Reklama

Niedziela Podlaska

Na Bożym gazie

Niedziela podlaska 28/2019, str. IV

[ TEMATY ]

motocykliści

Archiwum ks. J. Szymańskiego

Zakończenie sezonu motocyklowego w Brańsku

Zakończenie sezonu motocyklowego w Brańsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na co dzień wykonują różne zawody. Mieszkają w różnym miejscowościach. To, co ich łączy, to wspólne zamiłowanie do motocykli. „Godboys” – grupa pasjonatów jazdy na dwóch kółkach od 2007 r. z sercem i duszą realizuje swoją pasję. Na czele z ks. Januszem Szymańskim, diecezjalnym duszpasterzem motocyklistów, kierowcy jedno- i trzyśladów biorą udział w różnych inicjatywach, wyjazdach, spotkaniach. A to wszystko w duchu modlitwy. Słynne zloty członków Stowarzyszenia Motocyklistów „Godboys” najczęściej odbywają się przy sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim. Na początku liczba uczestników otwarcia sezonu wynosiła ok. 70 osób, teraz to już ponad 700 pasjonatów. Fani jedno- i trzyśladów mają ułatwiony kontakt oraz dostęp do informacji, dzięki portalom internetowym założonym przez ks. Janusza: www.godboys.pl oraz www.ostrabrama.pl. O początkach pasji, wielkiej radości z jazdy oraz Bożej nawigacji dowiemy się ze świadectwa ks. Janusza Szymańskiego i Sławomira Suszko.

3 M – modlitwa, muzyka i motocykle

Moja przygoda z motocyklem rozpoczęła się bardzo wcześnie. Już w wieku 9 lat próbowałem jeździć na motorowerze mamy. Później w miarę dorastania tata pozwalał mi kierować słynną WSK-ą. Gdy miałem 12 lat, dziadek dofinansował mi zakup popularnej na tamte czasy wśród młodzieży Delty. I tak się zaczęło. Potem była własna Gazela, Cezeta i dwa Junaki, Suzuki Savage, Yamaha Dragstar, Honda i BMW. Jednego Junaka podarował mi mój starszy kolega, widząc motocyklowy zapał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nauka w technikum mechanicznym pozwoliła mi rozwijać pasję. Na każdej przerwie międzylekcyjnej dyskutowaliśmy wraz z kolegami o naszych maszynach i podróżach na nich. Zawzięcie analizowaliśmy każdy numer „Świata Motocykli”.

A potem przyszło powołanie kapłańskie. Podczas studiów w drohiczyńskim seminarium korzystałem z motocykla tylko na wakacjach. Realizując swoją posługę kapłańską wpadłem na pomysł, aby przyprowadzić motocyklistów do kościoła. W 2007 r. zorganizowaliśmy w Bielsku Podlaskim pierwszą Mszę św. dla środowiska miejscowych motocyklistów. Potem były następne organizowane na rozpoczęcie i zakończenie motocyklowego sezonu. Liczba motocyklistów na tych Eucharystiach dochodziła do 1000. Dbamy o to, aby na naszych spotkaniach oprócz koncertu było coś dla ciała, ale i dla ducha. W kazaniach, które głoszę, moi koledzy pasjonaci mogą usłyszeć słowo o wierze, o miłości Boga do człowieka, o przebaczeniu oraz o bezpiecznej jeździe. Bóg czeka na nawrócenie nas wszystkich, także motocyklistów. Odpowiedzialna i bezpieczna jazda niezależnie od tego, czy to będzie samochód, motocykl czy rower jest owocem przemiany kierowcy. Motocykl w domu nie może być także źródłem kłótni, podziałów i cichych dni, ale ma być ciekawą formą spędzania wolnego czasu. Wielu motocyklistów jeździ na wycieczki z żonami. Wtedy na pewno motocykl nie jest źródłem kłótni, lecz wspólnej pasji.

Reklama

W tym roku po raz 12. zorganizowaliśmy motocyklową pielgrzymkę do Wilna, do Ostrej Bramy, w której wzięło udział 160 osób z całej Polski. Wielu moto-pielgrzymów uczestniczyło w tej pielgrzymce kolejny raz. Twierdzą, że nie mogą wyobrazić sobie czerwca bez tej pielgrzymki. Dwa razy uczestniczyliśmy w Rajdzie Motocyklowym „Jan Paweł II do Rzymu.” Mam także za sobą motocyklową pielgrzymkę do Fatimy w 2009 r. Przejechałem wtedy za jednym wyjazdem 12 tys. km.

Na początku września krucjata moto-różańcowa spotyka się także w Kodniu. Proszę sobie wyobrazić facetów w skórach i kombinezonach motocyklowych wspólnie odmawiających Różaniec.

Dla mnie, jako kapłana, jest to najpiękniejszy widok. I cieszę się, bo każdy z nich ma jakąś intencje, w jednym przypadku to będzie prośba o zdrowie dla współmałżonka, w innym modlitwa o dobre wychowanie dorastających dzieci i zgodę w rodzinie. Osobiście podczas tegorocznej pielgrzymki do Wilna dziękowałem Panu Bogu za dar kapłaństwa i motocyklową pasję. Dla mnie jako kapłana motocykl stał się pomostem, po którym z Dobrą Nowiną mogę dotrzeć do licznej grupy ludzi kochających 3 M – modlitwę, muzykę i motocykle.

Ks. Janusz Szymański, diecezjalny duszpasterz motocyklistów

2019-07-10 09:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakończenie sezonu motocyklowego w Zawierciu

[ TEMATY ]

sezon motocyklowy

motocykliści

Paweł Kmiecik

W sobotę 14 października w Zawierciu rozpoczęło się dwudniowe wydarzenie na zakończenie sezonu motocyklowego. W jego ramach odbyła się Msza św. dla motocyklistów w parafii pw. św. Apostołów Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu oraz poświęcenie maszyn.

Motocykliści biorący udział w zakończeniu spotkali się na koronie stadionu OSiR-u przy ul. Leśnej, skąd przejechali na teren zawierciańskiej Bazyliki mniejszej. Mszy św., w której uczestniczyło około 200 motocyklistów, przewodniczył i homilię wygłosił ks. Andrzej Witek.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję