Reklama

Aktualności

Papież w Tacloban: Chrystus nie zawodzi i jest obecny także w najtrudniejszych chwilach życia

Do przeżywania niedawnej katastrofy, jako okazji do pogłębienia ufności w moc Bożej łaski zachęcił Ojciec Święty w improwizowanej homilii podczas Eucharystii sprawowanej na lotnisku w Tacloban, na wyspie Leyte. W wyniku tajfunu Yolanda, który przeszedł przez Filipiny na początku listopada 2013 r. straciło tam życie ponad 5 tys. ludzi.

[ TEMATY ]

Franciszek na Filipinach

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto słowa Ojca Świętego w tłumaczeniu na język polski:

Jeśli pozwolicie wolałbym dziś mówić po hiszpańsku. Mam tłumacza, dobrego tłumacza. Czy mogę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W pierwszym czytaniu słyszymy, że mowa jest o tym, iż mamy arcykapłana wielkiego, który może współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. Jezus podobny jest do nas, żył podobnie jak my i jest podobny do nas pod każdym względem, we wszystkim, za wyjątkiem grzechu. Bowiem nie był On grzesznikiem, ale aby być bardziej do nas podobnym przyjął naszą kondycję i nasz grzech. Sam stał się grzechem. To nam mówi św. Paweł. I Jezus zawsze idzie przed nami, a kiedy przechodzimy przez doświadczenie krzyża, On je przechodzi przed nami. Jeśli dzisiaj gromadzimy się tutaj czternaście miesięcy po uderzeniu tajfunu Yolanda, to dzieje się tak, abyśmy byli pewni, że nie osłabniemy w wierze, bo Jezus przeszedł jako pierwszy, w swojej męce wziął na siebie wszystkie nasze cierpienia.

Pozwólcie, że powiem coś w zaufaniu: kiedy z Rzymu widziałem tę katastrofę, poczułem, że muszę tutaj być. Właśnie w tamtych dniach postanowiłem, że tutaj przybędę. Jestem tu, by być z wami. Muszę przyznać, że z pewnym opóźnieniem, ale jestem. Jestem tu, by wam powiedzieć, że Jezus jest Panem i nigdy nie zawodzi! Możecie mi powiedzieć: Ojcze! Jestem zawiedziony, bo straciłem tak wiele: mój dom, dobytek, jestem chory. To prawda, jeśli tak powiecie i szanuję te uczucia, ale Jezus jest tutaj, przybity gwoźdźmi do krzyża i stamtąd nas nie zawodzi. On był namaszczony jako Pan, na tym tronie i tam doświadczył wszystkich nieszczęść, jakich my doświadczamy. Jezus jest Panem. Jest Panem Ukrzyżowanym, na krzyżu króluje, dla nas. Z tego powodu może nas zrozumieć, jak usłyszeliśmy w pierwszym czytaniu. Upodobnił się do nas we wszystkim. Dlatego mamy Pana, który może płakać wraz z nami, może nam towarzyszyć w najtrudniejszych chwilach życia.

Reklama

Tak wielu z was straciło wszystko. Nie wiem, co wam powiedzieć. Ale Pan to wie. Niektórzy z was utracili członków rodziny. Wszystko, co mogę, to trwać w milczeniu. Towarzyszę wam w milczeniu serca. Wielu z was pytało: dlaczego Panie? Każdemu z was Pan odpowiada w sercu ze swego serca, z krzyża. Nie mam więcej słów, które mógłbym wam powiedzieć. Spójrzmy na Chrystusa. To On jest Panem. On nas rozumie, bo przeszedł przez wszystkie doświadczenia, bo przeszedł przez wszystkie próby, jakich wy doświadczyliście. A u stóp krzyża stała Jego Matka. Jesteśmy jak to małe dziecko, tuż obok w chwilach, kiedy przeżywamy tak wiele bólu, że nie rozumiemy już nic więcej, a jedyne, co możemy uczynić, to wyciągnąć ręce i mocno uchwycić się Jej ręki i powiedzieć: mamusiu! jak dziecko odczuwające lęk. Jest to pewnie jedyne słowo, jakie możemy powiedzieć w takich trudnych czasach: mamo, mamusiu! Pozostańmy na chwilę w milczeniu. Spójrzmy na Ukrzyżowanego Chrystusa. On nas może zrozumieć, bo zniósł wszystkie cierpienia. Spójrzmy też na naszą Matkę, i tak jak małe dziecko, uchwyćmy się jej płaszcza, całym sercem mówiąc Jej: Mamo! Wypowiedzmy tę modlitwę w milczeniu, powiedzmy Matce, co odczuwamy w sercu.

[Po chwili milczenia] Wiedzmy, że mamy naszą Matkę, Maryję i naszego wielkiego brata, Jezusa. Nie jesteśmy sami. Mamy też wielu braci, którzy w tej chwili katastrofy pospieszyli nam z pomocą. I dzięki temu czujemy się bardziej braćmi i siostrami, bo pomogliśmy jeden drugiemu. To płynie z mego serca i wybaczcie, że nie mam innych słów, aby to wyrazić. Ale bądźcie pewni, że Jezus nigdy nie zawodzi! Bądźcie pewni, że miłość i czułość Matki Maryi nigdy nie zawodzi. Chwytając się Jej płaszcza, jak dzieci i z mocą wypływającą od Jezusa, naszego Wielkiego Brata, z miłości na krzyżu podążajmy naprzód, zawsze naprzód. Jako bracia i siostry podążajmy razem w Chrystusie.

2015-01-17 07:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Lombardi: Franciszek podjął na Filipinach trudne tematy

[ TEMATY ]

Franciszek

Franciszek na Filipinach

Margita Kotas

Zakończona wizyta Ojca Świętego na Filipinach była przede wszystkim naznaczona spontaniczną gościnnością i życzliwością gospodarzy. Mówią o tym same liczby uczestników papieskich wydarzeń. Jak zauważył ks. Federico Lombardi, otwartość i pobożność Filipińczyków nie przeszkadzała, by podjąć tematy trudne, jak wszechobecne ubóstwo, nierówności społeczne czy los dzieci ulicy. Franciszek zdołał zatem wskazać jednoznacznie kierunki, w jakich katolicka społeczność Filipin powinna zmierzać, by przez wewnętrzne nawrócenie budować sprawiedliwość w poszanowaniu osoby i w zgodzie z duchem Ewangelii.

„Za szczególnie znaczące punkty uznałbym dialog z rodzinami, biorąc pod uwagę wartość rodziny u Filipińczyków, oraz zachętę skierowaną do młodych, którzy stanowią przeważającą i najbardziej dynamiczną część społeczeństwa. Młodzież potrzebuje jednak ukierunkowania, towarzyszenia ze wskazaniem na sens życia i nadzieje dotyczące życiowego zaangażowania. Uważam zatem, że to, co zasadniczo Papież chciał powiedzieć, było jasne i zostało łatwo przyjęte. Należy się przyjrzeć, czy po tym krótkim momencie, po tych paru dniach wielkiego entuzjazmu starczy zdolności, by przełożyć na realne nawrócenie te wszystkie ewangeliczne wymagania, na które wskazuje Papież” - powiedział dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję