Reklama

ludzie z pasją

Coś się kończy, a coś zaczyna

Kiedy ten czas minął? Jeszcze niedawno szedłem na studia wystraszony (opuszczałem w końcu dom rodzinny), podekscytowany (w sumie z tego samego powodu, który wcześniej przytoczyłem), pełen wiary w swoje możliwości (właściwie nie wiem, z czego akurat to się wzięło). Myślałem, że zdobędę świat (tzn. nadal tak myślę, bo kto mi zabroni)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konfrontacja z prawdziwym, dorosłym życiem dopiero przede mną, bo mimo wszystko studia są punktem granicznym, oddzielającym od dorosłości. Weryfikując wszystko, co było wcześniej, szkoląc młodego adepta nowych, dojrzałych wyzwań. W moim wypadku dzięki studiom opanowałem do perfekcji liczenie do 7 (tak, wiem, też mi wyczyn), jednak jest ona na chwilę obecną dla mnie symboliczną. Czemu? Zacznijmy odliczanie.

1 października, początek roku akademickiego dla wszystkich studentów, tzw. kampania wrześniowa niestety się nie liczy, chociaż zbiera swoje ofiary wśród braci studenckiej. Jest to też dzień zakończenia wakacji, rozpoczęcia nowej, wytężonej nauki i im predzęj się za to człowiek weźmie, tym lepiej dla niego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2 kierunki studiów. To, co się wydawało niemożliwie, stało się faktem. Nie było łatwo, czasami miałem ochotę zrezygnować w ogóle ze studiowania, rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady (czy gdziekolwiek indziej). Dałem jednak radę, stanąłem naprzeciw swoich słabości i zwyciężyłem je. Może się to wydawać śmieszne, jednakże satysfakcja z otrzymania kliku papierów jest ogromna.

3 Tyle natomiast na chwilę obecną kierunków planuję ukończyć. Z jakiego powodu aż tyle? Bo to uzależnia, naturalnie w tym dobrym sensie. Wiedza jest paliwem, które mnie napędza. Mówi się, że dzieci ciągle się pytają o wszystko, pragnąć wiedzieć jak najwięcej. W moim przypadku ten proces nie przeszedł chyba najlepiej, gdyż mam ochotę wiedzieć jeszcze więcej, a jeden czy dwa ukończone kierunki, nawet z kompletnie niepołączonych ze sobą dziedzin, nie potrafią mi wystarczyć.

4 To był mój cel, gdy po raz pierwszy rozpoczynałem studiowanie. Gdy szedłem na pierwszy wykład z prawa, miałem w głowię tę liczbę, oznaczającą liczbę kierunków, które planuję ukończyć. Na razie, jak Bóg da, w tym roku zatrzymam się na cyfrze 3, ale kto wie, może przyjdzie czas na 4.

Reklama

5 Tyle lat spędziłem na prawie oraz tyle lat trwało ukończenie przez mnie dwóch kierunków. Czy jest to dużo, czy mało? Tytuł magistra, mimo że w dzisiejszych czasach przez wielu jest niedoceniany, wręcz deprecjonowany, wywołał we mnie ogromną radość. Przecież w końcu chodzą głosy, że magister prawa jest pierwszy w kolejce dla bezrobotnych, ale mówią to tylko złośliwcy.

6 lat na studiach i mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że było warto. Jest to niesamowite doświadczenie, nieporównywalne z żadnym innym. Oczywiście, że nie zawsze było różowo, często wręcz wydawało się, że wszystko się wali, jednak przy pewnego rodzaju koneksjach tam w górze (w niebie ma się swoich ludzi) można przejść wszystko (postępowanie cywilne na poprawce, no ale jednak! ).

7 Cyfra, uważana przez wielu za szczęśliwą, właśnie nabija się na licznik określający mój czas spędzony na studiach. Był to czas niezwykły, którego nie da się zapomnieć. Zawiązania wielu bliskich relacji ze wspaniałymi ludźmi, szalonych imprez oraz duuuużo nauki (albo jej próby). Niesamowicie intensywny czas w życiu młodego człowieka. W moim życiu. Czas zweryfikował wszystkie moje wyobrażenia dotyczące ludzi, dorosłości czy pracy. Pokazał wartość każdego napotkanego przez mnie wcześniej człowieka, jego ideałów, marzeń. Dla niektórych był łaskawy.

Kolejne wyzwania

Wiem, że dla wielu ludzi rozpoczynających dopiero studia 3 lub 5 lat może wydawać się czasem tak odległym, że wręcz przerażającym, ale spokojnie. Mogę zapewnić, że będzie to najfajniejszy czas w życiu świeżo upieczonego studenta.

2018-09-25 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Konkret liczy się

25 marca we Włoszech na świat przychodzą bliźniaczki. Tak się składa, że dziewczynki są 23. i 24. dzieckiem państwa Jakuba Benincasy i Lapy Piangenti. Gdyby zdarzyło się to w roku 2013, prawdopodobnie do ich drzwi zapukaliby dziarscy przedstawiciele opieki społecznej z nakazem wnikliwego przetrząśnięcia domu, w którym widać jest coś nie tak, skoro jego mieszkańcy mnożą się tak bez opamiętania. Ale na szczęście dziewczynki urodziły się w 1347 r., więc nikt awantury nie rozpętał, a rodzina żyła sobie spokojnie. Do czasu.

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję