Reklama

W wolnej chwili

Felieton Matki Polki

Świat oszalał

Niedziela Ogólnopolska 8/2019, str. 51

Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matka ma wolny wieczór. Zdecydowała, że po kilkunastu dniach (i nocach) towarzyszenia dzieciom w chorobach musi wyjść, dla higieny psychicznej. Najłatwiej do kina. Oferta ciekawa, dogodne godziny seansów, cena biletów, choć niezbyt niska, jeszcze nie odstrasza.

Każdy domownik oczekuje wyjścia matki – takie to niebywałe, rzadkie, ekscytujące! Ponadto poziom jej troski i zmęczenia przekroczył normę, co przejawia się brakiem uśmiechu i zwątpieniem w dobrze odczytane powołanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Matka wsiada do autobusu pełnego ludzi. Ze zdumieniem dostrzega, że nie ma ani jednej osoby, która nie czytałaby albo nie pisałaby czegoś, albo chociaż nie rozmawiałaby przez telefon. Ale smutno! Zwykle zawiązywała się jakaś autobusowa komitywa. Nie, nie to, żeby matka zagadywała, za to lubiła się przysłuchiwać, bo ciekawe i ciepłe były te rozmowy. Dziś stały się kolejnym reliktem...

Zanim matka doszła do kina, minęła kramik, który zaopatruje w jedzenie na wynos, tj. do kinowych sal. Ciekawe, że kinoman nie potrafi spędzić dwóch godzin, nie żując i nie pogryzając ukradkiem, nie szeleszcząc i nie mlaszcząc sąsiadowi nad uchem. A to wszystko w cenie trzykroć wyższej niż w markecie (piętro niżej) i za cenę spokoju kamratów z pobliskich rzędów.

Światła gasną – ostatnie spojrzenie na telefon (czy wyciszony... no, dobra, czy nikt nie dzwonił i nie potrzebuje matki natychmiast!). Po dwudziestu minutach spogląda na telefon po raz wtóry. Mogła pojechać późniejszym autobusem! Tyle czasu oglądać zadowolone z życia, bo jedzące kisiel dziewczyny, zwiastuny filmów, na które bynajmniej matka się nie wybierze, bo niewarte uwagi, bo straszne – nie za to matka płaciła, żeby w głowie zostały obrazy zbrodni! Między kolejnymi reklamami produktów codziennego użytku jest i ta – prezerwatyw... Jeju, jakie to przykre, że wszystko jest na sprzedaż! No i że ludzi to nie dziwi, nie dotyka – sącząc obok colę, układają wygodnie nogi na fotelu przed sobą...

Reklama

Film to ciekawa historia osadzona w realiach współczesnego świata.

Ale to nie jest świat matki.

Zrelaksowana, z głową pełną przemyśleń i wzruszeń, matka wraca do domu. W autobusie kilka osób wpatrzonych w wyświetlacze telefonów i bezdomny o pięknym, wnikliwym spojrzeniu. Późno jest. Matka wchodzi do domu niemal na paluszkach, by nikogo nie obudzić. Cóż to! Prawie nikt nie śpi! Każdy jest ciekaw filmowych wrażeń i z troską pyta, czy odpoczęłam.

Jak dobrze, że moje życie jest takie zwyczajne. I że budyń jest w naszym domu deserem, a nie, jak przekonywała pani z reklamy, pożywnym i zdrowym śniadaniem. I że mam z kim porozmawiać, że pewne zjawiska budzą tu zdziwienie oraz że czasem mogę wyjść i przekonać się o swoim szczęściu.

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2019-02-20 11:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję