Reklama

Niedziela w Warszawie

Stacyjne pielgrzymowanie

Rozpoczął się Wielki Post – czas pokuty i przygotowania do świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Jedną z propozycji na ten okres jest liturgia w kościołach stacyjnych

Niedziela warszawska 7/2018, str. I

[ TEMATY ]

Wielki Post

Łukasz Krzysztofka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia Wielkiego Postu wierni będą pielgrzymować do innego warszawskiego kościoła. Czterdziestodniowy maraton rozpoczął się w Środę Popielcową, wzorem ubiegłego roku w Świątyni Opatrzności Bożej. Wielkopostne stacje zostały wyznaczone po obu stronach Wisły. W kościele stacyjnym można uczestniczyć w Eucharystii, wyspowiadać się, znaleźć czas na adorację i przygotowanie do obchodów misterium paschalnego. – Wskazujemy czterdzieści kościołów na mapie Warszawy, które w Wielkim Poście mogą być miejscem pielgrzymek indywidualnych lub małych grup, bo taka – jak to podpatrujemy w Rzymie – jest istota tego wielkopostnego pielgrzymowania – podkreśla kard. Kazimierz Nycz.

Wybrano kościoły o szczególnej historii i wyjątkowym znaczeniu dla miasta. Każdy kościół jest „stacją” jednego dnia Wielkiego Postu. – Chcielibyśmy, aby ludzie z różnych części miasta mogli codziennie uczestniczyć w nabożeństwach pasyjnych oraz przystępować do sakramentów – mówi ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik archidiecezji warszawskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zainteresowanie warszawiaków tą wielkopostną praktyką systematycznie rośnie. Tegoroczny Wielki Post jest już czwartą edycją liturgii stacyjnej w Warszawie. Powstało nawet środowisko pielgrzymów, którzy codziennie odwiedzają wyznaczony kościół. – Jest to pewnego rodzaju pielgrzymowanie, trud i wysiłek. Nie tylko czas, ale i przestrzeń staje się stacją na drodze przeżywania Wielkiego Postu. Dla danej parafii ten dzień jest szczególnym czasem modlitwy i ważnym wydarzeniem w życiu parafii – podkreśla ks. Śliwiński.

Reklama

Głównym punktem każdego „stacyjnego” dnia jest wieczorna Msza św. o godz. 20.00. Przewidziano również nabożeństwa Drogi Krzyżowej, „Gorzkich żali”, oraz Godzinę Miłosierdzia. Przez cały dzień jest możliwość spowiedzi.

Liturgia stacyjna narodziła się w Rzymie ok. IV wieku. Sprawowana była zawsze przez biskupa Rzymu lub jego reprezentanta. Jej celebracja odbywała się w różnych bazylikach i kościołach Rzymu. Wybór miejsca stacji zależał od przeżywanego wspomnienia, topografii miasta lub czytanych w danym dniu fragmentów Pisma Świętego. Cechą liturgii stacyjnej było też traktowanie jej jako najważniejszej, centralnej i oficjalnej liturgii tego dnia w mieście.

2018-02-14 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikWielkopostny: Modlitwa wewnętrzna

O co tak naprawdę chodzi nam w modlitwie? Po co się modlimy? Czy tylko po to, żeby spełnić religijny obowiązek?

Sensem i celem modlitwy jest możliwie najpełniejsze spotkanie z Bogiem. Przez grzech odwróciliśmy się od Boga i trudno nam teraz nawiązać z Nim kontakt. Dlatego w modlitwie chcemy spotkać na nowo naszego Pana.

CZYTAJ DALEJ

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

2024-04-15 13:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Środa, 1 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję