. został nominowany do tytułu „Organista Roku 2015”. W sierpniu 2015 r. zagrał koncert improwizacji organowych w kościele przyklasztornym w Bronnbach w Niemczech. W tym samym roku rozpoczął naukę na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie na Wydziale Dyrygentury Chóralnej, Edukacji Muzycznej, Muzyki Kościelnej, Rytmiki i Tańca. W Warszawie objął posadę organisty w parafii pw. św. Tomasza Apostoła. Miałem okazję kilkakrotnie słyszeć staranną i nieszablonową grę liturgiczną Pawła Chmielnickiego, połączoną z pięknym śpiewem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 2016 r. występował jako solista wokalista w koncercie „Akatyst ku czci Najświętszej Maryi Panny Bogarodzicy” w kościele Ojców Paulinów w Warszawie, a w 2017 r. także jako pianista na UMFC w różnych koncertach. Jako kompozytor ma już w dorobku utwory organowe, fortepianowe (m.in. „For Friends”, „Longing”, „Nocturne”, „Ephemeral”, „Toccata”) i muzykę do filmu dokumentalnego. Jego utwory były wykonywane na UMFC w Warszawie i w Białymstoku (Wydział Instrumentalno-Pedagogiczny) oraz w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

Reklama

Kompozycje odznaczają się prostotą i głębią wyrazu. Papież Benedykt XVI uczy: „Jest bowiem taki rodzaj prostoty, który wynika z przeciętności, i rodzaj prostoty, który rodzi się z bogactwa duchowego, kulturowego i historycznego” („Raport o stanie wiary”. Z ks. kard. Josephem Ratzingerem rozmawia Vittorio Messori, przeł. Zyta Oryszyn, wyd. 2, Marki 2005, s. 114). Utwory fortepianowe Chmielnickiego przynależą, według mnie, do drugiej z wymienionych przez Papieża seniora kategorii prostoty, mimo że są utworami z twórczości początkowej młodego kompozytora, którymi rozpoczyna swoją twórczą drogę, i trudno dziś przewidzieć, w jakim kierunku będzie zmierzał.

Fortepian jest instrumentem szczególnie bliskim jego artystycznej i duchowej wrażliwości. Dzięki niemu wyraża siebie, odsłania wnętrze, dzieli się przemyśleniami, tęsknotami i pragnieniami, przelanymi na papier nutowy za pomocą dźwięków. W utworach Chmielnickiego zwraca uwagę operowanie prostymi środkami, czytelnymi dla szerokiego grona odbiorców. Utwory te są przekaźnikiem wewnętrznych emocji, głębokich przeżyć, w znacznie zaś mniejszym zakresie spekulatywnych dociekań czy techniczno-technologicznych poszukiwań. Twórca pragnie komunikować się ze światem za pomocą środków sprawdzonych i czytelnych. W tym miejscu przychodzą na myśl słowa Ludwiga van Beethovena, który na kartach swojej „Missa Solemnis” napisał: „Von Herzen – Möge es wieder – Zu Herzen gehen”. Od serca do serc. Paweł Chmielnicki podkreśla, że w jego życiu i pracy artystycznej ogromne znaczenie mają wiara w Boga i kontakt z drugim człowiekiem, a także – dodaje – to, jak wiele zawdzięcza rodzicom.

Reklama

Jego fortepianowe miniatury mogą znaleźć zastosowanie zarówno w nauczaniu gry fortepianowej, jak i w repertuarze koncertowym. Prawykonanie 3 z wymienionych utworów odbyło się na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina („Ephemeral”, 27 kwietnia br.) i czterokrotnie w planetarium Niebo Kopernika w Centrum Nauki Kopernik (5, 12, 19, 26 maja) podczas ciekawego i atrakcyjnego dla słuchaczy, bo połączonego z pokazem kosmosu na sferycznym ekranie planetarium, cyklu „Koncerty pod gwiazdami”. Słuchacze bardzo dobrze przyjmowali muzykę Pawła, a on sam odbierał wiele gratulacji od różnych osób, wśród których znalazło się sporo znaczących postaci warszawskiego środowiska muzycznego.

Dlaczego warto pisać o tym na łamach „Niedzieli”? Wydane utwory są atrakcyjne pod względem muzycznym, adresowane zarówno do zawodowych muzyków, jak i osób, które – mając choćby niewielkie przygotowanie muzyczne – mogą muzykować w domowym zaciszu. Głęboko wierzę, że na drodze twórczej Paweł Chmielnicki z czasem wiele osiągnie. Obecnie pracuje nad swoją „Missa pro pace” na chór i orkiestrę. Nawiązuje w ten sposób do wielkich poprzedników, mających w dorobku mszę o pokój – Feliksa Nowowiejskiego i Wojciecha Kilara. Czy dane mu będzie swoją mszą dołączyć do tych dwóch twórców – czas pokaże.

***

6 października br. Paweł Chmielnicki otrzymał Nagrodę Burmistrza swojego rodzinnego miasta – Malborka w kategorii „promocja młodych artystów”. Nagrodę wręczono podczas koncertu inaugurującego nowy sezon kulturalny w Muzeum Zamkowym w Malborku, a podczas koncertu zabrzmiały m.in. utwory Chmielnickiego, w tym z jego udziałem jako pianisty.

2017-11-22 12:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosyjskie mity i polskie realia

Jak przekonać do transformacji energetycznej przeciętnego Kowalskiego? Wystarczy wyjść wieczorem na polską ulicę – fatalna jakość powietrza mówi sama za siebie – mówi Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Piotr Grzybowski: Wobec wojny na Ukrainie wszystkie tematy stają się mniej ważne, jednak nie znikają. Tak też jest z projektem transformacji energetycznej. Czym on jest i jak go rozumieć?

Anna Moskwa: W kontekście wojny projekt transformacji energetycznej Polski znacząco się nie zmienia. Naszym głównym celem jest przejście do nisko- i zeroemisyjnych źródeł wytwarzania energii. Chcemy zapewnić obywatelom możliwość oddychania zdrowym powietrzem, przywrócić czystość naszemu środowisku naturalnemu, a tym samym – albo nawet przede wszystkim – dążyć do podniesienia jakości życia każdego Polaka. Nasze działania były zawsze nakierowane na zbudowanie niezależności i bezpieczeństwa energetycznego. Aktualna sytuacja i działania ze strony Federacji Rosyjskiej tylko tę niezależność przyśpieszają i utwierdzają nas w przekonaniu o słuszności podjętych kierunków działań.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję