Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Święto Policji

Biłgorajscy policjanci spotkali się na Polanie Dąbrowa w gminie Aleksandrów z okazji Święta Policji, podczas którego otrzymali wyróżnienia i awanse zawodowe

Niedziela zamojsko-lubaczowska 30/2018, str. 2

[ TEMATY ]

święto

policja

Joanna Ferens

Wręczenie wyróżnień

Wręczenie wyróżnień

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość rozpoczęła Msza św., na której wszystkich zebranych policjantów, władze samorządowe i przybyłych gości powitał proboszcz parafii w Górecku Kościelnym ks. Jarosław Kędra. – Tą uroczystą Eucharystię sprawujemy w intencji naszej policji. Chcemy prosić o błogosławieństwo Boże, potrzebne łaski dla wszystkich, którzy w policji pracują. Przeżyjmy to spotkanie z Panem Bogiem, wypraszając u Niego to, co każdemu z nas jest potrzebne – mówił.

Służba jako dar

Słowo Boże do funkcjonariuszy skierował diecezjalny kapelan policjantów ks. Sylwester Zwolak, który podkreślał, iż zawód policjanta to przede wszystkim służba i powołanie. – W kontekście dzisiejszej Ewangelii i dzisiejszego święta warto sobie uświadomić, że każdy z nas jest do czegoś powołany. Szczególnym rodzajem posługi jest praca policjantki i policjanta. Warto podchodzić do tej służby z troską, traktować to jako zaszczyt, jako szczególny rodzaj pracy na rzecz społeczeństwa. Trzeba, by każdy podejmowany trud traktować jako dar od Pana Boga, jako realizację szczególnej misji. Chciałbym, byśmy uświadomili sobie wszyscy, że policyjna służba to ważny aspekt życia społecznego, to budowanie bezpieczeństwa i dbanie o najsłabszych. Jako policja zostaliście powołani do tego, aby służyć ludziom i trzeba to traktować także jako służbę i powołanie. Bo jeżeli nie mielibyście powołania, aby być w policji, to nie wytrzymalibyście ani czasu szkoły, ani tych trudnych chwil, które tak często w waszej pracy się pojawiają – wskazał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Eucharystii miał miejsce uroczysty apel, któremu początek dało odśpiewanie hymnu państwowego i wciągnięcie na maszt flagi narodowej. Wszystkich gości witał komendant Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju podinsp. Marek Jamroz. Przypomniał historię powstania polskiej policji, podkreślił, że to odzyskanie niepodległości w 1918 r. wymusziło budowę od podstaw aparatu władzy publicznej suwerennego państwa, do których zalicza się również policja. Następnie policjantom zostały wręczone odznaczenia, stopnie, akty mianowania, awanse zawodowe i wyróżnienia.

Reklama

Puzzle bezpieczeństwa

Na uroczystości obecny był zastępca komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie insp. Radek Bąchór, który w rozmowie z nami wyrażał swoje uznanie dla biłgorajskiej jednostki. – Wszystkie jednostki województwa lubelskiego układają się w swojego rodzaju puzzle bezpieczeństwa. Jednostka w Biłgoraju jest doskonale „poukładana”, świetnie zarządzana, dysponuje bardzo dobrą kadrą policjantów, co przekłada się na dobre bezpieczeństwo w tym powiecie. Z perspektywy Komendy Wojewódzkiej naprawdę jesteśmy zadowoleni z tej jednostki. Przede wszystkim widzimy doskonale, jak dobre są tutaj relacje policja– obywatel.

O sytuacji i działaniach biłgorajskiej policji w odniesieniu do podsumowania minionego półrocza informuje komendant powiatowy policji w Biłgoraju podinsp. Marek Jamroz. – Bezpieczeństwo w naszym powiecie jest na bardzo wysokim poziomie. Znajduje to odzwierciedlenie w awansach i odznaczeniach, jakie przyznał nam Komendant Wojewódzki w Lublinie. Staramy się walczyć z przestępczością i dbać o działania prewencyjne. Te działania i współpraca ze społeczeństwem przynoszą owoce – wskazał. Komendant Jamroz składał również funkcjonariuszom podziękowania za ich służbę.

– Składam wam wyrazy najwyższego uznania i podziękowania za ofiarną służbę. Wasze oddanie jest godne szacunku. To wy często podejmujecie decyzje, od których zależy życie i zdrowie ludzi. Dziękuję za zaangażowanie, że nie bacząc na niedogodności realizujecie niełatwe zadania służbowe – podkreślił.

W stronę policjantów popłynęło wiele życzeń i gratulacji, m.in. od władz samorządowych na czele ze starostą biłgorajskim Kazimierzem Paterakiem, a także od przedstawicieli Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju. Świętowanie zakończył policyjny piknik. Święto Policji to wyjątkowa okazja do podsumowań minionego roku, a także do podziękowania za służbę na rzecz całego społeczeństwa.

Trochę historii

Warto przypomnieć, że 24 lipca 1919 r. powołano Policję Państwową, która miała stać na straży bezpieczeństwa i porządku publicznego w II Rzeczypospolitej. Od tego momentu mija 99 lat. Święto Policji ustanowione zostało przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 21 lipca 1995 r. I

2018-07-25 11:42

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patrząc na krzyż uczymy się miłości

Dwa tygodnie po wakacjach, 14 września, Kościół obchodzi święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Może to i dobrze, bo człowiek ma okazję, by po powrocie do pracy, szkoły i do zwykłego rytmu życia, zastanowić się nad tym, co w życiu chrześcijanina jest najistotniejsze.
Tego dnia, po wieczornej Mszy św. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju, odbyło się czuwanie z Matką Małgorzatą Łucją Szewczyk, założycielką Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Bolesnej, znanych jako siostry serafitki. Modlitewne spotkanie z Matką Małgorzatą i Tajemnicą Krzyża prowadził ks. Michał Moń i duchowe córki Sługi Bożej, Siostry Serafitki, które na co dzień posługują w naszej parafii. Siłą ożywiającą i wprowadzającą nas w klimat wieczoru, były pieśni w wykonaniu niezastąpionego zespołu „Artifex”.
Ks. Michał Moń w swoim pięknym rozważaniu powiedział m.in.: „Kiedy po schodach wejdzie się na piętro, przejdzie obok kuchni, następnie przez pomieszczenie z dużym stołem i biblioteczkę, wejdzie się do najważniejszego miejsca w tym domu, kaplicy. Ta jest mała. Ale od razu po wejściu chce się klękać. Bo jest tabernakulum i wieczna lampka mówiąca o obecności nie gościa lecz Najważniejszego Mieszkańca tego domu. A na środku drzewo krzyża. Duży krzyż ale prosty, zwyczajny, drewniany. Ale kiedy na niego patrzyłem, zawsze mi czegoś brakowało. Nie ma na nim Jezusa. Sam krzyż. Dopiero po kilku wizytach w kaplicy u naszych Sióstr Serafitek zobaczyłem, że Jezus tam jest. Ale obok krzyża, w ramionach swojej Bolejącej Matki. W kaplicy na nowo uświadomiłem sobie, i ten obraz wraca w pamięci, że aby zobaczyć Jezusa, trzeba trochę rozejrzeć się wokoło. On jest obecny w drugim potrzebującym człowieku, którego zawsze widziała Matka Małgorzata”.
Siostry Serafitki przywołując osobę, słowa i myśli Służebnicy Bożej Matki Małgorzaty, pokazały ogromną duchową spuściznę, jaką zostawiła zgromadzeniu. Pokora, duch modlitwy, umiłowanie ubogich i ubóstwa, odwaga w codziennym poszukiwaniu woli Boga i zaufanie Bożej Opatrzności, to fundamenty jej życia. Ich symbolem były cegły, które młodzież należąca do KSM „Serce”, w procesji ze światłem, przyniosła i postawiła u stóp ołtarza Pańskiego.
Matka Małgorzata obdarzona niezwykłym darem wrażliwości na potrzebujących pomocy, bacznie i z miłością wsłuchująca się w głos Boga, otwarta na Jedyną Miłość, która całkowicie zawładnęła Jej życiem, w milczeniu i pokorze, na wzór swojego Mistrza Chrystusa, dźwigała podjęty krzyża.
Krzyż św. Franciszka, zakochanego w Chrystusie pokornym i ubogim, tak jak Matka Małgorzata, znak chrześcijańskiej tożsamości i zbawienia, przyniesiony przez młodych ludzi do ołtarza, zaprosił każdego, kto przyszedł do naszej świątyni, by pod krzyżem Jezusa zrzucić ciężar ze swoich obolałych ramion, upaść przed nim na kolana i uchwycić się go kurczowo.
To był taki moment wieczoru, o którym trudno mówić i pisać, gdyż słowa nie są w stanie wypowiedzieć, co czuje ludzkie serce, gdy człowiek pada na kolana przed krzyżem, gdy z czcią i szacunkiem składa pocałunek na drzewie krzyża. Adoracja krzyża była tym czasem, kiedy każdy uczestnik tego czuwania, w sposób bardzo wyjątkowy, sercem dotknął krzyża.
Zbawczy krzyż Chrystusa winien być stawiany zawsze i wszędzie ponad wszystkie sprawy tego świata. Znak krzyża rozpoczyna i kończy modlitwę, w liturgii jest gestem błogosławieństwa. Zawieszany na szyi, w mieszkaniu, w pracy, stawiany na szczytach naszych kościołów, przypomina każdemu z nas o naszym ostatecznym powołaniu. O ostatecznym zwycięstwie dobra nad złem.
Obchodzone raz w roku liturgiczne święto Podwyższenia Krzyża Świętego pokazuje, że prawdziwa radość chrześcijańska nie wyklucza krzyża. Prawdziwa radość jest wpisana w krzyż
Skąd brać siłę, by tak jak Matka Małgorzata Łucja Szewczyk, dać Bogu odpowiedź na Jego zaproszenie do współpracy? Odpowiedź jest prosta: klękać i spoglądać na krzyż. On jest źródłem siły i mocy, by kochać.
Siostrom Serafitkom, które przygotowują się do beatyfikacji sługi Bożej Matki Małgorzaty Łucji Szewczyk, życzymy, by żyjąc Dobrą Nowiną były wrażliwe na działanie Boga i potrzeby drugiego człowieka. By umiały patrzeć w niebo z wielką ufnością, a wszystko, co czynią, było owocem wielkiej miłości Boga i zaufania Jego Opatrzności.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję