Reklama

W wolnej chwili

Życie w zachwycie

Nie musisz nic!

Niedziela Ogólnopolska 9/2018, str. 48

[ TEMATY ]

rodzina

Alex Motrenko/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Połowy jeszcze wprawdzie nie przebyliśmy, ale spora część Wielkiego Postu jest już za nami. Jakiś czas temu pisałam Wam o tym, jak szybko padają bastiony postanowień noworocznych. Niestety, często mam wrażenie (i żeby była jasność, mówię przede wszystkim o samej sobie), że z Wielkim Postem jest podobnie. W Środę Popielcową kościoły pękają w szwach. W pierwszy piątek Wielkiego Postu na Drodze Krzyżowej są tłumy. A potem robi się jakoś luźniej w ławkach, jakby ciszej w kościele, na „Gorzkich żalach” garstka najwytrwalszych... Szum znów pojawia się kilka tygodni później, w Wielkim Tygodniu, gdy kapłani mierzą się z największym wyzwaniem każdego roku liturgicznego, czyli spowiedzią wielkanocną.

Jeszcze w karnawale zastanawiałam się, dlaczego mnie samej jakoś czasem nie idzie pamiętanie o Wielkim Poście przez całe 40 dni. Dlaczego entuzjazm tak szybko opada, a fioletowy kolor gdzieś niknie w barwach codzienności?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I wiecie, do czego doszłam? Że w Wielkim Poście często za bardzo szukałam siebie, a za mało Jego. Wzruszamy się na Drodze Krzyżowej, pościmy w piątki, a niektórzy i w środy, nie jemy słodyczy albo w ogóle spożywamy tylko warzywa i owoce, ale zdarza się, że w tych dobrych i szlachetnych praktykach ciała i ducha gubimy gdzieś samego Boga.

Reklama

W tegorocznym Wielkim Poście postanowiłam więc nie robić nic. Absolutnie nic. Niemal słyszę szmer oburzenia, toteż śpieszę z wyjaśnieniami. Kiedyś podczas wieczoru uwielbienia zespół śpiewał piosenkę, której słowa brzmiały tak:

„Nic nie musisz mówić, nic. Odpocznij we Mnie,/ czuj się bezpiecznie./ Pozwól kochać się,/ Miłość pragnie ciebie”.

W tym Wielkim Poście zapragnęłam więc gorąco zapragnąć Miłości, jak Ona pragnie mnie. Chcę być przy Nim, słuchać Go, widzieć i pamiętać o Nim w jak największej liczbie sekund tego Wielkiego Postu. Oddychać Nim i nie mówić zupełnie nic. Chcę być tylko z Chrystusem, dla Chrystusa i trwać w Nim przez te kolejne dni, a potem podążyć na Golgotę i dalej – ku radości Zmartwychwstania. Sama nie robić i nie mówić nic.

Maria Paszyńska, pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2018-02-28 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina, ach rodzina

Niedziela toruńska 45/2019, str. 8

[ TEMATY ]

rodzina

jubileusz

Tomasz Głos

Pracownicy i czytelnicy tworzą rodzinę

Pracownicy i czytelnicy tworzą rodzinę

Jubileusz to czas wspomnień, patrzenia w przeszłość, może czasem z nutką nostalgii. To także czas wytężonej pracy tu i teraz, gdyż to wierność w codzienności pozwala ze spokojem patrzeć w przyszłość, ku temu, co przed nami, by z nowym zapałem podjąć nowe wyzwania

Poznaliśmy kilka osób, które dzięki swojej pracy i talentom sprawiają, że „Głos z Torunia” jest niczym pejzaż diecezji, pełen kolorów, starający się dotrzeć wszędzie tam, gdzie dzieją się Boże dzieła, by nie tylko się im przyglądać, ale zamknąć w słowie i fotografii, by mógł je zobaczyć każdy, kto sięgnie po gazetę i rzuci okiem na owoc pracy dziennikarza. Wbrew powiedzeniu, które mówi, że „drukowane szkodzi”, chcemy podkreślić: ono rozwija zarówno piszącego, który to, co nienamacalne musi ubrać w słowo, i tego, który czyta, bo to, co ubrane w słowo pobudza jego wyobraźnię. Ale dosyć metafor i porównań. Czas poznać kilka kolejnych osób, które tworzyły i tworzą „Głos z Torunia”.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Papież w Trieście: spotkanie z migrantami i osobami niepełnosprawnymi

2024-05-04 14:54

[ TEMATY ]

Watykan

Monika Książek

Biskup Triestu, Enrico Trevisi, ogłosił program wizyty papieża w stolicy Friuli-Wenecji Julijskiej 7 lipca z okazji 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch, abp Giuseppe Baturi, zapowiedział tę podróż w styczniu br.

Podczas prezentacji programu 50. Tygodnia Społecznego Katolików we Włoszech, który odbędzie się w Trieście w dniach od 3 do 7 lipca, ogłoszono niektóre szczegóły programu wizyty papieża Franciszka. Ma on przybyć do Triestu 7 lipca. Wcześniej włoscy biskupi i wierni spędzą w Trieście cały tydzień pod hasłem: "W sercu demokracji. Uczestnictwo między historią a przyszłością" i będą wspólnie dyskutować o rozwoju kraju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję