Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Zasilą szeregi kapłańskie

Sześciu nowych kapłanów wyświęcił bp Roman Pindel w ostatnią sobotę maja w bielskiej katedrze św. Mikołaja

Niedziela bielsko-żywiecka 21/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

neoprezbiterzy

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyświęceni wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej w 2013 r. Patronem rocznika jest bł. Papież Jan XXIII. Po przyjęciu święceń kapłańskich neoprezbiterzy odprawiają w swoich rodzinnych parafiach Mszę św. prymicyjną, która jest świętem parafialnej wspólnoty, gdzie zrodziło się kapłańskie powołanie.

Nowym kapłanom zadaliśmy kilka pytań: o motto wydrukowane na prymicyjnym obrazku, o powołanie, modlitwę i wzorce osobowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Ks. Michał Byrtek
Parafia Narodzenia NMP w Żywcu
Motto: Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę, a sam Pan będzie walczył za Ciebie (Syr 4,28).

Te słowa przyprowadziły mnie do tego momentu. Bez walki o prawdę, ramię w ramię z Bogiem, nigdy by mnie tu nie było. To On walczył za mnie, ja tylko Mu na to pozwoliłem.
Wybrałem kapłaństwo, bo chcę być szczęśliwy, po prostu. A co mnie uczyni bardziej szczęśliwym od tego, że będę mógł drugiemu człowiekowi nieść Boga?
Osoba, która mnie zachwyciła? Skromny ksiądz, który był wikarym w mojej rodzinnej parafii, pracujący w naszej diecezji bez rozgłosu, w pokorze.

* * *

Ks. Paweł Faruga
Parafia NMP Królowej Polski w Pogórzu
Motto: Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu: tyś moim!

Zdaję sobie sprawę, że kapłaństwo nie jest łatwym powołaniem, a te słowa dodają mi otuchy i motywacji do dalszego podejmowania trudu związanego z głoszeniem Ewangelii w świecie. Już kilkakrotnie pomagały mi podejmować walkę o swoją świętość.
Ulubiona modlitwa: Adoracja.
Człowiek, który mnie zachwycił: kard. Stefan Wyszyński.

* * *

Ks. Piotr Iwanek
Parafia Narodzenia NMP w Żywcu
Motto: Ecce Homo (J 19,5).

Chciałbym być człowiekiem na podobieństwo człowieczeństwa Chrystusa. Poza tym uświadamia mi, że jestem aż człowiekiem i tylko człowiekiem. Chciałbym być „ludzkim” księdzem.
Dlaczego wybrałem powołanie kapłańskie? Mam wrażenie, że to nie ja wybierałem. Wybrał mi je Bóg, ja się tylko na nie zgodziłem. A zrobiłem to, ponieważ ufam, że On doskonale wie, co dla mnie najlepsze. Poza tym, z tego, co zaobserwowałem u innych księży, powołanie kapłańskie daje bardzo dużo szczęścia.
Ulubiona modlitwa: Panie Jezu, pomóż mi, bo sam nie dam rady. Lektura Pisma Świętego.
Wielu ludzi mnie zachwyciło. Jeżeli mam wymienić tylko jednego, to chyba św. Piotr.

Reklama

* * *

Ks. Wojciech Nowak
Parafia Nawiedzenia NMP w Targanicach
Motto: Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli (Am 5, 14).

Żeby mi przypominało, że mam być tym, który w świecie szuka dobra i to dobro daje innym.
Dlaczego kapłaństwo? Poczułem i doświadczyłem, że Pan Bóg mnie wzywa, że mnie wybrał, choć na to nie zasłużyłem. Trochę jak w pewnej piosence: „Jego miłość mnie uwiodła”. Chcę służyć Bogu i tym, do których mnie pośle.
Ulubiona modlitwa: Ta, której nauczył nas Jezus – Ojcze Nasz.
Człowiek który mnie zachwycił, to moi Rodzice; oni mnie wychowali, obdarzyli miłością, przyprowadzili do Kościoła i uczyli wiary. Pan Bóg stawia na mojej drodze wielu wspaniałych ludzi (księży, małżeństw, rodzin).

* * *

Ks. Maciej Stoły
Parafia św. Michała Archanioła w Kończycach Wielkich
Motto: Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nigdy nie odstąpi od ciebie – mówi Pan.

Był kiedyś u mnie na parafii diakon, który miał właśnie takie motto. Po wstąpieniu do seminarium zapisałem je sobie w notatkach duchowych i towarzyszyło mi przez cały czas formacji seminaryjnej.
Wybrałem kapłaństwo, bo chyba żadna inna droga nie dałaby mi poczucia, że to jest właśnie moja droga, którą powinienem iść. Doświadczyłem tego podczas studiów przed seminarium. Tutaj czuję się spełniony.
Ulubiona modlitwa: O pogodę ducha: Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co zmienić mogę, i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Człowiek, który mnie zachwycił, to nasz patron rocznikowy papież Jan XXIII, którego postać bardziej poznałem w czasie formacji seminaryjnej. Ujęła mnie jego pokora i prostota oraz pogoda ducha i otwarcie na drugiego człowieka.

Reklama

* * *

Ks. Marcin Stopka
Parafia Matki Bożej Fatimskiej w Bielsku-Białej
Motto: Wszystko jest możliwe dla tego, kto wierzy.

Bez wiary nasze życie, ten świat, moje powołanie nie miałoby sensu. Wiara jest tlenem dla duszy.
Powołanie? To nie ja wybrałem. Powołanie dał Chrystus, ja tylko odpowiedziałem na ten głos i to też nie tak od razu.
Ulubiona modlitwa: Łucja z Fatimy powiedziała, że nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać za pomocą Różańca. Podpisuję się pod tym.
Bez wątpienia zachwyca mnie Matka Boża.

2019-05-21 13:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieście Dobrą Nowinę światu

Niedziela kielecka 23/2018, str. I

[ TEMATY ]

neoprezbiterzy

TER

Nowo wyświęceni kapłani diecezji kieleckiej wraz z księżmi biskupami, rektorem Seminarium oraz opiekunem roku

Nowo wyświęceni kapłani diecezji kieleckiej wraz z księżmi biskupami, rektorem Seminarium oraz opiekunem roku

W kieleckiej bazylice katedralnej 26 maja br. 10 diakonów Wyższego Seminarium Duchownego przez posługę bp. Jana Piotrowskiego otrzymało sakrament święceń prezbiteratu. Nowo wyświęceni prezbiterzy ślubowali, że będą żyć w celibacie i swym życiem służyć budowaniu Królestwa Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję